„No Good Can Come of Radioactive Fires” w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia

$config[ads_kvadrat] not found

35 ZNALEZISK STALKERÓW W CZARNOBYLSKIEJ STREFIE WYKLUCZENIA

35 ZNALEZISK STALKERÓW W CZARNOBYLSKIEJ STREFIE WYKLUCZENIA
Anonim

Trzydzieści lat temu potężny przypływ mocy w elektrowni jądrowej w Czarnobylu wysadził szczyt reaktora jądrowego i wysłał masywny pióropusz radioaktywnego dymu, popiołu i zanieczyszczeń wirujących nad Europą Środkową. Trzy dekady później natura odzyskała strefę wykluczenia w Czarnobylu, porzuconą przez ludzi, z wyjątkiem naukowców i pracowników, którzy nadal dzielnie pracują nad promieniowaniem. Drogi i budynki ustąpiły miejsca wrzecionowatym drzewom i zaroślom, pozostawionym suchym i jałowym przez rosnące globalne temperatury, gromadzącym się w strefie wyłączenia, a niedofinansowani strażacy z przestarzałym sprzętem obawiają się, że lato może przynieść ogromne pożary lasów w całym regionie radioaktywnym.

Christian Borys, dziennikarz, który niedawno odwiedził strefę wykluczenia za Al Jazeera, mówi, że letni pożar lasu może być druzgocący zarówno dla Ukrainy, jak i dla sąsiednich krajów - nawet 30 lat po początkowym krachu.

„Nie wiemy dokładnie, jak poważne mogą być pożary lasów” - powiedział Borys Odwrotność. „Istnieje ogólny konsensus, który wydaje się, że z pewnością nie byłby tak zły, jak wypadek w roku 86, ale katastrofalny pożar w połączeniu z odpowiednimi warunkami pogodowymi może spowodować, że duża pióropusz radioaktywnego dymu przedostanie się na północ i być może w całej Europie. ”

Po wybuchu elektrowni w Czarnobylu chmura opadów przetoczyła się przez Europę Północną, sięgając aż do zamarzniętych pastwisk w Norwegii. Kiedy padał deszcz lub padał śnieg, materiał radioaktywny spadł i wylądował w ziemi. Porosty i grzyby wyssały - i renifery, które je zjadły. Nawet dzisiaj, Radio Wolna Europa donosi, że norweskie renifery nadal muszą być testowane co roku pod kątem podwyższonego poziomu cezu, pierwiastka z radioaktywnym izotopem powszechnie stosowanym w rozszczepieniu jądrowym.

Podczas gdy większość materiału radioaktywnego uległa rozkładowi, części strefy wykluczenia są nadal wysoce radioaktywne. Jeśli wybuchnie pożar - a strażacy, z którymi rozmawiał Borys, są pewni, że jeden będzie - popiół i dym mogą ponownie przenosić promieniowanie poza strefę wykluczenia.

Borys powiedział, że w ubiegłym roku miały miejsce trzy duże pożary, a lokalne źródła poinformowały go, że przynajmniej dwa zostały podpalone. Niezależnie od przyczyny pożary szybko złapałyby się w suchych i zarośniętych miastach.

„Spacerujesz po lasach Czarnobyla, a drzewa wciąż siedzą na ziemi i są w dużej mierze nienaruszone” - powiedział Borysowi dr Timothy Mousseau, badacz w Czarnobylu i profesor nauk biologicznych na Uniwersytecie Południowej Karoliny Al Jazeera. „Liście, które spadły z poprzedniej jesieni, wciąż tam siedzą, nie rozkładając się. Po wyschnięciu staje się dużym zagrożeniem pożarowym. Ten ładunek paliwa umożliwia wytwarzanie znacznie gorętszych pożarów i potencjalnie katastrofalnych pożarów lasów. ”

Strażacy na ziemi w Czarnobylu są poważnie niedostatecznie wyposażeni. Borys powiedział, że nadal używają tego samego modelu wozów strażackich i ciężarówek - ZU-131 AC40 - których używali w 1986 r. W odpowiedzi na początkową katastrofę. Dzięki toczącej się na Ukrainie wojnie z popieranymi przez Rosję separatystami, wszelkie dodatkowe pieniądze z rozciągniętego już budżetu kraju są kierowane na wschód w kierunku linii frontu, a strażacy mają za zadanie utrzymać poważną katastrofę ekologiczną pod kontrolą, 68 mil od stolicy Kijowa otrzymać niewielki sprzęt lub fundusze.

Alexander Borovsky, zastępca dowódcy straży pożarnej w regionie, powiedział Borysowi, że jego strażacy walczą o to, by jak najlepiej wykorzystać to, co mieli.

„Łącznie mamy 300 facetów i pracujemy na obszarze 2600 kilometrów kwadratowych około 1000 mil kwadratowych. Sprzęt, który mamy, jest po prostu podstawowy - powiedział Borovsky Al Jazeera. „Wiemy, że nie ma pieniędzy, więc robimy to, co mamy. Wywołaliśmy tę katastrofę jako ludzie i powinniśmy bardziej przejmować się kolejną, ale nie ma pieniędzy ”.

Borys powiedział, że skutki katastrofalnego pożaru nie stworzą tego samego chaosu, co początkowy krach, ale same w sobie będą ogromną katastrofą.

„Rozumiem, że nadal nie wiemy zbyt wiele o tym, jak złe były skutki wypadku w latach 86” - powiedział.

Jeśli strefa wykluczenia miałaby się ponownie spalić, Borys powiedział: „To nie koniec świata, ale nie może pochodzić z pożaru radioaktywnego”.

$config[ads_kvadrat] not found