Syntetyczny ludzki projekt genomu w ogniu „No More Parents” i „Playing God”

$config[ads_kvadrat] not found

Edycja genomu: co się da zrobić w 2020 roku? | Krótka historia inżynierii genetycznej

Edycja genomu: co się da zrobić w 2020 roku? | Krótka historia inżynierii genetycznej
Anonim

Naukowcy zajmujący się genomiką sami sobie radzą po tajnym spotkaniu, aby omówić cel syntezy całego ludzkiego genomu w ciągu dziesięciu lat.

„Celowo nie zaprosiliśmy mediów, ponieważ chcemy, aby wszyscy rozmawiali swobodnie i szczerze, bez obaw o błędne cytowanie lub mylne interpretowanie w miarę ewolucji dyskusji”, mówili organizatorzy, prosząc ich o unikanie tweetów lub informowanie mediów o istnieniu spotkania.

Organizatorzy prawdopodobnie obawiali się takich nagłówków:

„Nie więcej rodziców: ludzie mogą teraz tworzyć poprzez syntetyczny ludzki genom, mówi naukowcy”

„Projekt stworzenia syntetycznych ludzkich genomów uczyniłby nas Bogiem”

„Naukowcy bawiący się w Boga? Harvard Under Fire Over Secret Human Genome Synthesis Meeting ”

Trochę przestraszony tym elementem @NYTScience. Czy ci idealni ludzie bez rodziców staną się naszymi nowymi władcami?

- Nautilus (@NautilusMag) 13 maja 2016 r

Te historie, żadne z mediów głównego nurtu, ale wszystkie z pierwszej strony zagregowanych nagłówków w serwisie Google News na temat tego wydarzenia, dowodzą, że jego organizatorzy byli usprawiedliwieni w sceptycyzmie, że będą informowani o dokładności i niuansie.

Ale próbując całkowicie wyciszyć rozmowę publiczną, szefowie projektów mieli więcej bałaganu niż to było konieczne. Nawet niektórzy z zaangażowanych w badania publicznie sprzeciwiali się porządkowi gagów.

„Jeśli potrzebujesz dyskrecji, aby omówić proponowane badania (syntezując ludzki genom), robisz coś złego” - napisał na Twitterze Dave Endy, profesor bioinżynierii w Stanford. Później współautor tego artykułu potwierdził swoje stanowisko, że moralne i etyczne konsekwencje takiego przedsięwzięcia muszą być dyskutowane otwarcie.

Jak wskazuje, nawet gdyby naukowcy mogli zsyntetyzować ludzki genom i wszczepić to DNA do komórki w ciągu dekady, nadal będziemy daleko od budowania osoby bez rodzica od zera. Ale czas na rozmowę o ludzkich i społecznych konsekwencjach tej możliwości jest teraz, zanim ustalone zostaną cele projektu naukowego.

Organizator wydarzenia George Church, profesor genetyki w Harvard Medical School, powiedział, że tajemnica była spowodowana tym, że zaangażowani badacze przedłożyli artykuł na temat tego pomysłu do czasopisma naukowego i dlatego nie wolno im o tym mówić publicznie przed publikacją.

Niezależnie od przyczyny, zakaz publicznej dyskusji, nawet na tym wczesnym etapie, wygląda naprawdę źle. Tajne spotkania są z natury podejrzane. A opinia publiczna zasługuje na wypowiedź w projekcie na długo przed ogłoszeniem komunikatu prasowego: „Naukowcy wyznaczyli ambitny cel syntezy ludzkiego genomu za 10 lat”. Ponieważ w tym momencie umysły i zamiary naukowców są już ustalone.

Media nie zawsze wykonują świetną pracę obejmującą naukę. Ale jest też wielu dziennikarzy wyposażonych, aby rozpocząć świadomą publiczną rozmowę na temat tego, co oznaczałoby synteza ludzkiego genomu, i czy jest to warte podjęcia przedsięwzięcie.

Angażowanie się w media nie zatrzyma nagłówków o ograniczonych kliknięciach. I nie sprawi, że rozmowa będzie kontrolowana przez naukowców. Ale o to chodzi - jeśli badania można obronić, trzeba ich bronić.

$config[ads_kvadrat] not found