Dlaczego polowanie na czarownice działa dla charyzmatycznych przywódców, takich jak prezydent Trump

[WSP#306] Jakie mogą być doświadczenia niemocy?

[WSP#306] Jakie mogą być doświadczenia niemocy?

Spisu treści:

Anonim

Nie jest to nowa obserwacja, że ​​przywódcy polityczni poszukujący populistycznego apelu nasilą powszechne obawy: o imigrantach, terrorystach i innych.

Prezydent Donald Trump gra z obawy przed imigrantami i muzułmanami. Benjamin Netanyahu rozpala obawy Izraela, stale przypominając obywatelom o zagrożeniach wokół nich. Wielu afrykańskich przywódców budzi obawy przed satanizmem i czarami. W dawnych czasach przywódcy amerykańscy i europejscy przywoływali groźby komunistów i Żydów.

Takie obserwacje wyjaśniają, w jaki sposób liderzy używają strachu, aby stworzyć popularny niepokój. Ale to skupienie się na strachu i złych siłach, jak sądzę, robi coś innego - może rzeczywiście przyczynić się do charyzmy przywódcy. On lub ona staje się jedyną osobą, która zna zasięg zagrożenia, a także, jak go rozwiązać.

Ta droga do przywództwa ma miejsce również w sytuacjach o mniejszej skali, tak jak studiowałem w mojej własnej pracy.

W mojej książce „Zło wcielone” analizuję tę relację między twierdzeniami, by odróżnić zło i charyzmatyczny autorytet w historii, od europejskich i afrykańskich czarowników do współczesnych ekspertów w tak zwanym satanistycznym nadużyciu rytualnym.

Jak działa Charisma

W popularnym żargonie człowiek nazywa się osobą charyzmatyczną, ponieważ wydaje się, że posiada jakąś wewnętrzną siłę, do której przyciągają ludzi.

Naukowcy społeczni od dawna postrzegają tę rzekomą siłę wewnętrzną jako produkt interakcji społecznej: w tej interpretacji charyzma powstaje w wyniku wzajemnego oddziaływania przywódców i ich odbiorców. Publiczność przedstawia liderowi własne entuzjazm, potrzeby i obawy. Lider ze swej strony odzwierciedla te uczucia poprzez swoje talenty w gestach, retoryce, przekonaniu o własnych zdolnościach i jego szczególnych przesłaniach dotyczących niebezpieczeństwa i nadziei.

W Afryce Subsaharyjskiej w ciągu XX wieku charyzmatyczni poszukiwacze czarownic przetoczyli się przez wioski obiecując oczyszczenie zła. W Afryce i Europie społeczności od dawna znały czarownice i ogólnie sposoby ich atakowania. W wielu kulturach powszechne było przypisywanie nieszczęść czarownicom, które są zarówno częścią społeczeństwa, jak i wrogością. Nieszczęścia mogą zatem wydawać się raczej wynikiem ludzkiej wrogości niż jakiejś abstrakcyjnej boskiej lub naturalnej przyczyny.

Widzący czarownice, jak to widzę, zaproponowali cztery nowe elementy „podstawowego” wizerunku czarownic:

  • Ogłosili natychmiastowość zagrożenia czarownic.
  • Odkryli nowe metody, których używały czarownice, aby obalić wioskę lub dotknąć dzieci.
  • Zaproponowali nowe procedury przesłuchiwania i eliminowania czarownic ((http://www.inverse.com/article/7341-five-great-things-about-the-last-witch-hunter).

  • A co najważniejsze, ogłosili swoją wyjątkową zdolność do rozpoznania czarownic i ich nowych technik oczyszczania ich ze społeczności.

Poszukiwacz czarownic może pokazać ludziom materialne dowody aktywności czarownic: na przykład groteskowe lalki lub zakopane tykwy. On - rzadko ona - mógł zmusić innych do składania zeznań przeciwko oskarżonej wiedźmie. Często przedstawiał się jako cel aktywnej wrogości czarownic, wyszczególniając zagrożenia, które popełnili przeciwko niemu i ataki, których doznał.

Władza poszukiwacza czarownic nad - i niezbędnością - rosnącego kryzysu groźnego zła ukształtowała jego charyzmę. Ludzie zaczęli polegać na jego zdolności do widzenia zła i jego technik pozbywania się go z ziemi. Niezanieczyszczona wioska czuła się bezbronna, zalana złowrogimi mocami, wszyscy sąsiedzi podejrzani; podczas gdy wioska, którą zbadał czarownik, wydawała się bezpieczniejsza i spokojniejsza, jej ścieżki i zaułki omiatały złe substancje.

Witch Hunts, Satanic Cults

Oczywiście, aby poszukiwacz czarownic odniósł sukces w aktywowaniu lęków, było wiele okoliczności łagodzących, zarówno historycznych, jak i społecznych, które musiały działać na jego korzyść. Mogą to być katastrofy, takie jak plaga, lub nowe sposoby organizowania świata (takie jak afrykański kolonializm) lub napięcia polityczne - wszystko to może sprawić, że jego identyfikacja złych ludzi będzie szczególnie przydatna, a nawet konieczna. Musiał także zostać profesjonalistą i musiał umieć tłumaczyć lokalne obawy w przekonujący sposób.

Istniało wiele sytuacji zarówno w Europie, jak iw Afryce, kiedy takie roszczenia do władzy nie pobudzały poczucia kryzysu lub uzasadnionych procedur poszukiwaczy czarownic. A co najważniejsze, ogłosili swoją wyjątkową zdolność do rozpoznania czarownic i ich nowych technik oczyszczania ich ze społeczności.

Na przykład w XV-wiecznej Europie franciszkański zakonnik Bernardino był w stanie wzbudzić przerażające palenie czarownic w Rzymie, ale nie zdołał przekonać mieszkańców Sieny o niebezpieczeństwach, jakie stwarzały czarownice.

Ale zdarzają się chwile, kiedy ten wzorzec spotyka się i jest świadkiem paniki i okrucieństw. Jak opisali historycy Miri Rubin i Ronald Hsia, różne takie charyzmatyczne osoby zła w średniowiecznej i renesansowej Europie Północnej (często chrześcijańscy duchowni i bracia) promowały fałszywe oskarżenia wobec miejscowych Żydów, że pragnęli skradzionych Eucharystii lub krwi chrześcijańskich dzieci.

Ci charyzmatyczni przywódcy organizowali polowania w żydowskich domach, aby odkryć oznaki okaleczonej Eucharystii lub kości dzieci - polowania, które szybko przekształciły się w pogromy, ponieważ uczestnicy tych polowań poczuli spisek zła pojawiający się przed nimi.

Współczesny Zachód w żaden sposób nie był odporny na te wzorce zarówno na dużych, jak i bardziej ograniczonych skalach. Pod koniec lat 80. i na początku lat 90. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania stanęły w obliczu paniki na tle kultów satanistycznych, rzekomo wykorzystujących seksualnie dzieci i dorosłych.

W tym przypadku wielu psychiatrów, funkcjonariuszy ochrony dzieci, policja i duchowieństwo ewangelickie uważali się za ekspertów w rozpoznawaniu nadużyć satanistów zarówno w ośrodkach opieki dziennej, jak i wśród pacjentów psychiatrycznych. Wielu ludzi uwierzyło w pilność szatańskiego zagrożenia. Jednak żadne dowody na istnienie takich satanistycznych kultów nigdy nie wyszły na jaw.

Potrzeby kultury lęku

Pod wieloma względami widzimy podobną grę między charyzmą a rozeznaniem zła u współczesnych przywódców, którzy szukają populistycznego odwołania.

Na przykład w swojej kampanii Trump upierał się, że tylko on może wypowiedzieć słowa „radykalny islamski terroryzm”, który zapewnił członków jego publiczności, że tylko Trump wywołuje „zagrożenie terrorystyczne”. Na Filipinach prezydent Rodrigo Duterte publicznie groził, że będzie jadł wątroba terrorystów tam. Wierzę, że przywódcy ci próbują przekazać, że istnieje większe zagrożenie, a co więcej, zapewniają ludzi, że sam przywódca rozumie naturę tego większego zagrożenia. Kilka prób Trumpa, by zakazać muzułmańskim gościom od czasu jego wyboru, sprawiło, że jego zwolennicy czuli się zrozumieli i bezpieczniejsi.

Jak pokazuje moja praca nad poszukiwaczami czarownic, niespokojna kultura może zainwestować w przywódcę, który, jak się wydaje, może rozpoznać i wyeliminować wszechobecne i wywrotowe zło. Być może w dzisiejszym świecie terrorysta stał się nową „czarownicą”: potwornym wcieleniem zła, stanowiącym wyjątkowe zagrożenie dla naszych społeczności i nie zasługującym na normalną sprawiedliwość.

Czy nasi przywódcy zapewniają charyzmatyczne przywództwo w obecnej epoce?

David Frankfurter, profesor religii, Boston University. Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w The Conversation. Przeczytaj oryginalny artykuł .