Czy „The Jetsons’ Lie ”na temat świata po pracy?

$config[ads_kvadrat] not found

odc 6. Jak zrobić wiatę, zadaszenie przed domkiem letniskowym? Domek letniskowy ze starej obory

odc 6. Jak zrobić wiatę, zadaszenie przed domkiem letniskowym? Domek letniskowy ze starej obory
Anonim

George Jetson żyje na szczycie bardzo wysokiego filaru. To nie jest niezwykłe w Orbit City, ale ma charakter orientacyjny i jest ważne.

Oto kolejny fakt dotyczący George'a Jetsona: Pracuje w pełnym wymiarze godzin, pracując dwie godziny tygodniowo na Spacely Sprockets. Jego praca jako operatora indeksu cyfrowego zapewnia mu solidny styl życia klasy średniej, uwalniając wystarczającą ilość gotówki, aby jego młodsza, bezrobotna żona mogła robić zakupy na początku każdego odcinka i dokonywać (prawdopodobnie) płatności miesięcznych na swoją robo-pokojówkę. Martwi się o pieniądze, ale tylko w sposób, w jaki wszyscy ojcowie sitcomów martwią się o pieniądze, czyli nominalnie. George nie jest tylko gwiazdą Jetsonowie, on jest dzieckiem plakatu do pracy po pracy, uznanym beneficjentem automatyzacji. Ta szczęśliwa sytuacja jest wynikiem podwójnego nieporozumienia: animatorzy lat sześćdziesiątych nie do końca rozumieli roboty i zupełnie nie rozumieli George'a Jetsona.

Zasadniczo przyjmuje się, że żyjemy w preludium do czasów robotów. Automatyzacja jest już powszechna, jeśli jeszcze nie założona. Ludzie, którzy mają pracę taką jak George Jetson, już spędzają czas naciskając przyciski, po prostu naciskają wiele z nich 40 godzin tygodniowo. I jest ku temu prosty powód: roboty nie są tak wydajne, jak sądził William Hanna. George Graetz i Guy Michaels ze szwedzkiego Uniwersytetu w Uppsali i London School of Economics wykazali, że w latach 1997–2007 roboty przyczyniły się do rocznego tempa wzrostu wydajności pracy (miara trendów w produkowanych jednostkach) w wysokości 36 procent. Nawet zakładając, że liczby będą wyższe w 2017 r., Nie wydaje się to zbyt wiele.

Cóż, to jest i nie jest.

Aby spojrzeć na to z perspektywy, to więcej niż silnik parowy przyczyniał się corocznie do wydajności między 1850 a 1910 rokiem. Silnik parowy miał znaczenie. Przyspieszyło to świat, ale nie było tak wydajne, że wyeliminowało pracę w jakikolwiek znaczący sposób. Nie znaczy to, że wiele pomysłów na temat #THEENDOFWORK krążących obecnie w Internecie i drukowanych jest bezpodstawnych, ale podkreślenie, że w pewnym sensie źle zrozumieli, na czym stoimy. Nawet w gospodarkach silnie zautomatyzowanych utrata miejsc pracy w produkcji nadal nie jest skorelowana z liczbą automatów w sile roboczej.

Ale Jetsonowie odbywa się w 2062 r., a czasy się zmieniają. To jest haczyk, ale haczyk też ma haczyki: ludzie zmieniają się w zależności od czasów.

W 19 odcinku Jetsonowie, Pan Spacely informuje George'a, że ​​będzie musiał podwoić swoje zmiany, pracując dwie godziny zamiast jednej. Dość dosłownie, pan Spacely prosi George'a, by miał Czterogodzinny tydzień pracy (TM), a George jest całkowicie przerażony. Jest tak przyzwyczajony do automatyzacji, że idea kolejnych godzin nie jest obliczana. W głębi serca jest dziurkaczem zegarowym, robotnikiem, który pracuje tak, jak w gospodarce produkcyjnej, nawet w tych, których w rzeczywistości waży nieważko w gospodarce informacyjnej.

Japoński socjolog Yoneji Masuda, pierwszy człowiek, który rozważył rozgałęzienie gospodarki informacyjnej, wyjaśnił quasi-duchowy rezultat postępu technologicznego w ten sposób: „Materialistyczne wartości zaspokajania potrzeb fizjologicznych i fizycznych są uniwersalnymi standardami wartości społecznych … ale w informacji społeczeństwo, dążąc do zaspokojenia osiągniętych celów, stanie się uniwersalnym standardem wartości ”. Jeśli pozbędziesz się trochę żargonu, kwestia - hierarchia potrzeb umieszcza żywność ponad poczucie siebie, ale obejmuje obie podstawy.

Okazuje się, że świat, który zajmuje George, jest w rzeczywistości bardziej wiarygodny niż George, który nigdy nie wykorzystuje swojej pracy lub życia osobistego do uzupełnienia sensu swojego życia.

George Jetson ilustruje problem związany z robocentrycznym pokryciem robotów. Nawet komentatorzy, którzy nie lekceważą zdolności przystosowawczych człowieka - w szczególności zdolności przystosowawczych - często zapominają, że nasze gospodarki i nasze motywacje są głęboko powiązane. Nie pracujemy 40 godzin tygodniowo, ponieważ jest to ilość pracy, która musi zostać wykonana. Pracujemy 40 godzin tygodniowo, ponieważ jest to właściwe; ale inne rzeczy też mogą czuć się dobrze. Dwie godziny w tygodniu mogą się wydawać słuszne, ale nikt tego nie wprowadzi i nie wróci do Netflix.

Przyznajmy założenie serialu i załóżmy, że roboty spędzały lata 30-te i 40-te XX wieku jako szalone produktywne i że nigdy nie było jakiegoś apokaliptycznego wydarzenia, którego bohaterowie nie chcą się odwoływać. Jeśli tak jest, musimy zapytać, co znajduje się na dole super wysokiego filaru, na którym znajduje się rezydencja Jetsona. Biorąc pod uwagę brak gęstej konstrukcji w Orbit City (i przyjaznej dla pracowników architektury Googie), możemy spokojnie założyć, że biedni żyją na powierzchni. Czy są zubożali i zdesperowani, ponieważ roboty zajęły się pracą? Cóż, biorąc pod uwagę, że George może wygodnie mieszkać w ciągu dwóch godzin, ma sens, że jego dochody są zwiększane przez wypłaty. Przestronnie przestał ciąć. Tak, to wygląda na tak.

Więc, najprawdopodobniej, mamy pokaz o facecie bez aspiracji i celów, który nie robi nic, aby pomóc ludziom walczącym na powierzchni planety, którą opuścił, aby wychować rodzinę na zawyżonej pensji. To nie jest fajny gość i to nie jest fajny program. Do diabła, zrób to z bohaterami próbującymi zniszczyć tego faceta, a ty masz Elizjum.

Podstawowym problemem George'a Jetsona jest to, że jest albo kretynem, albo dupkiem. Kuszące jest postrzeganie siebie w ten sposób, ale większość ludzi nie pasuje do tych silosów. To jest coś, o czym należy pamiętać, gdy przeglądasz kolejną funkcję opanowywania strachu lub obserwujesz, jak robot ustawia się w następnym biurku.

$config[ads_kvadrat] not found