Wszyscy chcą niektórych, z wyjątkiem palaczy chwastów

$config[ads_kvadrat] not found

JWP/BC - Właśnie Taki (prod. Own Dialect / video mash-up - FALCON1)

JWP/BC - Właśnie Taki (prod. Own Dialect / video mash-up - FALCON1)
Anonim

Mechanizm nagród motywacyjnych pomaga nam przetrwać dzień. Przestajesz klepać przycisk drzemki w swoim alarmie, ponieważ wolisz nie patrzeć na szefa z powodu spóźnienia. Przelewasz się przez trening, ponieważ zdrowie. Wchodzisz Hamilton loteria w nadziei, że dziś jest dzień, w którym twój upór się opłaci. Ale motywacja może być delikatna. Nowe badania zdają się wskazywać, że palenie chwastów może z czasem stępić systemy nagród, spowalniając pętlę krytycznego sprzężenia zwrotnego.

Badanie opublikowane w środę JAMA Psychiatry sugeruje, że głowice wydają się nieco powolne z powodu: przestały chcieć. Naukowcy obserwowali 108 głównie mężczyzn w wieku 20 lat („główny wiek używania marihuany”) i podłączali się do fMRI trzy razy w ciągu czterech lat. Uczestnicy zostali poproszeni o granie w całkiem prostą grę: kliknięcie przycisku, gdy na ekranie pojawi się cel. Jeśli zdobędą cel, mogą wygrać 20 centów lub pięć dolców; mogli również stracić tę kwotę.

Naukowcy najbardziej skupili się na skanach jądro półleżące Neuronaukowcy określają, gdzie odbywają się działania związane z nagrodami. W szczególności obserwowali moment oczekiwania tuż przed tym, jak palacz marihuany miał albo wygrać, albo przegrać; chemicznie, fala podniecenia przełożyła się na wybuch dopaminy, niesławnego ujęcia „przyjemności”, które napełnia człowieka ciepłymi i rozmytymi uczuciami, kiedy coś wygrywają lub czują się szczęśliwe. Nauka na temat dopaminy jest całkiem jasna: im bardziej zalewa twój mózg, tym bardziej Pavlovian ma tendencję do powtarzania zachowania, dzięki czemu możesz uzyskać taki sam zawrót głowy.

Ale, co dziwne, użytkownicy marihuany byli w pewnym sensie odporni na standardowe sposoby psychologicznej chemii mózgu. Im więcej palili, tym mniej ich palili jądro półleżące wystrzelony z dopaminą. Innymi słowy, im więcej puli, tym mniej byli podekscytowani małymi nagrodami i im więcej puli wydawało się wymagać, aby uzyskać to samo uczucie ekstazy.

To badanie - podobnie jak wiele innych analizujących wciąż tajemnicze działanie leków na nasze nogginy - nie jest do końca odporne na krytykę. Testowanie w trzech różnych okresach czasu w ciągu czterech lat może nie odzwierciedlać regularnej aktywności mózgu palacza, a sugerowanie, że garnek jest „narkotykiem bramkowym” dla trudniejszych rzeczy, może być nieco dużo; mnóstwo ludzi jest po prostu palaczami rekreacyjnej marihuany i na tym się kończy. Ponieważ jest tak długo, jak to jest, pot jest nadal bardzo mylącym lekiem, jeśli chodzi o wpływ na mózg.

Mimo to warto zauważyć te efekty, zwłaszcza że donica staje się coraz bardziej zalegalizowana, a zatem bardziej dostępna dla przeciętnego Amerykanina. Badania dowiodły, że marihuana ma właściwości uzależniające i wydaje się, że badanie to wykazuje wpływ na mózg. Zapewnia także pewien wgląd w myślenie kamieniarzy. Zwykli palacze, którzy twierdzą, że stają się mniej niespokojni, gdy podrywają się, mogą obserwować złamanie mechanizmu motywacyjno-nagrody.

Pod koniec dnia palenie garnka może nie być tak niebezpieczne, jak na przykład parskanie kokainą. Ale jest powód, by wierzyć, że ograniczenie konsumpcji to dobry pomysł. Może to oznaczać różnicę między zdobyciem tego małego szczypty przyjemności a znalezieniem rachunku za 5 USD na ulicy lub przejściem obok niego.

$config[ads_kvadrat] not found