NHTSA wyda pierwsze autonomiczne prawo samochodowe po awarii Tesli

$config[ads_kvadrat] not found

#VolvoTalks | Pojazdy autonomiczne

#VolvoTalks | Pojazdy autonomiczne
Anonim

Tesla znajduje się pod mikroskopem po śmierci Joshuy Browna, właściciela modelu S, który zmarł na Florydzie, kiedy on i jego firma nie zdołali rozpoznać łączących się ciężarówek, a wydarzenie to może zachęcić National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) do zasugeruj nowe przepisy regulujące autonomiczne pojazdy już w tym miesiącu.

W lutym NHTSA stwierdziło, że opublikuje nowe zasady „w ciągu sześciu miesięcy”, ale teraz, gdy pierwsza ofiara śmiertelna z autonomicznego pojazdu pojawiła się przed wydaniem zasad, istnieje jeszcze większa presja na agencję.

Oczywiste jest, że firmy technologiczne, które opracowują te autonomiczne systemy, takie jak Google i Tesla, obawiają się, że zbyt ciężkie regulacje zdławią innowacje w tej przestrzeni. Jednak w lutowym oświadczeniu NHTSA było jasne, że oni również są po stronie rozwoju autonomicznej technologii z korzyścią dla większej liczby osób uratowanych na drogach.

„NHTSA wykorzysta wszystkie dostępne narzędzia do określenia potencjału bezpieczeństwa nowych technologii; wyeliminowanie przeszkód, które uniemożliwiłyby lub opóźniły innowacje technologiczne w realizacji tego potencjału bezpieczeństwa; oraz do współpracy z przemysłem, partnerami rządowymi na wszystkich szczeblach i innymi zainteresowanymi stronami w celu opracowania lub wspierania nowych technologii i przyspieszenia ich przyjęcia tam, gdzie jest to właściwe ”- napisała administracja.

Mimo to starszy administrator Mark Rosekind podczas panelu na konferencji TU-Automotive auto-tech w Novi powiedział, że zasady mogą być bardziej sztywne niż ludzie początkowo oczekiwani.

„To, co jest niezwykłe, to fakt, że wszyscy oczekują, że regulacja wyjdzie na jaw i to jest na zawsze, a zadaniem NHTSA jest reagowanie i egzekwowanie jej” - powiedział Rosekind. „To nie zadziała w tym obszarze. Myślę, że w lipcu będziemy mieli coś innego ”.

Zautomatyzowana jazda faktycznie mieści się w zakresie częstotliwości. Wspomaganie kierownicy, na przykład, jest bardzo niską formą autonomii, a tempomat jest o krok wyżej. NHTSA ustala już serię pięciu poziomów autonomii i wiele osób spekuluje, że administracja będzie dążyć do aktualizacji tych zasad dla nowoczesnej technologii.

Chociaż administracja niewiele wskazywała na to, że zmusi Teslę do tymczasowego unieważnienia funkcji autopilota, to właśnie to, co niektórzy przewidują, jest w grze w późniejszych miesiącach.

„Będą reperkusje” w przepisach, Dean Pomerleau, profesor Uniwersytetu Carnegie Mellon, który od 25 lat pracuje nad samochodami bez kierowcy i prowadził kilka programów badawczych NHTSA, powiedział Dziennik Wall Street. „Wydaje mi się, że NHTSA chce, aby Tesla wyłączyła autopilota, przynajmniej dopóki nie dowiedzą się więcej”.

$config[ads_kvadrat] not found