Kompleks męczenników: jak rozpoznać i zatrzymać siebie

$config[ads_kvadrat] not found

Spisu treści:

Anonim

Męczeństwo nie zawsze jest bezinteresowne. Kompleks męczenników nieświadomie sprawia, że ​​szukasz akceptacji od innych, których nie znajdziesz.

Kobiety są z natury przyjemne. Niektórzy z nas bardziej niż inni! Mamy empatię i współczucie, być może bardziej wzmożone niż nasi męscy odpowiednicy. Większość z nas stawia swoje potrzeby rodziny, przyjaciół, a nawet nieznajomych przed naszymi, wybierając bycie męczennikiem. Kiedy myślisz o kompleksie męczenników, prawdopodobnie myślisz tylko o jednej definicji. W rzeczywistości jest ich wiele.

Kim jest męczennik?

Według Merriama-Webstera męczennikiem jest „osoba, która została zabita lub bardzo cierpi z powodu religii, sprawy itp.” Inną definicją, która nie jest tak empatyczna ani komplementarna, jest „osoba, która udaje cierpienie lub przesadza cierpienie w celu uzyskania współczucia”.

Dodatkowo myślę, że istnieje jeszcze jedna szczegółowa definicja kompleksu męczenników, ponieważ jest on o wiele bardziej skomplikowany. Ci z nas, którzy cierpią, zawsze poświęcając się, czynią to z podwójnym celem.

Czujemy obowiązek pomagania innym, ale cały czas chcemy wierzyć, że jesteśmy dobrymi ludźmi. Jeśli nie poddamy się ani nie poświęcimy, istnieje ukryty strach, że nie jesteśmy wspaniałymi ludźmi, w których sami chcemy wierzyć.

Rzadko ludzie z kompleksem męczenników zachowują się tak, jak robią to z czysto bezinteresownych powodów. Nawet ci, którzy umierają z powodu religii, robią to, aby zdobyć swoje miejsce w niebie, prawda? Co zyskujemy, gdy zachowujemy się jak męczennik? Mamy przywilej bycia lepszym od innych i podświadomie wierzymy, że zasługujemy na to, by nas lubić.

Widząc znaki we mnie

Po latach badania własnego zachowania doznałem objawienia pewnego dnia. Uważam się za kogoś, kto zawsze stawia innych na pierwszym miejscu. Jeśli potrzebujesz dolara, chętnie dam ci mój ostatni. Potrzebujesz zlecenia? Zawsze dobrze jest wskoczyć do samochodu. Uświadomiłem sobie, jak to uczyniło mnie nieszczęśliwym człowiekiem.

Nie tylko zaszkodziło to moim osobistym relacjom, ale także spustoszyło moje małżeństwo. Zawsze stawiając potrzeby męża przed własnymi, pojawiał się destrukcyjny wzór zachowania.

Powód?

Zrobiłem wszystko dla wszystkich, myśląc, że niczego nie oczekuję, ale tak było. Spodziewałem się, że ludzie będą mi wdzięczni i polubią mnie. Moje dobre uczynki miały kupić ich miłość i przywiązanie. Problem? Nie wiedzieli, że je kupuję.

Zupełnie nieświadomi, wzięli mnie na poważnie. Dla nich byłem po prostu bezinteresowną osobą, która lubiła robić dla nich rzeczy i nie potrzebowała pochwał, podziękowań, akceptacji i miłości, tak jak tego chciałam.

Nieustannie poddawałam się mojemu mężowi, myśląc, że gdyby był szczęśliwy, to byłbym. Im więcej dawałem, tym bardziej byłem nieszczęśliwy i tym bardziej byłem z nim urażony. Zaczynając przyjmować męczeństwo za pewnik, czułem, że był samolubny. Im więcej poświęciłem, tym więcej wziął. Widziałem, że oddawanie się mu przez cały czas nie tylko nie czyniło go szczęśliwym, ale także czyniło mnie nieszczęśliwym. Wbił klin w nasz związek.

Kiedy nieustannie poddajesz się ludziom, tracą dla ciebie szacunek. Jeśli nie stawiasz się na pierwszym miejscu, to dlaczego ktoś miałby to zrobić? To nie tak, że świadomie mnie nie szanował. Po prostu zaczął przyjmować za pewnik, że moje potrzeby były mniejsze niż jego. Im więcej brał, tym bardziej się denerwowałem. Zanim się zorientowałem, zacząłem myśleć, że był niewdzięczny i wykorzystywał mnie.

Prawda jest taka, że ​​nadaję ton. Stworzyłem swoją sytuację. Nie szanowałem siebie. Patrząc na moje życie, zdałem sobie sprawę, że byłem męczennikiem na całe życie, rozjemcą, biegaczem na posyłki, pierwszą osobą na liście wszystkich, kiedy mieli coś do zrobienia.

Jakie są oznaki kompleksu męczenników?

Wskazałem zachowania w moim życiu, które doprowadziły mnie do urazy i samooceny. Są oznaki, że grasz męczennikiem na własną szkodę. Jeśli wykonasz którekolwiek z poniższych zachowań samobójczych, poszukasz niewłaściwego typu sprawdzania poprawności.

# 1 Często denerwujesz się reakcją innych, gdy robisz dla nich różne rzeczy. Często robimy rzeczy dla ludzi, którzy myślą, że robimy to po to, aby być miłym. Po ich wykonaniu jesteśmy rozczarowani ich reakcją. Istnieje pewien poziom wdzięczności dla osób z kompleksem męczenników.

Z całego serca robią to po to, by być miłym, ale nieświadomie mają nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Oczekują uwielbienia, ludzie myślą, że są mili lub wiedzą wszystko, co poświęcili, aby im pomóc. Ci, którzy mają kompleks męczenników, zachowują się tak, jakby to nie była wielka sprawa, ale są zszokowani, gdy ci, którym pomagają, nie są zbyt wdzięczni.

# 2 Mówisz tak, kiedy wolisz mówić nie. Męczennik kompleks mówi „tak”, nawet jeśli chce powiedzieć „nie”. Ciągle stawiają innych przed sobą. To, co tworzy, to chaotyczne, niespokojne i stresujące życie.

Myśląc, że pomagają innym, zawsze stawiają się w sytuacji, która sprawia, że ​​zachowują się w pośpiechu, stresie i smutku. Dla innych wydają się zdystansowani i wiecznie porywczy, co jest dokładnym przeciwieństwem sposobu, w jaki chcą, aby inni je widzieli.

# 3 Zaprzyjaźniasz się z ludźmi, z którymi inni nie mogą się dogadać. Ci z kompleksem męczenników nieustannie szukają akceptacji. Robią wszystko, co w ich mocy, nie tylko dla tych, których kochają, ale dla każdego, kogo chcą zaangażować. Kiedy ktoś nie zwraca na nie uwagi lub nie uznaje ich, bardzo ciężko pracuje, aby ich przekonać. Obejmuje to znalezienie osób z najtrudniejszymi osobowościami do uspokojenia.

Znajdując nieoszlifowany diament, zawsze wybierają najbardziej oddaloną, wycofaną i trudną osobę w tłumie.

# 4 Mówisz „tak”, nawet jeśli nie zamierzasz postępować zgodnie z planem, a następnie wymówek. Osoba, która jest męczennikiem, często mówi „tak” bez zamiaru podążania za nią. Powiedzenie „nie” jest tak trudne, że za wszelką cenę mówią „tak”. Samospełniająca się przepowiednia, nie mogą być jednocześnie w dwóch miejscach.

Zamiast być ofiarą, którą chcą być, stają się kimś niewiarygodnym lub obojętnym. Czując, że twoje serce jest we właściwym miejscu, nie bierzesz odpowiedzialności za zawodzenie kogoś lub nie podążanie za nim. Ci, którzy myślą, że zawsze muszą się poświęcić, zwykle postrzegani są mniej przychylnie niż gdyby powiedzieli, że nie mogą lub nie chcą czegoś zrobić.

# 5 Jeśli powiesz „nie”, martwisz się, że ktoś cię nie polubi. Myślisz, że ludzie tacy jak ty nie są dla tego, kim jesteś, ale dla tego, co dla nich robisz. Jeśli robisz rzeczy po to, aby ludzie cię polubili, poświęcasz się bez powodu. Ludzie powinni cię lubić nie dlatego, że stawiasz je przed sobą, ale dlatego, że masz wartość i wnosisz coś do stołu. Oznacza to, że nie robisz nic dla nikogo, czego nie chcesz, lub stawiasz potrzeby wszystkich przed własnymi.

Jak zatrzymać kompleks męczenników na swoich torach

Podejmij zobowiązanie tylko do robienia rzeczy, które nie tylko sprawiają, że inni czują się dobrze, ale także cieszą. Jesteś wart takiego samego traktowania jak wszyscy inni. Ci, którzy uważają się za męczenników, myślą, że jedynym sposobem, aby ludzie polubili ich, jest postawienie innych na pierwszym miejscu.

Zawsze robienie rzeczy dla wszystkich na swoją szkodę prowadzi do życia niezadowolenia. Nigdy nie koncentrowanie się na rzeczach, które sprawiają, że jesteś szczęśliwy, prowadzi cię na pustynię.

W jakim celu służy Ci kompleks męczenników?

Droga do szczęścia oznacza wybór rzeczy, które cię uszczęśliwią i zminimalizuj te, które Cię rozczarują. Często dla męczenników ich zachowanie nigdy nie przynosi pożądanej odpowiedzi. Sprawia, że ​​robią więcej tego samego, zawsze szukając uznania, którego pragną od otaczających ich osób.

Jeśli masz oznaki kompleksu męczenników, czas ponownie ocenić, dlaczego robisz to, co robisz. Podejmij kroki, aby zmienić swoje zachowanie, aby wyciągnąć z życia to, czego chcesz, zamiast poświęcić się.

$config[ads_kvadrat] not found