6 Great i Totally Underrated Prince Albums

$config[ads_kvadrat] not found

Musicaplenty-Top 13 Underrated Prince Albums w/ A special message

Musicaplenty-Top 13 Underrated Prince Albums w/ A special message

Spisu treści:

Anonim

Późny i zbyt wielki Prince ma katalog albumów, które znają najbardziej szanowani fani muzyki pop: Brudne myśli / 1999 do Fioletowy deszcz do Podpisz „O czasach”. Ta muzyka, prawie wyłącznie, została nagrana w latach 80-tych. Jednak najlepsza gwiazda Minneapolis utrzymywała się przez 26 lat, wydając album, a nawet trzy (1996 był szalony) prawie każdego roku.

Po wczesnych latach 90. jego single nie były już na listach przebojów, ale jego kunszt kwitł. Niektóre albumy z tego okresu i wczesne lata 2000 są trudne do zdobycia. Wszystkie z nich wymagają zakupu iTunes, subskrypcji TIDAL lub (sap!) Wizyty w sklepie płytowym. Jeśli nadal nie masz odtwarzacza CD, nie możesz nazwać się superfanem Prince'a.

Jest rzeczą oczywistą, że przesiewanie przez ogromny leksykon albumów Prince'a (50+, w tym albumy na żywo, „albumy wideo” i EP-ki), z którymi możesz nie być wychowany, jest trudnym zadaniem. Dla tych, którzy są zainteresowani odkrywaniem nieznanych zakątków swojej dyskografii, oto kilka ważnych wpisów, które możesz przegapić. Uwaga dodatkowa: uzyskanie TIDAL po prostu słuchania Prince'a jest tego warte.

Diamenty i perły (1991)

Dostępne przez iTunes, TIDAL, Amazon i Discogs

Album z 1991 r. Był pierwszym albumem dla jego nowego zespołu, „The New Power Generation”, który okazał się równie płodny jak jego kultowa „The Revolution”. Jest to także jego pierwszy album, który adresuje hip-hop, a może najlepiej robi pracuj z tym z nich. „Cream” to ostatni singiel Prince'a z pierwszej dziesiątki, i jest to jeden z kotwic tego albumu, wraz z utworem tytułowym i „Gettt Off”: kultowym, hiper-seksualnym brudnym „Darling Nikki” funk spełniającym gangsta hip z West Coast hop - z ciężkim fletem. To nie byłaby piosenka Prince'a, bez takiego zupełnie nieprawdopodobnego dotyku.

Jest też mnóstwo niezrozumiałych hybrydowych gatunków: „Willing And Able” to jeden z najdziwniejszych / najlepszych wypraw hip-hopowych Prince'a, przychodzący tak, jak ma to miejsce w przypadku stylu Paula Simona, nieco łacińskiego wykresu, podczas gdy jazzowy „Strollin” brzmi trochę jak Prince robiący Steely Danowi na ich gładkości. Diamenty i perły był początkiem końca - a jeśli odejdziesz z singla - koniec ery dominacji komercyjnej Prince'a. Ale jest to przełomowy zapis dla jego kariery i logiczny pierwszy krok dla fanów „klasycznej ery” Prince'a w jego rozległym dorobku z kolejnych dwóch dekad.

Lovesexy (1988)

Dostępne za pośrednictwem TIDAL, Amazon i Discogs

Lovesexy jest uważany za mniejszy moment produkcji Prince'a z lat 80-tych, ale potem reszta jego albumów z lat 80. zalicza się do najlepszych muzyki pop w tej dekadzie. Kropka. Album - zamiennik półki Czarny album - był przeznaczony jako połączony pakiet, a wersje CD / TIDAL albumu są podzielone na osobne utwory. Zawiera bardziej zwartą, nieco prostszą wersję funkowych stylów, które rozwinął w takich albumach Brudne myśli i 1999, stawiając rock i psychodeliczne podteksty na bok. „Alphabet St.” jest jednym z jego najlepszych singli i jest świetnym albumem do destylacji istoty muzyki Prince'a.

Prince & The New Power Generation („Love Symbol Album”) (1992)

Dostępne na iTunes, TIDAL, Amazon i Discogs

Prince znalazł tutaj swój głos z lat 90-tych i stworzył najlepszy album New Power Generation. Track-to-track, album jest wszędzie. Prowadzi do znaku firmowego Prince „My Name is Prince” i „Sexy MF”, a stamtąd rozciąga się na inspirowane eksperymenty, takie jak reggae'n'B „Blue Light” i kilka najładniejszych powolnych kawałków kariery Prince'a („Damn U”, „The Morning Papers”). Są też hiperaktywne, napędzane breakbeatem rapowane i inspirowane domem utwory oraz skecze z… Kirstie Alley. Fani Parada Konstelacja dziwności będzie szczególnie skłonna cieszyć się tym prawdziwie dzikim albumem.

Emancypacja (1996)

Dostępne na TIDAL, Amazon i Discogs

Muzyka Prince'a z lat 80-tych była jednym z głównych wpływów na reżyserię R&B i hip-hopu lat 90-tych - patrz zwłaszcza produkcje byłych członków zespołu Time, Jimmy Jam i Terry Lewis, dla Janet Jackson. Ale w latach 90. sam ojciec chrzestny znajdował sposoby na zaadoptowanie bardziej eleganckiego brzmienia dekady (na swój sposób, aktualizacji własnych pomysłów) do swojego słownictwa muzycznego. Emancypacja jest zbyt długi - 36-ścieżkowy potrójny album! - by być wielkim. Jednak wraz ze zwykłymi jazzowymi, psychologicznymi i rockowymi rozrywkami zawiera niezwykle mocny skład chwytliwych, bujnych piosenek R&B, zwłaszcza na pierwszej płycie.

Emancypacja, jego pierwszy niezależnie wydany album, jest bardziej konwencjonalny niż lepsza część jego katalogu w stylu, ale napędzany przez rodzaj ostrych jak brzytwa utworów i szczegóły aranżacji lewego pola, które tylko on mógł wymyślić. „Right Back Here in My Arms” brzmi prawie tak, jakby Dr. Dre mógł go wyprodukować; „Somebody’s Somebody” nie byłby nie na miejscu na wczesnym albumie TLC. Wysoce rekomendowane.

Obejmuje także Bonnie Raitt (pięknie):

Xpectation (2003)

Dostępne za pośrednictwem TIDAL i Discogs

Nie byłaby to interesująca lista Prince'a bez jednego z albumów, który generalnie wzruszyłby ramionami jako jednorazowy eksperyment. Na przełomie tysiącleci Prince zajmował się głównie wydawaniem albumów w formacie MP3 członkom swojego klubu subskrypcyjnego; był to jeden z wielu etapów obsesji księcia w znalezieniu sposobu na kontrolowanie swojego dorobku podczas różnych kapryśnych czasów dla przemysłu muzycznego.

Xpectation jest mocno instrumentalny i głównie działa w celu podkreślenia głębi i wszechstronności umiejętności kompozytorskich Prince'a. Najlepszym sposobem na scharakteryzowanie tej muzyki (prowadzonej przez Prince'a na pianinie Jooe Zawinul-esque Rhodes) jest jazz. Istnieją style big-band („Xemplify”), hard fusion („Xpectation”), harder, „70s-Miles-Davis fusion („ Xpand ”), a także bardziej nastrojowe dalliances z udziałem skrzypaczki Vanessy Mae. Warto słuchać jako sposobu na zrozumienie, jak głęboko umiłowała miłość mężczyzny do muzyki i wyraźny dokument przedstawiający artystę, który rzucił wyzwanie pisaniu wymyślonej muzyki w zupełnie innym idiomie niż jego standardowa praca.

$config[ads_kvadrat] not found