Astronomowie znaleźli planetę z trzema słońcami

$config[ads_kvadrat] not found

Słoń / Mikser - Zapowiedź koncertu w Warszawie i Jeleniej Górze

Słoń / Mikser - Zapowiedź koncertu w Warszawie i Jeleniej Górze
Anonim

Około 680 lat świetlnych od Ziemi leży planeta krążąca wokół trzech gwiazd. Trzy. Różne. Gwiazdy. Astronomowie z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics właśnie opisali swoje odkrycia w Dziennik astronomiczny, opisując, w jaki sposób zdali sobie teraz sprawę, że gwiazda uważana niegdyś za pojedynczą gwiazdę, a potem gwiazdę podwójną, jest w rzeczywistości gwiazdą podwójną krążącą wokół inne gwiazda. A pośród tego dziwnego trójnożnego systemu, planeta wielkości Jowisza unosi się we względnym spokoju.

Ogólnie rzecz biorąc, jest to dopiero czwarte odkrycie w historii systemu trzygwiazdkowego z planetą. Choć są rzadkie, wyniki są zachęcającym znakiem, że to zjawisko - i inne podobne - jest bardziej powszechne niż nam się wydaje.

Przedmiotowe obiekty są częścią systemu KELT. Przez kilka lat naukowcy sądzili, że gwiazdy podwójne, KELT-B i C, są tylko jedną gwiazdką. Naukowcy z najnowszego odkrycia badawczego wykorzystali parę zrobotyzowanych teleskopów, stanowiących część niezwykle małego teleskopu Kilodegree (zlokalizowanego w Arizonie i RPA), aby zidentyfikować, że B i C były w rzeczywistości dwiema gwiazdami. Następnie odkryli, że te dwie gwiazdy, które krążą jedna po drugiej mniej więcej co 30 lat, również krążyły wokół większej i jaśniejszej gwiazdy: KELT-A, która jest uważana za około 40 razy większą od naszego Słońca.

Ale potem fabuła zagęszczała się, gdy naukowcy odkryli, że istnieje inny obiekt: planeta KELT-4Ab, która krąży wokół pierwszej gwiazdy A. Parowanie gwiazd B-C odbywa się faktycznie wokół KELT-A i KELT-4Ab na orbicie 4000 lat.

KELT-4Ab jest w rzeczywistości tym, co nazywamy „gorącym Jowiszem”, masywną, gazową planetą, która zwykle wykazuje dość gwałtowną aktywność. Te planety tak naprawdę nie powinny istnieć, biorąc pod uwagę ich niewiarygodne rozmiary - a jednak jesteśmy tutaj, odkrywając całkiem sporo z nich we wszechświecie.

Poza tym, że jest to naprawdę fajna rzecz, nowe odkrycia dotyczące systemu KELT mogą pomóc nam lepiej zrozumieć powstawanie gorących Jowiszy i układów gwiezdnych z wieloma słońcami. Szanse na to, że te miejsca nadają się do zamieszkania, są stosunkowo niskie, ale nigdy nie wiadomo - gdzieś tam może być Tatooine lub dwa. Mam nadzieję, że nie ma Jabby.

$config[ads_kvadrat] not found