Te 3 metryki nauki mogą kategoryzować gatunki Radiohead Better Than Spotify

Epic Grudge Match: THOM YORKE vs SPOTIFY

Epic Grudge Match: THOM YORKE vs SPOTIFY
Anonim

Krytycy muzyczni regularnie przeszukują Thesaurus.com za najlepsze przymiotniki, aby wrzucić w swoje doskonale opisujące melodyjne rozprawy na temat najnowszych dzieł Drake'a, Radiohead czy kogokolwiek. A słuchacze wszystkich spacerów, od samego początku muzyki, byli winni leniwie zaszufladkowali artystów do wielu społecznie skonstruowanych gatunków. Ale to wszystko może być teraz (i powinno być) wyrzucone przez okno, ponieważ nowe badania sugerują, że aby idealnie dopasować muzykę do osobowości słuchacza, wszystko czego potrzebujesz to te trzy naukowe mierzalne.

W badaniu zatytułowanym „Ta piosenka to ty: Preferencje dotyczące wymiarów atrybutów muzycznych odzwierciedlają osobowość”, opublikowane w Społeczna psychologiczna i osobowościowa nauka naukowcy z McGill, Cambridge i Stanford wyjaśniają, że psychologiczne skutki muzyki mieszczą się w kategoriach pobudzenia, wartościowości i głębi.

„Gatunki są zasadniczo zdefiniowane przez elementy społeczne i przemysł, ale to, do czego dążymy, to rzeczywiste atrybuty muzyki, na które ludzie wolą i które reagują emocjonalnie”, David Greenberg, główny autor psychologa naukowego i muzycznego opowiada o Cambridge University i City University of New York Odwrotność.

Zamiast klasyfikować muzykę według gatunku, badania mierzą: pobudzenie, energię i intensywność muzyki; wartościowość, emocjonalny ton od szczęśliwego do smutnego; i głębia, intelektualne wyrafinowanie muzyki. Konkretne utwory i artyści mogą znaleźć się gdzieś w widmie mierzonym trzema cechami, albo piosenka może być tak przytłaczająco napędzana rytmem lub emocjonalnie, że pasuje do jednej kategorii.

Sugeruje to, że powolna, introspektywna piosenka gospel z nadchodzącego albumu Chance The Rapper może mieć taką samą głębię, jak utwór z Radiohead's Basen w kształcie księżyca. Tak więc system kategoryzacji oparty na badaniach Greenberga, zaskakująco, ale słusznie, umieści rap i rock w tym samym koszu.

Greenberg twierdzi, że kategoryzowanie muzyki za pomocą tych trzech kategorii może mieć duże konsekwencje dla przemysłu i badań. Muzykoterapeuci mogą przyspieszyć czas powrotu do zdrowia dla pacjentów, a strumieniowe usługi muzyczne, takie jak Spotify, Pandora, YouTube i Google Play Music, mogą skorzystać z analizy tych trzech kategorii we własnych algorytmach predykcyjnych.

Teoretycznie usługi przesyłania strumieniowego mogą skłonić użytkowników do podjęcia testu osobowości i dostarczenia lepszej, bardziej emocjonalnej muzyki. Usługi takie jak Apple Music i Google Play już zachęcają nowych użytkowników do wyboru serii artystów, aby lepiej sformułować algorytm gustu muzycznego, więc dlaczego nie zrobić tego dalej?

Greenberg oferuje już obszerny publiczny test online, który zidentyfikuje osobowość muzyczną danej osoby. Opiera się na dobrze przyjętym modelu psychologicznym o nazwie Model Pięciu Czynników, który mierzy otwartość na doświadczenie, sumienność, ekstrawersję, ugodowość i neurotyczność.

„Ludzie, którzy byli otwarci na doświadczenie, woleli… głębię w muzyce, więc patrzyli na cechy, które były bardziej wyrafinowane i złożone”, mówi Greenberg. „Z drugiej strony, ludzie wysoko postawieni na neurotyzm woleli bardziej intensywną muzykę”.

Badania wykazały również, że muzyka bardziej osobista dla słuchacza wywołuje bardziej emocjonalną reakcję. Każdy słuchacz muzyki mógłby prawdopodobnie wymyślić tę samą teorię, ale dobrze jest mieć te kopie zapasowe. Tak jak Joni Mitchell powiedziała w wywiadzie dla CBC z 2013 roku: „Sztuka polega na tym, że jeśli słuchasz tej muzyki i mnie widzisz, nic z tego nie wychodzi. Jeśli słuchasz tej muzyki i widzisz siebie, prawdopodobnie sprawi, że będziesz płakać i dowiesz się czegoś o sobie, a teraz coś z tego wyciągasz. ”