'The 100' Wysyła Lincolna i Sinclaira w Opowieści Szalonego Demona-Ducha

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

W tym tygodniu 100, mamy dobrą staromodną historię o duchach, pełną morderczego maniaka ukrywającego się w cieniu, przyjaciół znikających jeden po drugim, a nawet cudownie Blair Witch -Jego widzenia w nocy.

W rzeczywistości, jeśli wziąłeś odcinek Chłopiec spotyka świat w którym widmowa twarz Krzyk -esque killer jest na luzie w John Adams High i umieścił go w post-apokaliptycznym krajobrazie, który został spustoszony przez śmierć i nawiedzające decyzje, jesteś cholernie blisko odcinka 12 z 100 Trzeci sezon zatytułowany „Demony”.

Wszystko zaczyna się, gdy Miller (Jarod Joseph) opowiada historię o duchach o człowieku nawiedzonym przez swoją zmarłą rodzinę, który został zmuszony do zabicia 11 osób w ciągu jednej nocy przez „demony”. Następnie, ponieważ jest to historia o duchach, Miller, Bryan (Jonathan Whitesell) i Harper (Chelsey Reist) zostają porwani przez kogoś w stroju Groundera. I tak, w uczciwej Arkadii ustawiamy naszą scenę.

Clarke (Eliza Taylor) i co. wjedź do Arkadii i znajdź miasto duchów. Dyskutują o drobniejszych aspektach A.I., terapii genowej i tym, co dzieje się, gdy czyjeś ciało umiera, ale ich świadomość została przesłana do Miasta Światła. Monty jest (Christopher Larkin) pełen nadziei, że jego mama może nadal żyć po tym, jak musiał dokonać trudnego wyboru, by ją zabić w zeszłym tygodniu.

Odpowiedź Ravena (Lindsey Morgan)?

„To zależy od twojej definicji życia”.

Zachęcający.

W Polis Ontaris (Ryba Rhiannon) grający Komandora, gdy Murphy (Richard Harmon) zdarza się na Emori (Luisa D’Oliveira). Próbuje go znaleźć, co jest praktycznie propozycją standardów Emori. Ona nie wychodzi zbyt daleko z drogi. Murphy zwierza się jej, że Ontari tak naprawdę nie jest Komandorem - w każdym razie nie oficjalnie.

Tymczasem Scooby Gang szturcha Arkadię. Wewnątrz bramy rozstali się, by zebrać sprzęt i zapasy. Oczywiście, rzeczy idą na południe. Podział jest błędem debiutanta # 1.

Są w parach i wszyscy zostali złapani dwa na dwa, dopóki Sinclair (Alessandro Juliani) nie zginie, a wszyscy oprócz Bellamy'ego (Bob Morley) i Clarke'a są trzymani przez swojego porywacza, a dowiemy się, że to Emerson (Toby Levins), kiedy Clarke gra oposa podczas próby wysadzenia ich w powietrze i zrywa maskę, ujawniając swoją tożsamość.

Gra Emersona? Zabicie Clarke'a po tym, jak patrzy na śmierć przyjaciół. Jednak Clarke nie zejdzie bez walki. Wrzuca Płomień w szyję Emersona, która natychmiast go zabija.

Połączyli się, a gang wysłał Lincolna (Ricky Whittle) i Sinclaira na tradycyjny sposób: z ogniem. To otrzeźwiająca i wzruszająca scena, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że właśnie tak stało się oryginalne 100 osób. Żegnają się zbyt dobrze znanymi słowami: „Yu gonplei ste odon”. Octavia (Marie Avgeropoulos) przeżyła ciężkie chwile w związku z utratą Lincolna, ale odepchnęła ją, gdy gang walczy z kolejną wojną.

Jednak w Polis sprawy się pogarszają: Ontari zabrał chip City of Light od Jaha (Isaiah Washington) i kończymy epizod z Ontari obok tronu, podczas gdy Alie (Erica Cerra) siedzi na nim, de facto dowódca.

U podstaw „Demony” było cholernie sprytne. Wykorzystanie struktury filmu rozcinającego było nitowaniem i był genialnym mechanizmem do ustawienia akcji w odcinku. Jako samodzielny odcinek był prawie na pewno najlepszy od samego początku sezonu.

To powiedziawszy, łuk jest wciąż niepokojący. Sinclair już nie ma. I po co? Tylko dlatego, że ktoś może umrzeć? Powiedzieliśmy to już wcześniej, ale ciągła śmierć ulubionych bohaterów jest teraz zniechęcająca. Poza tym Bellamy zdaje się wysiadać głównie bez szkód. Powiedz, co zechcesz na temat jego winy, ale kiedy Clarke był przesłuchiwany i torturowany za swoje decyzje i nauseam, a Bellamy odsuwał się z niczym więcej niż wkurzona siostra i pewna wątpliwość, coś jest nie tak.

Oczywiście, wciąż jest czas na ukończenie tego łuku Bellamy. W tych odcinkach dzieje się wiele i wiele do osiągnięcia, ponieważ jesteśmy na kursie kolizyjnym na finał sezonu. Ale próba odkupienia Bellamy'ego za pomocą walki, którą już widzieliśmy, jest niegodna dla tych postaci, jego postaci i publiczności.

Jego narracja wydawała się pospieszna, szalona i niespójna przez cały sezon. Potrzebujemy bardziej satysfakcjonującego wniosku, zanim rozważymy jakiś rodzaj odkupienia. Bellamy Blake, którego widzieliśmy przez większą część sezonu, nie jest bohaterem i nie zamierzamy uwierzyć, że próba pokazów zmieni go z powrotem w jednego. Jeszcze nie.

Ogólnie rzecz biorąc, „Demons” było triumfem w używaniu klasycznych urządzeń do opowiadania horrorów. To był epizod, który nam przypomniał 100 jest wciąż zdolny do wykonywania nowych pomysłów, nawet jeśli jego większy łuk został związany przez zagadkowe i niepokojące wybory w traktowaniu postaci. Z odrobiną szczęścia, 100 znajdzie się w bardziej pomysłowym opowiadaniu historii i mniej pozornie bezużytecznym zabijaniu, gdy zbliżamy się do końca tego sezonu i do następnego.

$config[ads_kvadrat] not found