Jak oszustwa „Książę Nigerii” kontynuują Dupe Us, zgodnie z psychologią

$config[ads_kvadrat] not found

Dupe Meaning

Dupe Meaning

Spisu treści:

Anonim

W związku z oszustwami kryptowalutowymi i oszustwami IRS, które były na pierwszych stronach gazet, myślałem, że nigeryjskie programy pocztowe należą już do przeszłości, podobnie jak minione dni, kiedy oszust może zaoferować ci sprzedaż Mostu Brooklyńskiego.

Byłem więc zaskoczony, gdy niedawno natknąłem się na artykuł o 62-letniej szwedzkiej rozwodzie o imieniu Maria Grette. Założyła profil randkowy i wkrótce otrzymała wiadomość od 58-letniego Duńczyka o imieniu Johnny, który pracował jako inżynier w Stanach Zjednoczonych.

Pisali tam iz powrotem, zaczynając rozmawiać przez telefon, a związek rozkwitł. Jej nowe zainteresowanie miłością miało syna, który studiował na uniwersytecie w Anglii, a mężczyzna powiedział, że chce przejść na emeryturę do Szwecji. Przygotowali wyjazd na spotkanie osobiste. Zanim jednak wyruszył do Europy, Johnny musiał wyruszyć w podróż do Nigerii na rozmowę o pracę.

Wtedy wszystko się zmieniło.

Maria otrzymała desperacki telefon od Johnny'ego. On i jego syn zostali napadnięci, syn został postrzelony w głowę i byli w szpitalu w Lagos bez żadnych pieniędzy ani identyfikacji.

Desperacko potrzebowali środków przekazanych na jego brytyjskie konto bankowe, aby zapłacić za wydatki medyczne i prawnika, a Maria chętnie się do tego zobowiązała.

Kilka tysięcy euro później zdała sobie sprawę, że miała.

Jako psycholog uderzyła mnie wytrwałość tego oszustwa i inni go lubią. Chciałem wiedzieć, jak działają - i jakie tendencje psychologiczne wykorzystują nigeryjscy oszustowie, aby kontynuować oszustwo do dziś.

Wiele smaków „419 oszustw”

Oszustwa „książę nigeryjski” nazywane są również „419 oszustwami”, odwołując się do nigeryjskiego kodeksu karnego, który ma im sprostać. Są one bardzo trudne do ścigania zarówno dla władz nigeryjskich, jak i zagranicznych. Ofiary często wstydzą się ścigać sprawę, a nawet gdy tak się dzieje, szlak szybko staje się zimny.

W swoich najwcześniejszych wcieleniach oszustwo polegało na tym, że ktoś twierdził, że jest nigeryjskim księciem, wysyłając celowi wiadomość e-mail z informacją, że rozpaczliwie potrzebuje pomocy w przemycie bogactwa ze swojego kraju. Wszystko, co trzeba było zrobić, to podać numer konta bankowego lub wysłać zagraniczną opłatę manipulacyjną, aby pomóc księciu z powodu zacięcia, a następnie okazałby swoją wdzięczność z hojnym odbiciem.

Oszustwa te naprawdę zaczęły się w Nigerii, ale teraz mogą pochodzić z niemal każdego miejsca - ludzie pozujący na urzędników rządu syryjskiego są jednym z obecnych faworytów. Niemniej jednak pseudonim „książę nigeryjski” utrzymuje się.

Ale dziś 419 oszustw może obejmować serwisy randkowe, takie jak ten, który usidlił Marię Grette. Bogatymi sierotami, które twierdzą, że potrzebują sponsora dla dorosłych, zwycięzców loterii mówiących, że muszą dzielić się wygranymi z innymi, a spadki uwięzione w bankach z powodu wojny domowej są również powszechnymi sztuczkami.

Reporterka Erika Eichelberger spędziła czas z nigeryjskimi oszustami w 2014 roku. Odkryła, że ​​są zaskakująco nadchodzące.

Poinformowała, że ​​większość oszustów to zwykli ludzie, tacy jak studenci uniwersytetów lub osoby pracujące za niską opłatą, którzy odkryli, że mogą zarobić bajecznie więcej pieniędzy - nawet 60 000 dolarów rocznie - oszustwo.

W większości przypadków, po nawiązaniu połączenia i kultywowaniu relacji, oszuści w końcu przekonują swoje cele do podania danych konta bankowego lub karty kredytowej. Wolą ścigać owdowiałych mężczyzn i kobiety w wieku od 45 do 75 lat. Uważa się, że ta grupa demograficzna ma najwięcej pieniędzy i jest samotna - innymi słowy, łatwa ocena.

Wykorzystywanie ludzkich słabości

Biorąc pod uwagę wszystkie najnowsze osiągnięcia w dziedzinie bezpieczeństwa komputerowego i oprogramowania antywirusowego, możemy myśleć, że jesteśmy odporni. Ale 419 oszustw nie wykorzystuje luk technologicznych.

Zamiast tego wykorzystują ludzkie.

Nie ewoluowaliśmy, aby żyć w świecie obcych. Nasze mózgi są przystosowane do życia w stosunkowo małych plemionach, w których charakter i zachowanie każdego z nich są dobrze znane.

Z tego powodu zbyt pewnie przypisujemy cechy komuś, kogo nigdy nie spotkaliśmy osobiście, ale korespondowaliśmy z nimi. Relacje - i zaufanie - mogą szybko tworzyć się za pośrednictwem poczty e-mail i mediów społecznościowych.

Ta wrodzona naiwność czyni nas łatwym łupem.

Ponadto większość z nas wyznaje nierealistyczny optymizm co do naszej przyszłości - nasze oceny będą lepsze w następnym semestrze, nowa praca będzie o wiele lepsza niż stara, a nasz następny związek będzie trwał na wieki.

Co więcej, badania pokazują, że konsekwentnie przeceniamy naszą wiedzę, nasze umiejętności, naszą inteligencję i nasze moralne włókno. Innymi słowy, naprawdę wierzymy, że jesteśmy doświadczeni i że miłe rzeczy mogą nas spotkać.

Dobra passa, która nadchodzi dzięki uprzejmości Nigerii, może nie wydawać się aż tak naciągnięta.

Są też metody oszustów. Wykorzystują technikę foot-in-the-door - niewielką, nieszkodliwą prośbę - aby wytyczyć swoje cele, być może coś tak prostego jak pytanie o to, co warto zobaczyć na wakacjach w ojczystym kraju marki. Kiedy ofiary się zgadzają, zaczynają postrzegać siebie jako kogoś, kto zapewnia pomoc. Poprzez serię dziecięcych kroków odchodzą od robienia drobnych przysług, które kosztują niewiele, by rozdać sklep.

Badania wykazały, że kiedy ludzie publicznie zobowiązują się do działania, jest mało prawdopodobne, aby odwrócili kurs, nawet jeśli okoliczności się zmienią. Inne badania wykazały, że ludzie wydają się mieć nieodpartą potrzebę eskalacji zobowiązań do złych decyzji.

Zmiana kursu jest trudna poznawczo, ponieważ jest to nie tylko przyznanie się do złej decyzji; oznacza to również rezygnację z nadziei na odzyskanie naszych strat. Więc gdy ktoś zainwestuje pieniądze w coś ryzykownego - czy to w piramidę, czy w dzień w kasynie - mogą nadal rzucać dobre pieniądze po złym, ponieważ wydaje się, że to jedyny sposób na odzyskanie czegoś.

Czy to stało się z Marią Grette?

W niezwykłym obrocie wydarzeń w końcu wytropiła 24-letniego mężczyznę, który twierdził, że jest „Johnnym” i udał się do Nigerii, aby się z nim spotkać. Niesamowicie, stworzyli prawdziwą przyjaźń, a Grette skończył dając „Johnny” pomoc finansową, aby mógł ukończyć dyplom na amerykańskim uniwersytecie.

I nie, „Johnny” nigdy nie zwrócił pieniędzy - jego oszustwo okazało się lepsze, niż nawet mógł sobie wyobrazić.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w Rozmowie Franka T. McAndrew. Przeczytaj oryginalny artykuł tutaj.

$config[ads_kvadrat] not found