Co robią psy i lalki, które nas uczą o byciu człowiekiem

$config[ads_kvadrat] not found

CZŁOWIEK VS PIES OBRONNY!

CZŁOWIEK VS PIES OBRONNY!

Spisu treści:

Anonim

Istnieje wiele szumu wokół wydania najnowszego robota Sony. Nazywa się Aibo i jest promowana jako wykorzystywanie sztucznej inteligencji do reagowania na ludzi, którzy na nią patrzą, rozmawiają z nią i dotykają jej.

Japońscy klienci kupili już ponad 20 000 sztuk i oczekuje się, że trafi do USA przed sezonem na zakup świątecznych prezentów - po cenie bliskiej 3000 USD.

Dlaczego ktoś miałby płacić tyle za robota?

Moje ciągłe badania sugerują, że część atrakcji można wyjaśnić długotrwałym związkiem ludzkości z różnymi formami lalek, ikonami religijnymi i innymi figurkami, które zbiorowo nazywam „lalkami”.

Twierdzę, że te lalki są głęboko zakorzenione w naszym życiu społecznym i religijnym.

Duchowe i społeczne lalki

W ramach pisania „duchowej historii lalek” powróciłem do tej starożytnej mitologii żydowskiej, chrześcijańskiej i muzułmańskiej tradycji, w której Bóg stworzył pierwszego człowieka z ziemi, a potem tchnął życie w błoto.

Od tego czasu ludzie usiłowali zrobić to samo - metaforycznie, mistycznie i naukowo - tworząc surowe materiały w postaci i postacie, które wyglądają jak ludzie.

Jak wyjaśnia w niedawnym opracowaniu „Bogowie i roboty” folklorysta Adrienne Mayor, takie sztuczne stworzenia odnajdują różne mity w starożytnych kulturach.

Poza opowieściami, ludzie uczynili z tych figur część swojego życia zakonnego w postaci ikon Matki Boskiej i obiektów wotywnych w kształcie człowieka.

Pod koniec XIX wieku na masową skalę powstały lalki z płytą gramofonową, która mogła recytować Modlitwę Pańską. Uznano to za żartobliwy sposób uczenia dziecka pobożności. W Demokratycznej Republice Konga uważa się, że niektóre duchy przebywają w figurkach stworzonych przez ludzi.

W czasie i miejscu lalki odgrywały rolę w sprawach ludzkich. W Azji Południowej lalki różnych form stają się rytualnie ważne podczas wielkiego festiwalu bogini Navaratri. Lalki Katsina ludzi Hopi pozwalają im na stworzenie własnej tożsamości. A w słynnych jawajskich i balijskich Wayangach - cieniarskich przedstawieniach lalkowych - masowa publiczność uczy się o mitycznej przeszłości i jej wpływie na teraźniejszość.

Czynienie nas ludźmi

We współczesnym zachodnim kontekście lalki Barbie i G.I. Joes odgrywają ważną rolę w rozwoju dzieci. Wykazano, że Barbie ma negatywny wpływ na obrazy ciał dziewcząt, podczas gdy G.I. Joe sprawił, że wielu chłopców uwierzyło, że są ważni, potężni i że potrafią robić wielkie rzeczy.

Co leży u podstaw naszego połączenia z lalkami?

Jak dowodziłem w moich wcześniejszych badaniach, ludzie mają głęboki i starożytny związek ze zwykłymi przedmiotami. Kiedy ludzie tworzą formy, uczestniczą w starożytnej praktyce wytwarzania narzędzi. Narzędzia mają zastosowania rolnicze, domowe i komunikacyjne, ale także pomagają ludziom myśleć, czuć, działać i modlić się.

Lalki są podstawowym narzędziem wykorzystywanym przez ludzi do duchowego i społecznego wymiaru ich życia.

Mają głęboki wpływ na ludzi. Pomagają budować powiązania religijne, takie jak uczenie dzieci modlitwy, służąc jako środek do odpowiedzi na modlitwy, zapewniając ochronę i pobudzające uzdrowienie.

Modelują także role płci i uczą ludzi, jak zachowywać się w społeczeństwie.

Tech Zabawki i wiadomości

Argumentuję, że Aibo i inne takie technologie odgrywają podobną rolę.

Częścią zaklęcia aibo jest to, że wydaje się widzieć, słyszeć i reagować na dotyk. Innymi słowy, mechaniczny pies ma ucieleśnioną inteligencję, nie tak jak ludzie. Można szybko znaleźć filmy ludzi, którzy są zafascynowani aibo, ponieważ ma wielkie oczy, które „patrzą” na ludzi, kręci głową, wydaje się słyszeć i macha ogonem, gdy „pieści” właściwą drogę.

Inny taki robot, PARO, futrzasta, w kształcie foki maszyna, która mruczy i wibruje podczas głaskania, okazała się mieć szereg pozytywnych skutków dla osób starszych, takich jak zmniejszenie lęku, zwiększenie zachowań społecznych i przeciwdziałanie samotności.

Lalki mogą mieć głęboki i trwały wpływ psychologiczny na młodych ludzi. Na przykład psychoterapeuta Laurel Wider martwił się wiadomościami o płci, które jej syn odbierał w otoczeniu towarzyskim, o tym, że chłopcy nie powinni płakać ani nie okazywać wielu uczuć.

Następnie założyła nową firmę zajmującą się zabawkami, aby stworzyć lalki, które mogą pomóc w kształtowaniu empatii u chłopców. Jak mówi Szerszy, te lalki są „jak rówieśnik, równy, ale także wystarczająco mały, wystarczająco wrażliwy, by dziecko mogło się nim zaopiekować”.

Outsourcing życia społecznego?

Nie wszyscy z zadowoleniem przyjmują wpływ, jaki te lalki wywarły na nasze życie. Krytycy tych lalek twierdzą, że zlecają najbardziej podstawowe umiejętności społeczne ludzkości. Ludzie, twierdzą, potrzebują innych ludzi, aby nauczyli ich o normach płci i zapewniali towarzystwo - nie lalki i roboty.

Na przykład Sherry Turkle z MIT w pewnym sensie nie zgadza się z pochwałami tych mechanicznych imitacji. Turkle od dawna pracuje na interfejsie człowiek-maszyna. Z biegiem lat stała się bardziej sceptyczna wobec ról, które przypisujemy tym narzędziom mechanicznym.

W konfrontacji z pacjentami korzystającymi z PARO odkryła, że ​​jest „głęboko przygnębiona” w społeczeństwie, w którym używa maszyn jako towarzyszy, kiedy ludzie powinni spędzać więcej czasu z innymi ludźmi.

Nauczanie nas bycia ludźmi?

Trudno nie zgodzić się z obawami Turkle, ale nie o to chodzi. Twierdzę, że jako ludzie mamy głęboki związek z takimi lalkami. Nowa fala lalek i robotów odgrywa zasadniczą rolę w motywowaniu dalszych pytań o to, kim jesteśmy jako ludzie.

Biorąc pod uwagę postęp technologiczny, ludzie pytają, czy roboty „mogą mieć uczucia”, „być żydowskie” lub „tworzyć sztukę”.

Kiedy ludzie próbują odpowiedzieć na te pytania, muszą najpierw zastanowić się, co oznacza dla ludzi uczucia, być Żydem i tworzyć sztukę.

Niektórzy naukowcy twierdzą, że ludzie zawsze byli cyborgami, zawsze mieszaniną ludzkich ciał biologicznych i części technologicznych.

Jak twierdzą filozofowie tacy jak Andy Clark, „nasze narzędzia to nie tylko zewnętrzne rekwizyty i pomoce, ale są one głębokimi i integralnymi częściami systemów rozwiązywania problemów, które obecnie identyfikujemy jako inteligencję ludzką”.

Technologie nie konkurują z ludźmi. W rzeczywistości technologia jest boskim oddechem, animującą siłą Homo sapiens. I, moim zdaniem, lalki są niezbędnymi narzędziami technologicznymi, które znajdują drogę do życia oddania, miejsc pracy i przestrzeni społecznych.

Kiedy tworzymy, jesteśmy jednocześnie tworzeni.

Ten artykuł jest ponownie publikowany w rozmowie S. Brenta Rodrigueza-Plate. Przeczytaj oryginalny artykuł tutaj.

$config[ads_kvadrat] not found