A Remastered 'Final Fantasy XII' Better Than 'FFXV'

$config[ads_kvadrat] not found

Final Fantasy 7 REMAKE Full Movie All Cutscenes (FFVII Remake) 2020

Final Fantasy 7 REMAKE Full Movie All Cutscenes (FFVII Remake) 2020
Anonim

Nie mam nic przeciwko Final Fantasy XV. Grałem i głównie podobał mi się odcinek Duscae, kiedy ukazał się z portem PS4 Typ-0. Wizualizacje gry są malownicze, a walka jest przyjemnym krokiem w górę w stosunku do tego, czego można było się spodziewać po JRPG, nawet jeśli zostałem niejasno zakłopotany przez dziewczynę z Cid. (FFXV Platinum Demo pozostawiło mnie nieco bardziej upokorzonego, jak to czasami bywa, gdy Final Fantasy ucieka zbyt daleko na terytorium anime.)

Nie mam wątpliwości, że dzięki absolutnemu zaangażowaniu swojego dyrektora w stworzenie czegoś niewiarygodnego i wydłużonego czasu rozwoju, najnowszego flagowego Final Fantasy będzie miał silną rozgrywkę.

Nie jestem w stu procentach sprzedawany, ponieważ Square Enix odpowiednio zdystansował się od zawiłego koszmaru narracyjnego, który był Final Fantasy XIII Trylogia, która dowodzi pewnego rodzaju nadużywanej, niepotrzebnie labiryntowej i beznadziejnie nudnej opowieści na tyle nieatrakcyjnej, że wiele osób kwestionuje przyszłość serii. Jak sympatyczny jak XV Obsada pojawiła się do tej pory, gdzie fabuła wciąż toczy się w powietrzu. Myślę, że okaże się w końcu i mam nadzieję, że tak się stanie. Ale na razie ostrożność nie jest złą rzeczą.

Final Fantasy XII to inny przypadek. Pomimo sprzeczek i ogromnego sukcesu X / X-2 remaster, szanse na HD XII zawsze czuł się chudy, aż do tego tygodnia, kiedy Square Enix uczynił oficjalnie to, co było plotką od ostatniej jesieni. Jako wpis numerowany nigdy nie miał lojalności X. XII jest z natury podzielny, wyrafinowany i niepodobny do niczego innego z tej serii.

Zamiast typowej podróży bohatera z udziałem nastolatka i jego grupy sprzymierzeńców (choć jest jeden prezent), XII oferuje fabułę barokową opartą na wojnie, dyplomacji i lojalności politycznej. Postacie, zamiast obracać się wokół przeznaczonego zbawiciela, są bliżej pionków w znacznie większej grze między rywalizującymi królestwami. W 2006 r. Nie różniło się to całkowicie od komiksu Gra o tron, miksując dramaturgię szekspirowską i gravitas z okazjonalnym lizaniem przygód Star Warsian.

Pomimo najlepszych prób wydawcy, by wydawało się, że jest inaczej, na oryginalnym wydaniu, XII nie ma nawet głównego bohatera, zamiast tego podąża za zespołem z całej krainy Ivalice, w tym z Balthierem, piratem typu Solo, który należy do najlepszych postaci, jakie kiedykolwiek wyprodukowała seria.

W przeciwieństwie do innych Final Fantasies, XII Szeroka przepaść różnic wynika z bycia pomysłem Yasumi Matsuno, wieloletniego projektanta czasu w Square Enix, prawdopodobnie najlepiej znanego z tworzenia taktycznego spin-offu oglądanego izometrycznie Final Fantasy Tactics, na pierwszy rzut oka ma bardzo duży wpływ Makbet tyle samo z jego nieubłaganego cynizmu władzy i korupcji, jak jego brutalne ciało się liczy.

Matsuno wyruszył na główną linię Final Fantasy w tym samym duchu bardziej interesują się skomplikowanymi schematami monarchii niż stosunkowo archetypowymi i podstawowymi opowieściami, z których seria często korzystała w przeszłości. Jeśli spojrzysz na którąś z gier, która również dzieli się swoim światem, choć setki lat dzieli od siebie, nie wydaje się, aby miał duże zainteresowanie tworzeniem Final Fantasy to było bardzo podobne Final Fantasy.

Wraz ze swymi oszałamiającymi strategicznymi systemami walki - których powierzchnia w stylu MMO w czasie rzeczywistym przeczy bogatej sieci dostosowań i umiejętności, które można przełączać w locie, biorąc pod uwagę szalony poziom szczegółowości - Matsuno odniósł sukces. Chociaż opuścił projekt przed jego zakończeniem, rzekomo nad zmianami korporacyjnymi, które Square Enix chciał zrobić, aby nadać grze bardziej popularnego charakteru, oryginalny projekt Matsuno jest wierny w ostatecznej wersji; bez koszuli Vaan wydaje się być jedynym zauważalnie nie na miejscu.

Nadal, XII Niezliczone zmiany sprawiły, że cały pakiet stał się głębszym i bardziej wymagającym doświadczeniem, co sprawiło, że gracze stali na nogach i zawsze myśleli o trzech krokach do przodu. W porównaniu do większości innych FF tytuły, XII nie jest ani tak łatwy, ani krótki. Pomiędzy odejściem narracyjnym a znacznie większym naciskiem na grę strategiczną i planowanie, radykalne zmiany mogą być trudne do owinięcia głową. Gra wymagała tylko więcej uwagi, coś, co może spodobać się większemu podzbiorowi post- Mroczne dusze świat. Jak to możliwe Final Fantasy ?

A jednak było i było wspaniałe. Wiek Zodiaku, oficjalny tytuł przyszłorocznych XII remaster, to właściwie lokalizacja gry Międzynarodowy System Zodiaku wydanie, które wprowadza klasy pracy w skład złożonego już projektu i nigdy nie ujrzało światła dziennego poza Japonią. Chociaż XV może być kolejnym krokiem w historii serii, XII pokazał, że można go poprowadzić do przodu. Nie mogę się doczekać powrotu.

$config[ads_kvadrat] not found