Czy Nintendo może konkurować na rynku zdrowia i mediów?

Finansowanie opieki zdrowotnej

Finansowanie opieki zdrowotnej
Anonim

Na początku tego roku Nintendo ujawniło nowy zestaw artykułów, które będą rządzić ikoniczną firmą - przynajmniej w najbliższej przyszłości. W dokumentach podkreślono ponowne skupienie się na urządzeniach medycznych i urządzeniach medycznych oraz licencjonowaniu własności intelektualnej, nie wydając żadnych szczegółowych informacji.

Żadne z tych przedsięwzięć nie jest szczególnie nowe dla firmy, ale artykuły oznaczają krok w kierunku, który analitycy branżowi przewidzieli lub zalecili firmie. W końcu, dzięki Wii U, która nie odniosła sukcesu w społeczności graczy po sukcesie Wii, Nintendo może być świadkiem ograniczeń swojej chwalonej gry wideo w coraz bardziej konkurencyjnej dziedzinie. Konkurencja nie trwa już tylko między Nintendo i innymi producentami gier, ale wśród producentów smartfonów, takich jak Apple i Google. Nie jest tajemnicą, że rynek gier wideo został poważnie zmieniony przez rozwój komputerów przenośnych, a duże firmy zajmujące się grami nawet zmieniają swoje modele marketingowe, aby dopasować je do smartfonów i laptopów. Bez szeregu niezależnych wydawców wspierających ich konsole i dużej luki technologicznej między ich sprzętem a urządzeniami Sony i Microsoft, Nintendo staje się coraz bardziej upośledzona w dziedzinie gier wideo.

Pytanie brzmi teraz, czy Nintendo może z powodzeniem poszerzyć swoją podstawową działalność, aby sprostać wymaganiom nowego rynku konsumenckiego. Jeśli Nintendo naprawdę planuje rozszerzyć się poza konsole do gier na technologię medyczną i rozrywkę medialną, to wcześniejsze próby Nintendo na takie rynki zasługują na jeszcze jedno spojrzenie. Aby zrozumieć, dlaczego Nintendo może uznać te nowe przedsięwzięcia za wchodzące w przyszłość firmy, ważne jest, aby zrozumieć, dlaczego oznacza to ewolucję, a nie zmianę przyszłych celów firmy.

Przed rozpowszechnieniem ewangelii Mario i Pokemona na całym świecie firma wyprodukowała ręcznie hanafuda karty, japońska gra w karty do gry.W latach 60. firma była zaangażowana w małe firmy, od kabin taksówek po hotele. Dopiero dekadę później firma przeniosła się w kierunku firmy zajmującej się grami wideo, tworząc gry na arcade, a następnie wydała konsolę do gier Famicom dla domów. Reszta, jak mówią, jest historią.

W przypadku niektórych złych wiadomości dotyczących słabej sprzedaży niedawnej sprzedaży sprzętu ważne jest, aby pamiętać, że Nintendo jest liderem w dziedzinie projektowania i technologii. Wprowadził on na rynek mobilną grę dzięki rozwijającej się linii Game Boys, wprowadzonej po raz pierwszy w 1989 roku. Od tego czasu każda iteracja konsoli ręcznej zawierała zaskakujące skoki technologiczne, ostatnio z technologią Nintendo 3DS bez okularów. W rzeczywistości 3DS było ewolucją ich ostatniej, nieudanej próby dostarczenia gier wirtualnej rzeczywistości za pomocą Virtual Boy w 1995 roku.

Nintendo przewodziło również szaleństwu kontroli ruchu, który ogarnął połowę lat 2000., kiedy wprowadził Nintendo Wii do globalnego sukcesu. Wii konsekwentnie wyprzedzało konkurentów o dziesiątki tysięcy i utrzymywało mocniejsze odtwarzanie Playstation 3 i Xbox 360. Pomimo, że Nintendo jest mniej intensywny graficznie niż jego dwaj rywale w dziedzinie sprzętu do gier wideo, udowodnił, że może wyprzedzić swoich rywali, tworząc lepszy produkt przy pierwszej próbie.

Nic więc dziwnego, że Nintendo ujawniło zainteresowanie zdrowiem i technologią medyczną, gdy firma próbowała wprowadzić coś na rynek w 2009 roku.

Czujnik Wii Vitality miał za zadanie wykonywać całą gamę programów odnowy biologicznej, od monitorowania tętna gracza po rozluźnienie. W tym czasie plastikowy klucz sprzętowy, który zmieścił się na palcu odtwarzacza, wydawał się komplementarnym dodatkiem do firmy, która odniosła ogromny sukces Wii Fit gra ćwiczeniowa i urządzenia peryferyjne. Był to kolejny rewolucyjny pomysł, który ożenił swój sprzęt do gier wideo z programem życia i zdrowia, który spodobał się milionom zwykłych konsumentów.

Okazuje się, że narzędzia zdrowotne od dawna stanowią dużą część sprzętu Nintendo. Dzięki trackerom fitness i „noszonym na ciele” staje się coraz bardziej popularnym akcesorium dla przeciętnego konsumenta, ciągłe zainteresowanie Nintendo tymi sferami, wraz z ich niedrogim i eleganckim wyglądem, może w rzeczywistości uczynić firmę dość konkurencyjną wobec takich firm jak FitBit i Apple. 3Ds już zawiera liczniki kroków i trackery zdrowia, ale samodzielne urządzenie przeznaczone do śledzenia sprawności fizycznej, które zawiera interfejs z wieloma ulubionymi franczyzami, może stać się ogromnym hitem. Wyobraź sobie małą maskotkę Mario pomagającą śledzić twoje kroki.

Nintendo jest porównywalny tylko do Disneya, jeśli chodzi o siłę licencjonowanych postaci. Dlatego Nintendo może stanowczo pozostać pierwszym wydawcą, mimo rozwoju sprzętu, który zasadniczo wyklucza każdego innego wydawcę ze swojej platformy. Wiadomości, że Nintendo może rozwijać filmy i programy telewizyjne oparte na postaciach, niezależnie czy z wydawcami takimi jak Netflix, przyciągnęły spore spekulacje. Ponownie, podobnie jak technologia zdrowotna i fitness, Nintendo odważyło się na licencjonowanie swoich postaci do filmów wcześniej, do znacznie mniejszych wyników. Trzeba tylko pamiętać dziwny koszmarny film, który był Super Mario Bros. film, aby wiedzieć, że adaptacja gry o hydrauliku skoków może być strasznie nieudana.

Zrozumiałe jest, że postacie Nintendo potrafią przewodzić dziko odnoszącym sukcesy właściwościom mediów. Jedno spojrzenie na wiele kreskówek Pokemon i filmów może świadczyć o sile ich licencji. Niedawno Nintendo wkroczyło w marketing swoich postaci poza tradycyjnymi przestrzeniami gry. Firma ogłosiła nawiązanie współpracy z Universal Studios Japan, aby stworzyć wciągające doświadczenie parku rozrywki zaludnione przez największe postacie Nintendo. Skoncentrowane wysiłki na rzecz ponownego zdefiniowania postaci takich jak Mario i Link w kulturze popularnej jako gwiazdy telewizyjne i franczyzy filmowe mogłyby zrobić cuda dla firmy i być jedną z niewielu prób w świecie filmowym, które mogłyby konkurować z Marvelem i Disneyem.

Kiedy Nintendo wkracza w nową przestrzeń rynkową, zawsze należy zwracać uwagę. Firma zazwyczaj ostrożnie podchodzi do swoich interesów, co doprowadziło do tego, że firma stara się nadrobić zaległości. Tylko w tym roku firma wydała licencjonowaną grę wideo na smartfony, uznając ich znaczenie w codziennym życiu. Nie ma wątpliwości, że ich licencje mogą konkurować z najlepszymi z nich. Jedyne pytanie brzmi, czy będą wprowadzać na nowo projekt z półki z przeszłości, czy obejmą nowoczesne rynki, takie jak smartfony, strumieniowe przesyłanie wideo lub urządzenia do noszenia na ciele.