ZADANIA PRACY | Buzz Kanter z magazynu „American Iron”

$config[ads_kvadrat] not found

Fizyka - Praca, moc, energia (zadania cz. I)

Fizyka - Praca, moc, energia (zadania cz. I)
Anonim

Kariera rzadko idzie zgodnie z planem. W Job Hacks strząsamy ekspertów, aby zdobyć wiedzę, którą kultywowali w drodze na szczyt swojej dziedziny.

Imię: Buzz Kanter

Oryginalne miasto rodzinne: Stamford, Connecticut

Praca: Redaktor naczelny i wydawca American Iron Magazine

Jak zacząłeś?

Kupiłem swój pierwszy motocykl w college'u, kiedy rodzice powiedzieli mi, że nigdy nie będę mógł go mieć. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, kiedy poszedłem do college'u, było kupienie. Zacząłem wymieniać je na szybsze i większe motocykle. Po studiach zacząłem ścigać się. Potem pracowałem dla wydawnictwa moich rodziców, które było magazynami z krzyżówkami. Ale nigdy nie straciłem miłości do motocykli i prędkości.

Co zmotywowało cię do przekształcenia tej pasji w zawód?

Zacząłem bawić się ze starymi motocyklami pod koniec lat 70. i na początku lat 80. - przed eBay i Craigslist. Zdałem sobie sprawę, że nie ma możliwości zlokalizowania części, rowerów i informacji o rowerach. Dostałem więc MBA, a za pracę magisterską stworzyłem magazyn o nazwie Old Bike Journal. Czasopismo rozszerzyło się i powiększyło, znalazło całkiem sporą obecność. To był rok 1989. W 1991 roku kupiłem Amerykańskie żelazo, magazyn Harleya. Kiedy kupiłem magazyn, tracił on milion dolarów rocznie. W tempie, w którym paliło się pieniądze, gdybyśmy nie odwrócili się w ciągu czterech miesięcy, byłbym w upadłości osobistej.

Jak udało ci się to zmienić?

Mam tło w obiegu, więc zwiększyliśmy to i zmniejszyliśmy wydatki. Sprzedałem też Old Bike Journal ewoluować i skupiać się na jakości.

Czy miałeś trudności z utrzymaniem swojej firmy po Internecie?

Zamiast próbować konkurować z Internetem, poszukujemy długiego dziennikarstwa i solidnego zaplecza technicznego. To interesujące, ponieważ tak często ludzie mówią mi, że wydruk jest martwy. Muszę powiedzieć, że chociaż nie jest tak zdrowa jak kiedyś, zdecydowanie nie jest martwa. Fakt, że pozostajemy w biznesie w niszowych czasopismach, mówi bardzo dużo. Dziennikarze muszą dziś znaleźć sposób, aby wyciągnąć wiadomość z bałaganu. Ludzie mówią, że Internet zabija magazyn, ale zabija go brak wolnego czasu. Jeśli zamówisz kawę i czekasz na jej przygotowanie, ludzie sprawdzają swoje telefony, wypełniając to, co kiedyś było czasem wolnym, rozpraszając uwagę. Ludzie czytali lub spędzali ten czas, myśląc o rzeczach. Nie jesteśmy tak skuteczni z czasem, jak tylko możemy. Z jednej strony jesteśmy dinozaurami, ale z drugiej strony wielu ludzi lubi przerzucanie stron i czucie papieru w rękach.

Twoim zdaniem, jaki jest najlepszy rower?

Którykolwiek z nich jest zaparkowany na dole, kiedy jestem gotowy do domu.

Kiedy naprawdę poczułeś, że odniosłeś sukces?

Kiedy mieliśmy nasze małe Old Bike Journal Magazyn, skontaktowaliśmy się z Jayem Leno, a on powiedział: „Och, pewnie, przeczytałem twój magazyn, odebrałem go w sklepie i uwielbiam!” To było ekscytujące dla kogoś, kto dosłownie opublikował go w dodatkowej sypialni w mój dom. Ludzie również piszą i mówią: „Od lat szukam części zamiennej i znalazłem ją w twoim magazynie”. To wspaniałe uczucie wiedzieć, że robisz coś, by pomóc. Jestem także jednym z niewielu dziennikarzy w Motorcycle Hall of Fame - to głównie sławni zawodnicy lub wynalazcy.

Jakiej rady udzieliłbyś komuś, kto chciałby zamienić pasję w zawód?

Myślę, że ważne jest, aby zdawać sobie sprawę z tego, że kiedy zmienisz swoją pasję w zawód, w niektórych obszarach będzie to bardziej satysfakcjonujące i nie nagradzające w innych dziedzinach. Jeśli to hobby, możesz odłożyć je na bok. Jeśli zarabiasz na życie, nie masz tego luksusu. Wejdź z otwartymi oczami. Zbyt wielu ludzi mówi: „Och, uwielbiam robić na drutach, będę miał szkołę dziewiarską”, a potem uświadomić sobie, że nie uwielbiają jej uczyć. Jeśli ktoś ma głęboką pasję do czegoś, blog jest łatwy w obsłudze, jeśli nie działa.

$config[ads_kvadrat] not found