Narracja prasowa „The Revenant” już się rozpada

$config[ads_kvadrat] not found

Typy narracji narrator powtórka

Typy narracji narrator powtórka
Anonim

Wcześniej w tym tygodniu, Grantland i The Hollywood Reporter zaoferował swoje prace przy produkcji nadchodzącego filmu Alejandro G. Inarritu, The Revenant, z Leonardo DiCaprio w roli dziewiętnastowiecznego odkrywcy, który został pokonany przez niedźwiedzia i porzucony w lesie przez swojego rywala, granego przez Toma Hardy'ego. Grantland stawia go jako twórczy triumf artysty, który używa mojo Oskara, by stworzyć coś znaczącego THR mówi, że jest to produkcja off-railsowa prowadzona przez żądnego władzy perfekcjonistę, który jest w stanie zagrozić dobrobytowi całej produkcji. Film nie wyjdzie na chwilę i już mamy konkurencyjne narracje. To się nazywa buzz.

Według THR członkowie załogi rozczarowali się decyzją Inarritu, by strzelać głęboko w kanadyjską pustynię przez wiele miesięcy, wystarczająco długo, aby wielu przestało lub opisało pojedyncze doświadczenie jako „żywe piekło”. Problemy doprowadziły nawet do tego, że producent Jim Skotchdopole był zakazane z zestawu. Większość jest zła, że ​​reżyser podjął decyzję, aby kręcić w naturalnym świetle, powodując wyniszczające opóźnienia, które doprowadziły film do harmonogramu i budżetu.

Aby stłumić negatywne pogłoski, Inarritu wykonał zaskakujący ruch, by bronić siebie i filmu pięć miesięcy przed datą premiery. „Nie mam nic do ukrycia” - powiedział. „Były problemy, ale żaden z nich mnie nie wstydził”.

Mieli też okazję, aby Brad Weston, dyrektor generalny firmy produkującej filmy, zgasił pożary. „Byliśmy na niezbadanym terytorium”, powiedział Weston. „Wszyscy, którzy przybyli na pokład tego projektu, zarówno obsada, jak i ekipa, zrozumieli to i wszyscy popieramy Alejandro i jego wizję. Przedstawienia są nadzwyczajne, a film jest świetny. ”

Z drugiej strony, Grantland oprawił szorstki bieg, mając DiCaprio chime na temat konstruktywnej strony postawionych wyzwań i zakresu jego działania. „Przygotowanie było naprawdę bardziej dostrojone do mojego otoczenia” - wyjaśnił wcześnie DiCaprio - „i robię, co w mojej mocy, aby udawać, że nikogo nie ma w pobliżu, ponieważ chodzi o izolację tego człowieka i jego wolę życia - kogoś, kto stracić wszystko."

Inarritu, który również rozmawiał Grantland wyjaśnił, że surowe warunki miały być tylko kanałem, który sprawiłby, że film lepiej zrozumiał rzeczywistość. „Było coś bardzo pozytywnego w strzelaniu w tych warunkach, aby zrozumieć, przez co przeszli ci faceci z lat 20. XIX wieku. Nie mamy już przygód ”- powiedział i kontynuował -„ Po tym, jak zobaczysz, przez co przeszli ci goście, rozumiesz, jakie jesteśmy cipki ”.

DiCaprio kontynuował swoją obronę: „Naprawdę jesteś czasami w głowie tej postaci”, powiedział. „Doświadczasz tego, czego doświadcza, jako członek publiczności. To naprawdę wyjątkowy film i nie sądzę, żeby ludzie kiedykolwiek go widzieli. Iñárritu wyciąga kilka dość zdumiewających technik. Jeśli możesz sprawić, że publiczność zanurzy się w zupełnie inną rzeczywistość, osiągniesz coś bardzo głębokiego ”.

Nasz nieustraszony reżyser jest albo szaleńcem przeznaczonym do stworzenia bomby kasowej, albo jest torturowanym geniuszem Kubrickiana gotowym dostarczyć nowy klasyk kina. O tym rozmawiamy, gdy o tym rozmawiamy The Revenant. Zamierzamy to zrobić znaczenie, potencjalnie zanim dotrze do kin.

$config[ads_kvadrat] not found