„Polar” Netflix Review: Gratuitous in Every Way - na lepsze i na gorsze

$config[ads_kvadrat] not found

Words at War: Assignment USA / The Weeping Wood / Science at War

Words at War: Assignment USA / The Weeping Wood / Science at War
Anonim

W pierwszych chwilach nowego filmu Netflix Polarny emerytowany zabójca prycha kokainę przed swoją rezydencją pośrodku dżungli, gdy piękna młoda kobieta wychodzi z basenu, proponuje mu seks oralny, a następnie zabija go. Wszystko to dzieje się w ciągu kilku minut. Jest urzekający, porywający i całkowicie na topie od razu, a można powiedzieć, że prawie cały film.

Uderzenie Netflix w piątek 25 stycznia Polarny czuje się, jakby John Wick wykręcił się w górę o 11. Akcja może nie jest tak wyjątkowa, ale jest brutalność Polarny to jest równie satysfakcjonujące, nawet jeśli reżyser Jonas Åkerlund (skandynawski goth punk, znany najbardziej ze swoich teledysków Beyonce) wydaje się najbardziej zainteresowany sprawieniem, by publiczność skręcała się na swoich miejscach.

I skręć cię. Jest niekończąca się przemoc, tortury porno i rzeczywista (softcore) scena porno z Madsem Mikkelsenem w roli głównej. Pogrzebany pod tym wszystkim, jest też wzruszająca historia o dwóch ludziach z depresją walczących o znalezienie własnego człowieczeństwa, ale biorąc pod uwagę jego starter na Netflix, Polarny czyni to niebezpiecznie łatwym przejście na Biuro kiedy rzeczy stają się brzydkie.

Polarny naprawdę jest darmowością dla samego siebie, a to oznacza, że ​​nie dla wszystkich. Åkerlund i Mikkelsen nakręcili film dla siebie, ale każdy inny jest bardziej niż mile widziany, aby przyjść na przejażdżkę.

„Obaj jesteśmy wielkimi fanami tego wyczucia”, mówi Mikkelsen Odwrotność. - Wiesz, w dawnych czasach uprawiali seks, blaxploitation. Jest coś, co może być brutalne i bolesne, jeśli zamiast po prostu dotknąć obiektu, pozostań na nim i trzymaj go na twarzy. ”

„Zdecydowaliśmy wcześnie, że chcemy to trochę popchnąć i nie powstrzymywać, a nie cenzurować samych siebie” - dodaje Åkerlund. „Poza tym jesteśmy skandynawscy, więc mamy trochę inny poziom szoku niż reszta świata”.

Fabuła? Fabuła jest bez znaczenia, ale Polarny podąża za Duncanem Vizlą (Mikkelsen), niepowstrzymanym zabójcą, który ma zaledwie kilka dni od przejścia na emeryturę z dużą emeryturą. Jego szef (Matt Lucas w imponująco makabrycznym wykonaniu) wolałby zatrzymać te pieniądze dla siebie. Więc wysyła zespół zabójców po Duncanie. Gdy sieją spustoszenie w USA, Mikkelsen ukrywa się w kabinie w Montanie, gdzie spotyka przygnębionego sąsiada (Vanessę Hudgens) i próbuje rozpocząć nowe życie. Dopóki nie pojawią się zabójcy.

Od tego momentu na powrót do seksu, przemocy, narkotyków i większej przemocy aż do ostatniej sceny.

Aktorstwo jest w porządku (monotonia Mikkelsena doskonale sprawdza się jako znieczulony zabójca, podczas gdy Hudgensowi udaje się znaleźć prawdę w jej kilku scenach jako depresyjnego nauczyciela z Ameryki Środkowej bez nadziei na przyszłość). Ale tak jak fabuła, aktorstwo nie ma znaczenia. Chodzi o przemoc, cóż, to i wizualizacje.

Polarny może być przytłaczający, aby na to patrzeć. Kamera porusza się szybko i za każdym razem, gdy Duncan zamyka oczy, widzimy kalejdoskop morderstwa, który ma symbolizować jego pokiereszowaną podświadomość. Kolory są nasycone w węźle do początków filmu jako powieść graficzna, choć materiał źródłowy nie wygląda jak to, co widzimy na ekranie.

Victor Santos ” Polarny to minimalistyczna łaźnia, polegająca na ograniczonej palecie czerwieni, brązów i czerni. To nie przekłada się na film, który Åkerlund mówi, że chciał uniknąć zamiany na inny Miasto grzechu, ale wciąż czerpał inspirację z oryginału Polarny i ogólnie format powieści graficznej.

„Fakt, że tworzymy powieść graficzną, dał nam trochę swobody w wypychaniu rzeczy i robieniu rzeczy na wierzch”, mówi.

Interesujące jest wyobrażenie sobie, co Miasto grzechu wersja Polarny mogło być. Mogła wyglądać bardziej wierna adaptacja John Wick reżyseria Kandisnky, mieszając intensywną przemoc z abstrakcyjnymi wizualizacjami. Zamiast tego Åkerlund i Mikkelsen dają nam prostszy, przyjemny film z grindhouse'u. Jest to całkiem przyzwoity sposób na spędzenie piątkowej nocy, o ile wiesz, w co się pakujesz.

Polarny uderza w Netflix w piątek 25 stycznia.

* Nowość na Netflix w lutym 2019 roku.

$config[ads_kvadrat] not found