Nixon Advisor przyznał się do oczywistej: wojna z narkotykami była wojną z czarnymi i hipisami

$config[ads_kvadrat] not found

Offensive Nixon Tapes Released

Offensive Nixon Tapes Released
Anonim

Kiedy prezydent Richard Nixon ogłosił „wojnę z narkotykami” w 1971 r., Wywołał lawinę szkodliwych konsekwencji, w tym m.in. masowe uwięzienie w Stanach Zjednoczonych, ogromną przemoc w Ameryce Łacińskiej i mnożenie się systematycznych naruszeń praw człowieka wokół świat. Czy ten dekret polityczny był korzystny dla zdrowia Amerykanów? Nie, nie było, według starszego doradcy Nixona, Johna Ehrlichmana.

W nowym kwietniowym numerze Harpera dziennikarz Dan Baum wspomina rozmowę z 1994 r., którą przeprowadził z Ehrlichmanem, który zmarł w 1999 r. Kiedy Baum zapytał Ehrlichmana o politykę zakazu narkotyków, spiskowiec Watergate odrzucił pytanie na rzecz tępości:

„Kampania Nixona w 1968 r. I późniejszy Biały Dom Nixona miały dwóch wrogów: lewicę antywojenną i Czarnych. Rozumiesz co mówię? Wiedzieliśmy, że nie możemy sprawić, że bycie przeciwko wojnie lub czerni jest nielegalne, ale poprzez nakłonienie opinii publicznej do skojarzenia hipisów z marihuaną i czarnymi z heroiną, a następnie ciężką kryminalizację, możemy zakłócić te społeczności. Moglibyśmy aresztować ich przywódców, zaatakować ich domy, zerwać ich spotkania i oczernić ich nocami w wieczorne wiadomości. Czy wiedzieliśmy, że kłamiemy o narkotykach? Oczywiście, że tak. ”

Chociaż może się to wydawać bardziej z linii Kandydat Mandżurski zamiast prawdziwej strategii politycznej, dowody wskazują na fakt, że Ehrlichman mówił prawdę. Zwolennicy reformy narkotykowej od dawna twierdzą, że prawa antynarkotykowe zawsze opierały się w mniejszym stopniu na nauce za ich złymi skutkami, a bardziej na ludziach, którzy - często poprzez propagandę - są z nimi powiązani. I ta utrwalenie skojarzenia narkotyku z grupą ludzi nie zaczęło się od Nixona - nawet w latach trzydziestych pierwszy komisarz Biura Narkotyków, Harry Anslinger, powiedział, że marihuana spowodowała, że ​​„białe kobiety poszukują relacji z Murzynami” i ten reefer sprawił, że czarni Amerykanie „myślą, że są tak dobrzy jak biali”. Od lat narkotyki były używane przez ludzi u władzy jako narzędzie pozbawiania praw człowieka kwestionującego tę moc.

Historia ujawnia także rażące buldożery Nixona na drodze naukowej do pokonania tego, którego widział jako swoich wrogów politycznych - antywojennych i czarnych. W 1973 r. Zlecił przeprowadzenie badań naukowych na temat marihuany, mając nadzieję, że jego twarda postawa wobec narkotyków zyska wiarygodność popartą laboratoryjnie. Zamiast tego naukowiec stojący za badaniem doszedł do wniosku, że marihuana nie jest „zagrożeniem dla bezpieczeństwa publicznego” i napisała, że ​​nie należy jej uznawać za przestępstwo. Nixon zignorował badanie, wydał miliony dolarów zamykając granicę między Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi, aby powstrzymać napływ marihuany, i niechcący pobudził Kolumbię do zostania nowym dystrybutorem marihuany w Stanach Zjednoczonych.

Nie można jednak zaprzeczyć, że Nixonowi nie udało się wykorzystać wojny z narkotykami, by poważnie zaszkodzić czarnej społeczności. Prezydent Ronald Reagan kontynuował spuściznę Nixona, zwiększając fundusze na zwalczanie zażywania narkotyków i zmniejszając fundusze na programy edukacyjne, profilaktyczne i rehabilitacyjne. W latach 1980–1997 liczba osób uwięzionych na przestępstwach antynarkotykowych bez przemocy wzrosła z 50 000 do 400 000. Kiedy aresztowania są rozbijane przez pochodzenie etniczne, badania pokazują, że biali ludzie są pięć razy bardziej skłonni do używania narkotyków niż Czarni, jednak czarni są wysyłani do więzień 10 razy więcej niż biali ludzie za przestępstwa związane z narkotykami. NAACP donosi, że czarni Amerykanie stanowią 12 procent ogółu narkomanów w kraju, ale stanowią 59 procent osób w więzieniu stanowym za przestępstwo narkotykowe.

Baum otwiera jego Harpera kawałek z tymi informacjami od Ehrlichmana, aby przedstawić argument, że czas na zakończenie wojny z narkotykami jest teraz. Tempo tego stanowiska z pewnością zmierza w tym kierunku - legalizacja marihuany powoli rozprzestrzenia się w całych Stanach Zjednoczonych i następuje powolny postęp programów, takich jak finansowane przez państwo terapie heroinowe finansowane przez państwo Vermont. W marcu były sekretarz generalny USA Kofi Annan wezwał do legalizacji wszystkich narkotyków, aw kwietniu Zgromadzenie Ogólne NN spotka się po raz pierwszy od 1998 r. Na konferencji narkotykowej. Nawet kandydat na prezydenta GOP Donald Trump powiedział, że uważa, że ​​legalizacja marihuany powinna być kwestią stan po państwie.

Jak postępować w kwestii legalizacji, jest zupełnie inna debata na temat opinii - nie ma jeszcze porozumienia w sprawie najlepszego sposobu legalizacji i regulacji, podczas gdy badania są sprzeczne, czy legalizacja doprowadziłaby do natychmiastowego wzrostu zażywania narkotyków i uzależnienia. Baum cytuje raport brytyjskiej Fundacji ds. Polityki Narkotykowej Transform w 2009 r. Jako możliwy do wdrożenia plan - grupa rzeczników zaleca wydawanie licencji na zakup i używanie narkotyków z sankcjami za nadużycia, podobnie jak broń. Niezależnie od tego, wojna narkotyków zaczęła się od brudnego powodu, a jej 46-letnia klęska oznacza, że ​​obecnie nie ma sensu wdrażanie polityki reform.

$config[ads_kvadrat] not found