Dlaczego Amerykanie kupują broń po masowych strzelaninach, zgodnie z psychologią

$config[ads_kvadrat] not found

Nagrania z kamer Policyjnych #3

Nagrania z kamer Policyjnych #3
Anonim

Po zeszłotygodniowej strzelaninie na Florydzie, w której zginęło 17 osób, prezydent Donald Trump wezwał do wprowadzenia większej liczby przepisów dotyczących kontroli broni, a obecnie rośnie zapas broni palnej. To zjawisko nie jest nowe - mniej niż 12 godzin po strzelaniu do Las Vegas w październiku ceny akcji producentów broni gwałtownie wzrosły - i to nie przypadek.

Psycholodzy wyjaśniają, że masowe strzelaniny wywołują jednoczesne obawy, które prowadzą ludzi do kupowania broni i inwestowania w firmy działające przy użyciu broni. Obawy przed przemocą z użyciem broni sprawiają, że ludzie chcą się bronić, a obawy przed zaostrzeniem przepisów dotyczących kontroli broni w wyniku strzelaniny zmuszają ludzi do zdobycia broni, zanim staną się trudniejsze do zdobycia.

Zobacz także: Dlaczego Kinder Surprise jest nielegalna w USA, w przeciwieństwie do karabinów półautomatycznych

Za tymi obawami kryje się niemożność właściwej oceny ryzyka i niechęć do zmiany umysłu, wyjaśnia Sara Gorman, ekspert ds. Zdrowia publicznego i nauk behawioralnych, która jest współautorką książki Denying to the Grave: Dlaczego ignorujemy fakty, które nas uratują, która dotyczy tego, dlaczego ludzie ignorują fakty, które pomogłyby im podejmować lepsze decyzje.

„Ludzie mają tendencję do oceny ryzyka w sposób, który nie jest tak naukowy, a raczej emocjonalny”, mówi Odwrotność. „Mamy silne uprzedzenia (nazywane nastawieniem dostępności), które powodują, że zwracamy zbyt dużą uwagę na ryzyko o niskim prawdopodobieństwie, które łatwo sobie wyobrazić ze względu na obszerne relacje w mediach i dyskusje… Ponieważ mamy tendencję do faworyzowania informacji, które są łatwo dostępne dla nas, a ponieważ łatwo dostępne zagrożenia są bardziej widoczne. Nawet jeśli technicznie prawdopodobieństwo jest niskie, w końcu dostrzegamy wysokie ryzyko. ”

To nieproporcjonalne postrzeganie ryzyka z kolei może skłonić ludzi do myślenia, że ​​powinni kupić broń. Ale według Gormana prowadzi to do kolejnej pułapki, która jest błędnym przekonaniem, że broń będzie cię chronić i że twoja broń nie sprawi, że twój dom stanie się bardziej niebezpieczny.

„W rzeczywistości, jeśli kupisz broń i przechowasz ją w swoim domu, po prostu drastycznie zwiększyłeś szanse, że ty lub ktoś w twoim domu umrzesz z powodu tej broni, czy to w wyniku wypadku, samobójstwa czy sporu domowego”, mówi Gorman.

„Bez względu na to, jak często mówimy ludziom, o ile bardziej prawdopodobne jest, że ich broń zostanie użyta do ich zabicia, ich małżonków lub ich dzieci, nalegają, aby te fakty ich nie dotyczyły” - napisał Gorman wraz ze swoim współpracownikiem -autor Jack Gorman, w wyniku strzelania do klubu nocnego Pulse w Orlando w zeszłym roku.

Oprócz tego błędnego postrzegania ryzyka, Gorman mówi, że ludzkie mózgi są zmuszone odrzucać wyzwania.

„Za każdym razem, gdy kwestionowana jest ważna część naszej tożsamości, prawdopodobnie podwoimy się i staniemy się zasadniczo spanikowani o wzmocnienie tej tożsamości” - mówi.

Joe Pierre, pełniący obowiązki szefa psychiatrii w West Los Angeles VA Medical Center, napisał o psychologii posiadania broni. On mówi Odwrotność trend trendów rynkowych opartych na strachu jest dobrze ugruntowany i wykracza poza krótkoterminowy strach przed masową strzelaniną.

„Wydaje się, że sprzedaż broni znacznie się zwiększa, gdy osoby posiadające lub aspirujące do posiadania broni stają się zaniepokojone uchwaleniem przepisów dotyczących kontroli broni”, mówi.

Ten trend pojawił się nie tylko w wyniku masowych strzelanin, ale także podczas prezydentury Baracka Obamy. Obawiając się zaostrzenia przepisów dotyczących broni, właściciele broni i początkujący posiadacze broni kupili więcej broni podczas drugiej kadencji prezydenta Obamy. Od inauguracji Donalda Trumpa, który jest postrzegany jako sojusznik właścicieli broni, sprzedaż broni gwałtownie spadła.

„Mogę jedynie przypuszczać, że model sprzedaży może również wskazywać inwestorom”, sugeruje Pierre.

Fakt, że ta tendencja pojawiła się ponownie w poniedziałek, kiedy otworzył się rynek akcji, świadczy o tym, że obawy ludzi przed strzelaninami i przepisami dotyczącymi broni, a także ich obniżona ocena ryzyka są żywe i dobre. Gorman mówi, że złożone reakcje psychologiczne sprawiają, że naprawdę trudno jest prowadzić publiczne dyskusje o tym, jak ograniczyć przemoc ze strony broni, ponieważ relacje w mediach mogą przyczynić się do obaw społeczeństwa. Mówi, że nawet jeśli ta rozmowa powinna przebiegać z wielką starannością, powinna zdecydowanie kontynuować.

„To nie znaczy, że nie powinniśmy mówić o kontroli broni. Oczywiście powinniśmy.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany 2 października 2017 r. I został zaktualizowany o nowe informacje.

$config[ads_kvadrat] not found