Ford teraz testuje swoje samochody za pomocą robota „Sweaty Butt”

$config[ads_kvadrat] not found

“Robutt” Forda

“Robutt” Forda
Anonim

Z definicji robot jest maszyną przypominającą człowieka i replikuje „pewne ludzkie ruchy i funkcje automatycznie”. W laboratoriach inżynieryjnych Forda wskaźniki te z dumą przekładają się na: „Spocony ludzki tyłek rzuca się naprawdę mocno 7500 razy z rzędu”.

W ramach kompleksowych testów wytrzymałości Ford ogłosił niedawno stworzenie „Sweaty Robutt”, który zapewnia, że ​​ich fotele mogą wytrzymać nieprzyjemne zużycie spowodowane przez przejażdżki samochodem po treningu. Inżynierowie ukształtowali ten zachwycający derriere, ogrzewając manekina doczołowego o wymiarach „dużego człowieka” do 96,8 stopni Fahrenheita, a następnie mocząc go w prawie pół litra wody. Jest on następnie dołączony do robota Kuka, który według inżynierów Forda może symulować wartość spoconej dekady w ciągu zaledwie trzech dni i 7500 ruchów ramion robota.

Ten mokry tyłeczek został początkowo zadebiutowany w modelu Ford Fiesta z 2018 r., Ale już wkrótce wszystkie europejskie samochody Forda będą poddawane testowi na stres, zgodnie z ostatnim postem na blogu firmy. Po co wprowadzać funkcję testowania potu w środku zimy?

„Samochody są częścią naszego codziennego życia, a zwłaszcza o tej porze roku, podobnie jak ćwiczenia”, powiedział Florian Rohwer, inżynier ds. Rozwoju Forda. Zasadniczo Ford chce mieć pewność, że twoja noworoczna decyzja o zgraniu nie zrujnuje Twojej jazdy.

Mimo że robo-pot jest zabawnym dodatkiem, Ford od 2013 r. Korzysta z wariacji robotów wytrzymałościowych, aby wesprzeć swoje kultowe hasło „Built to Last”, opierając się na robotycznych sterownikach rejestrujących setki godzin ciągłego sterowania, hamowania i zmiany biegów. wiele pojazdów użytkowych Forda. W 2017 roku firma wydała film z oryginalnym Robuttem (~ wersja sucha ~), mający naśladować dziesięciolecia siedzenia - 25 000 siedzi, najwyraźniej - w zaledwie trzy tygodnie. Wykorzystując dane z mat ciśnieniowych, inżynierowie Forda opracowali najczęstsze trajektorie wejścia i wyjścia samochodu. Następnie określili ludzki „wzór okonia”, który nadał specyfikę ruchom sit-n-squirm Robutta.

Tak więc następnym razem, gdy usiądziesz w pojeździe Forda, ramię robota z mokrą pośladką systematycznie wierci się w tym fotelu. 7500 razy. Jeśli to nie jest zmechanizowana miłość, nie wiem, co to jest.

$config[ads_kvadrat] not found