Karawana imigrantów: rozprzestrzenianie się choroby „nie może być dalej od prawdy”

Liczba imigrantów w Polsce 2020 - Podmiana ludności, a PiS mówili w 2015 że nie przyjmą...

Liczba imigrantów w Polsce 2020 - Podmiana ludności, a PiS mówili w 2015 że nie przyjmą...
Anonim

W poniedziałek pojawił się były agent ds. Egzekwowania prawa imigracyjnego i celnego (ICE) Fox News, ostrzeżenie, że osoby z karawany migrantów podróżujące z Ameryki Środkowej przez południową granicę Stanów Zjednoczonych mogą przewozić ospę, gruźlicę i trąd i „zamierzają zarazić naszych ludzi w Stanach Zjednoczonych”. To stwierdzenie jest całkowicie niezweryfikowane, ale to nie ma znaczenia, mówią historycy Odwrotność. Twierdzą, że takie niebezpieczne rozmowy kontynuują długą historię wykorzystywania zdrowia publicznego jako narzędzia ksenofobii.

American University Professor of History Alan Kraut, Ph.D., autor Milczący podróżnicy: zarazki, geny i „zagrożenie imigrantami”, nie jest zaskoczony, że tego rodzaju język jest używany.

„Ten wzór obwiniania cudzoziemców urodzonych o chorobę staje się tropem w całej amerykańskiej historii”, mówi Odwrotność. „Jednym ze sposobów charakteryzowania imigrantów, których szczególnie nie lubisz, jest użycie metafory choroby”.

Właśnie teraz gość Fox News mówi, że migranci mogą mieć „trąd” i ostrzega, że ​​„zarazią naszych ludzi w Stanach Zjednoczonych” pic.twitter.com/uflfjVJbc2

- Andrew Lawrence (@rew_lawrence) 29 października 2018 r

Zarzuty, że karawana migrantów przewozi te choroby, nie zostały w żaden sposób zweryfikowane. Po pierwsze, NIH utrzymuje, że ospa została wykorzeniona: ostatni raz, kiedy w 1978 r. Zgłoszono światu naturalną przypadek ospy, Światowa Organizacja Zdrowia zdarzyła się. Chociaż trąd i gruźlica są poważnymi problemami zdrowia publicznego na całym świecie, po prostu nie ma informacji, że ta grupa migrantów niesie te choroby.

Retoryka taka jak ta Fox News, mówi Kraut, mają niewiele wspólnego z nauką stojącą za zdrowiem publicznym i dużo więcej mają do czynienia z utożsamianiem tej grupy migrantów z chorobami, które budzą strach wśród społeczeństwa.

„Problem pojawia się, gdy osoby, które są już nativistyczne w swoich skłonnościach, wykorzystują chorobę jako metaforę do opisywania innych z powodu tego, kim nie są z powodu warunków zdrowotnych”, mówi. „Wydaje się, że nadaje się do naukowego uzasadnienia, ale nie może być dalej od prawdy. Używanie języka do stygmatyzowania ludzi, których już chcesz unikać z innego powodu. ”

Nie znaczy to, że kiedy ludzie przemieszczają się z miejsca na miejsce, nigdy nie przynoszą choroby. Ale Kraut twierdzi, że strach przed „zagrożeniem imigrantów” często rażąco przesadza z mechaniką rozprzestrzeniania się choroby.

Na przykład pod koniec XIX wieku gruźlicę nazwano „chorobą żydowską”, ponieważ infekcje rosły wśród masowej fali żydowskich imigrantów z Europy Wschodniej w tym stuleciu. Nie ma wątpliwości, że gruźlica spowodowała spustoszenie: na początku XVIII wieku spowodowała 25% zgonów w Nowym Jorku.

Ale poważny i niebezpieczny błąd w myśleniu w tej sytuacji - i obecny - mówi Kraut, że prowadzi do pomieszania choroby z nieodłącznymi cechami grupy (często obcych) ludzi. To kadrowanie jest nieprawidłowe. Choroba jest raczej czymś ma wpływ grupa ludzi, często tragicznie, i może zostać powstrzymana przez właściwą politykę zdrowia publicznego.

Epidemie, mówi historyk z University of East Anglia Becky Taylor, Ph.D. inny czynniki zdrowia publicznego wpływające na rozprzestrzenianie się choroby znacznie bardziej niż imigracja, takie jak złe warunki mieszkaniowe lub niskie wskaźniki szczepień w kraju przyjmującym.

„Zwykle ludzie wpadają w panikę, gdy przyjeżdża duża liczba cudzoziemców, ale w rzeczywistości rzeczy się uspokajają i są w porządku - jeśli choroby się rozprzestrzeniają, zwykle jest to oznaką ubóstwa / słabego zdrowia publicznego w kraju przyjmującym”, mówi Odwrotność. „Gruźlica występowała endemicznie w populacji europejskiej i amerykańskiej, a mimo to imigranci byli uporczywie przedstawiani jako zagrożenie dla zdrowia, sprowadzając ją do kraju”.

Jeśli politycy są tak zaniepokojeni pojawieniem się chorób zakaźnych, dodaje, powstrzymanie imigracji prawdopodobnie nie jest najlepszym sposobem na ich wysiłki. Zwłaszcza, gdy problemy, takie jak dostęp do opieki zdrowotnej i mieszkania, prawdopodobnie pójdą znacznie dalej, by powstrzymać rozprzestrzenianie się. Niemniej jednak jest jasne i niefortunne, że jeśli chodzi o tworzenie narracji uzasadniających sentyment antyimigrancki, choroba jest przydatnym narzędziem:

„Jeśli chcesz straszyć ludzi lub unikać określonej grupy”, mówi Kraut, „jakiej lepszej metafory mógłbyś użyć niż metafory choroby?”