Jak „Cobra Sexual Energy” dostała się do sądu najwyższego Stanów Zjednoczonych

Shantam Nityama - The Tantric Mongoose - Heart to Heart with Shakti Sundari

Shantam Nityama - The Tantric Mongoose - Heart to Heart with Shakti Sundari
Anonim

W poniedziałek Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wysłuchał argumentów dotyczących pozwu zbiorowego przeciwko Nutraceutical Corp, firmie odpowiedzialnej za suplement seksualny o nazwie „Cobra Sexual Energy”. Ten dramatycznie nazwany suplement ostatnio nie spełnił obietnicy zwiększenia „magnetyzmu zwierząt” ”Że powódki uważają, że zasługują na jakąś ogromną rekompensatę finansową za swoje nieszczęścia.

Sprawa rozpoczęła się w 2013 roku, kiedy Troy Lambert, mieszkaniec Long Beach w Kalifornii, po raz pierwszy zetknął się z jasnoczerwonym dodatkiem „Cobra Sexual Energy”. Opakowanie mówi: „najlepiej radzić sobie z magnetyzmem zwierzęcym”, zgodnie z STAT. Lambert, biorąc to zdanie dosłownie, spodziewał się, że suplement pomoże mu lepiej radzić sobie w łóżku.

Po wielokrotnych dawkach Cobra Sexual Energy nie osiągnęła tej okazji. Lambert i inni, którzy twierdzą, że są sfrustrowani ich słabymi wynikami, poszukiwali 210 000 USD odszkodowania, twierdząc, że Nutraceuticals „naruszyło prawo oszustwa konsumenckiego w Kalifornii poprzez sprzedaż pigułki Cobra Sexual Energy”, zgodnie z dokumentami sądowymi. Dziwaczne wydarzenie rzuca światło na sporne zagadnienie leżące u podstaw regulacji suplementu, mówi Pieter Cohen, M.D., profesor nadzwyczajny w Harvard Medical School, Odwrotność.

„Wyzwaniem dla suplementów seksualnych jest to, że nie znamy żadnego legalnego, legalnego składnika suplementu, który miałby duży wpływ na pomoc ludziom w silniejszym wzwodzie lub wpływie na ich życie seksualne” - mówi Cohen.

Zgodnie z tym, Lambert twierdził, że Nutraceutical „dąży do czerpania korzyści z męskiej podatności na fałszywe lub zwodnicze twierdzenia o męskości lub afrodyzjaku”. Istnieje duża szansa, że ​​suplement nie spełnia tego, co mówi, ale Cohen dodaje, że prawdopodobnie to dobry powód.

Jako afrodyzjaki w przeszłości stosowano środki botaniczne, takie jak johimbe (stosowane w tym suplemencie, wraz z żeń-szeniem, chwastami zrogowaciałymi i muira puama). Problem z nimi, mówi Cohen, polega na tym, że nie są silny wystarczy, aby spełnić obietnice poprawy funkcji seksualnych, chyba że pojedyncze substancje chemiczne zawarte w tych roślinach są izolowane.

„Mamy więc takie napięcie o tej zdolności do reklamowania tych produktów, jak gdyby mogły poprawić twoje życie seksualne, ale nie ma nic, co można by słusznie w to umieścić, co miałoby duży wpływ na twoje życie seksualne”, mówi Cohen.

Tego lata JAMA Open Network raport podkreślił, że niektóre suplementy wymienione w bazach danych FDA zawierały leki na receptę, takie jak Viagra, chociaż nie były wymienione na etykiecie. Dochodzenie FDA w 2015 r. Ostrzegło również, że suplementy seksualne mogą zawierać narkotyki.

Widząc, że tabletki Cobra nie wyglądają na uspokajające tych powodów, omawiany tu problem nie koncentruje się na zawartości suplementów. Raczej chodzi o roszczenia, które firma może zrobić i kto je ocenia.

Cohen, który pisał obszernie o nadzorze FDA nad przemysłem suplementów, wyjaśnia, że ​​ten konflikt interesów wynika w dużej mierze z wymagań, ustanowionych w Ustawie o zdrowiu i edukacji z 1994 r. W sprawie suplementów diety (DSHEA), która określa rolę FDA w nadzorze suplementu diety. W szczególności istnieje klauzula dotycząca rodzajów roszczeń, które te suplementy mogą zawierać. Nazywane „twierdzeniami o strukturze-funkcji”, są to stwierdzenia typu „wapń pomaga budować silne kości” lub „włókno utrzymuje regularność jelit”.

„Twierdzenia dotyczące funkcji struktury mogą być czymkolwiek, co producent chce, aby były, więc możesz powiedzieć„ to utrzyma na przykład zdrowe życie seksualne ”, o ile unikniesz określonych słów twierdzących, że suplement będzie leczył lub leczył choroba ”mówi Cohen. „Jeśli powiesz„ to jest dobre dla utrzymania zdrowego życia seksualnego ”lub nawet zdrowych erekcji, możesz użyć tego języka.”

Co ważne, ponieważ FDA nie nadzoruje wstępnego wprowadzania suplementów, nie „zatwierdzają” wstępnie tych oświadczeń, zanim suplementy trafią na półki. Zamiast tego tekst jest przesyłany do agencji 30 dni po wprowadzeniu produktu do obrotu. Firma zajmująca się suplementami może złożyć takie roszczenia, o ile na opakowaniu znajduje się zastrzeżenie FDA.

Niestety dla Lamberta, pozew wygląda na wyrzucony, jak wynika z raportu Prawo Bloomberg we wtorek. Sprawa dotarła do Sądu Najwyższego w dużej mierze ze względu na prawne aspekty prawne dotyczące pozwów zbiorowych - Lambert nie dotrzymał kluczowego terminu w 2015 r. Gdyby pozwolono na kontynuowanie sprawy, zostałby on odrzucony z powrotem do sądu niższej instancji, w którym Lambert Zespół prawny miałby okazję udowodnić, że mylące oświadczenia spowodowały szkody w całej klasie, ponieważ Kobry nie spełniły swoich obietnic. Po raz kolejny okazja do rozwiązania tego problemu zniknęła.