Ehang Drone przenoszący człowieka zaprezentowany na CES Dalej zaciera linię UAV / AV

$config[ads_kvadrat] not found

EHang Launches Intelligent Aerial Firefighting Solution

EHang Launches Intelligent Aerial Firefighting Solution
Anonim

Nowy „dron” Ehanga, przenoszący ludzi, ośmiopędnikowy, w pełni zasilany bateryjnie, wywołał spore zamieszanie w CES - i nie bez powodu. Pojazd jest niemal niepokojąco perfekcyjnym połączeniem helikoptera i quadkoptera (Quelicopter?), Który posiada największe atuty targowe: zgodność wizualna z istniejącymi technologiami. Mimo to, poza faktyczną technologią, naprawdę nie odpowiada amerykańskiemu modelowi lotnictwa i grozi awarią wytycznych Federalnej Administracji Lotnictwa. Nie wiadomo, czy jest to projekt problemu legislacyjnego.

Ehang 184 może być najlżejszą osobistą maszyną latającą prawie dotrzyj na rynek i może zapowiadać nadejście dojeżdżających do pracy samolotów, co, co nie można wystarczająco podkreślić, byłoby bardzo fajne. Jednak najbardziej imponujące właściwości drona to prawdopodobnie jego upadek w dół. Według Phys.org:

„Dron jest zaprojektowany tak, aby latał około 1000 do 1650 stóp nad ziemią, z maksymalną wysokością 11 500 stóp i maksymalną prędkością 63 mil na godzinę”.

Dla pewnej perspektywy One World Trade Center - najwyższy budynek na zachodniej półkuli - ma wysokość 1776 stóp. Chociaż helikoptery obecnie latają na tych wysokościach, zazwyczaj robią to znacznie szybciej i podlegają wszelkim wymogom. Nie ma żadnych dosłownych ciągów, ale helikoptery wszelkiego rodzaju są regulowane do tego stopnia, że ​​posiadanie jednego wydawałoby się aktem skrajnej przyswajalności, a nie praktyczności.

Nie jest również jasne, czy Ehang 184, który leci sam, ma czujniki jakości lub odpowiednie wbudowane A.I. Na zewnątrz Ważniejsze może się okazać, że samochód może wykrywać przeszkody i wykonywać manewry wymijające, ale niebo jest pełne przeszkód, takich jak ptaki, drzewa i budynki. A przy oczekiwanej metce cenowej od 200 000 do 300 000 USD, nawet jeśli dotrze ona do amerykańskich wybrzeży, jest mało prawdopodobne, że zobaczymy zalew kosztów Ehangów.

Lehang twierdzi, że najbardziej niebezpieczną częścią współczesnego latania jest ludzki błąd, a ich drona faktycznie poprawia ten defekt, usuwając całkowicie część ludzi. Pasażer - czy mówisz pilot? - będzie w stanie nakazać natychmiastowe lądowanie, pozostawiając planowanie i wykonanie trasy komputerom pokładowym statku.

Na stronie internetowej firmy dron jest określany jako „odporny na burze z piorunami” i zdolny do latania „24/7”, chociaż Lehang planuje także centrum dowodzenia „niskiej wysokości”, które będzie miało pewne nadrzędne sterowanie dronem, w tym zakaz startów podczas ekstremalnej pogody i prowadzenie go na ziemię w przypadku awarii.

Ten dron może być zaawansowany technicznie, ale o ile wiem, wciąż jest światem pilota.

$config[ads_kvadrat] not found