Day of the Dead: Jak starożytne wakacje znalazło nowe życie w mediach społecznościowych

Wakacje na bezludnej wyspie! Tutaj nie ma koronawirusa! Cinematic 2020

Wakacje na bezludnej wyspie! Tutaj nie ma koronawirusa! Cinematic 2020

Spisu treści:

Anonim

The Day of the Dead Google Doodle, który pojawił się w piątek, jest bardziej podobny do rzeźby Google, z obrazem 3D oznaczającym Dzień umarłych (El Día de los Muertos): Świece oświetlają ofrenda lub ołtarz wypełniony kolorowymi glinianymi czaszkami. Rodziny tworzą te podstawowe artykuły, aby przypomnieć, że śmierć jest normalną częścią życia - w Google, doodler Nate Swinehart zrobił wyróżnienie.

W dobie internetu i mediów społecznościowych obchody Day of the Dead zyskały nową platformę, na której mogą ewoluować od swoich starożytnych początków, jednocześnie zachowując podstawowe tradycje, które częściowo składają się na prawdziwego ducha wakacji.

Uroczystość jest zakorzeniona w miesięcznym rytuale, który sięga około 3000 lat temu, którym Aztekowie płacili szacunek bogom podziemia. Po przybyciu hiszpańskich konkwistadorów z misją rozpowszechniania katolicyzmu, święto zostało połączone z tradycjami katolickimi, skondensowane w jeden dzień dostosowany do Dnia Wszystkich Świętych (1 listopada) i Dnia Zadusznego (2 listopada).

W dzisiejszych czasach obchody Day of the Dead wyprzedzają ulice w Ameryce Łacińskiej, gdzie uczestnicy prezentują bogate i kolorowe dekoracje w paradach. Ponieważ cmentarze są często własnością społeczności lub kościoła, rodziny często odwiedzają i czyścą groby, dekorując miejsca odpoczynku swoich bliskich kwiatami, jedzeniem i świecami.

Po drugiej stronie granicy cmentarze w USA są często własnością prywatną i są utrzymywane. Z kolei imigranci latynoamerykańscy i meksykańscy w USA pochylili się nad inną tradycją - budowali ołtarze w domach.

Podobnie jak Google Doodle, te ołtarze są często ozdobione świecami i nagietkami, ponieważ zapach ma zachęcać zmarłych do odwiedzania domu. Obfite jedzenie i napoje, takie jak słodki Pan de Muertos (chleb zmarłych, duchy też potrzebują węglowodanów), pozostają na ołtarzu, przygotowane dla umarłych, aby wyleczyli się po długiej podróży. Zdjęcia bliskich dodają osobistego charakteru.

Day of the Dead Goes Digital

W erze cyfrowej święto sprawiło, że jego tradycyjne jasne kolory stały się bardziej widoczne niż kiedykolwiek. Nie musisz odwiedzać Ameryki Łacińskiej, aby zobaczyć oszałamiającą farbę na twarz z czaszki, ponieważ zarówno widzowie parady, jak i artyści makijażu zamieszczają swoje wyszukane prace miłości dla wszystkich, aby zobaczyć je w mediach społecznościowych. To wielki dzień dla emoji czaszki.

Wśród postów ciastek Day of the Dead i delikatnych calaveras (czaszki z cukrem), znaczniki lokalizacji ujawniają, jak nieudane były te wczesne próby konkwistadorów, aby naprawdę uciec przed świętami. Tradycyjne wypieki z okazji śmierci można teraz kupić w piekarniach i restauracjach od Kanady po Paryż.

Ale przy szerszym narażeniu pojawia się napięcie związane z zachowaniem duchowej wierności tradycyjnym wakacjom, co wyraża twórca wystawy Marco Albarran z Arizona State University.

„Idź do sklepu 99 centów” - mówi Albarran Republika Arizony. „Zobaczysz Dia de Los Muertos zmieszaną z Halloween. A potem idziesz na festiwal i patrzysz na sztukę Dia de Los Muertos i jest ona produkowana w Chinach? To nie tak."

Chociaż święto nieuchronnie ewoluuje, niezależnie od tego, czy obchody odbywają się na cmentarzu, czy poprzez hashtag, podstawowe przesłanie pozostaje takie samo: życie, choć krótkie, ma być celebrowane.