Jessica Jones nie jest przypowieścią o syryjskich uchodźcach, ale nie jest to ani jedno, ani drugie

Jessica Jones // Control

Jessica Jones // Control
Anonim

Jessica Jones, produkt najnowszego dalliance Netflix z Marvelem, jest prywatnym detektywem w formie Sam Spade. Porzuciwszy grę w bohatera, Jones jest zadowolony z picia taniej whisky, postawienia jej stóp na biurku i rozmyślania o nieprzyjemnej przeszłości, dopóki jej nemezis, kontrolujący umysł psychopata o imieniu Kilgrave, nie prowokuje jej aktem bezsensownej przemocy i kliknięcie kół zębatych na miejsce. Kilgrave jest postacią, która sprawia, że ​​stypendia naukowe są warte zachodu. Jego zdolność - może zmusić ludzi do wykonywania jego rozkazów wbrew ich woli - czyni go nie tylko wysokiej jakości paliwem historycznym, ale prawdziwym użytecznym urządzeniem retorycznym. Jest dostawcą ideologii pozbawionej wartości. Jest zaprzęgiem instynktu podstawowego. Jest uczestnikiem złych informacji.

Kilgrave prowokuje pytania.

Pytanie u podstaw Jessica Jones jest to: w jakim stopniu Jessica ma sens ujawniać obcym Kilgrave'owi i śmiertelnemu zagrożeniu, jakie on stwarza, w celu uratowania niewinnego życia? Jak można zrównoważyć bezpieczeństwo i sprawiedliwość? Pytanie jest szczególnie wyraźne, biorąc pod uwagę debatę du jour, ognistą wojnę o Stany Zjednoczone akceptujące syryjskich uchodźców. Wolność i bezpieczeństwo mają skomplikowany związek - niezależnie od tego, co Benjamin Franklin mógł lub nie mógł powiedzieć.

(Tak, kontekstualizacja cierpienia setek tysięcy osób korzystających z dramatu Marvel Universe jest łatwa. Ale intelektualna trywialność najnowszej sagi superbohaterów jest dokładnie tym, co czyni ją plastyczną.)

Jessica Jones jest bohaterska, ponieważ priorytetowo traktuje dobro innych nad własnym bezpieczeństwem. To powiedziawszy, jest moralnym idiotą. W trakcie serii Jones stara się uratować młodą kobietę przetrzymywaną jako zakładnik (tutaj szerokie pociągnięcia, szczegóły naprawdę nie mają znaczenia) autorstwa Kilgrave'a. Aby uratować MacGuffina o świeżej twarzy, Jones pozwala Kilgrave żyć, a czyniąc to, wielokrotnie naraża innych. Na początku ma to sens, ale w miarę jak ciała się układają, niemożliwe staje się kwestionowanie decyzji Jonesa. Potem się obraca. Potem znów się obraca. Ostatecznie pierwotny imperatyw moralny (uwolnienie niesłusznie oskarżonego) nie wydaje się wart straty. Nawet przedmiotowy moppet osiąga ten wniosek.

Z kolei Kilgrave jest monomaniakalny i morderczy, ale moralnie spójny. Nigdy nie ceni ludzkiego życia. Chce tylko kontrolować Jonesa.

Interesującą zmarszczką jest to, że Kilgrave nie jest w stanie powiedzieć, czy potrafi kontrolować Jonesa, czy nie. Potrafi brać zakładników i grozić jej przyjaciołom, ale nie może wywierać na nią bezpośredniego wpływu bez zbliżania się na tyle, by zaryzykować szybką śmierć, która towarzyszyłaby porażce. Jones również nie wie, czy może być kontrolowana. Na pierwszy rzut oka stawia to nasze postacie na równej stopie, przechodząc do ostatecznej konfrontacji. Ale tak naprawdę nie jest i powód jest prosty: Kilgrave jest przewidywalny, a Jones nie. Właściwa moc Jonesa nie jest siłą; to moralna niespójność.

Porozmawiajmy więc o moralnej niespójności.

Debata na temat uchodźców jest frustrująca dla wszystkich zainteresowanych. Osoby sprzeciwiające się zezwoleniu uchodźcom na przyjazd do Ameryki postrzegają przesiedlenie jako niepotrzebne ryzyko. Ci, którzy sprzeciwiają się opozycji, twierdzą, że wykluczenie uciskanych stanowiłoby (niepotrzebne) porzucenie naszego podstawowego ideału narodowego. W tej sprawie trudno jest uzyskać pewność, ale debata rozważna jest. Długa i krótka rzecz polega na tym, że Ameryka nie odczuwa żadnego sposobu na uchodźców lub powstrzymanie ISIS. Szeroko stosowana i spójna polityka nie będzie dostępna. Ameryka pozostanie nieprzewidywalna, ponieważ to, czego Ameryka chce i myśli, podlega pozornie arbitralnym zmianom.

Dowolne zmiany priorytetu nie są dobrem moralnym, ale z pewnością jako piekło mogą być strategiczną przewagą.

Jak Jessica Jones pokonuje Kilgrave? Przekonując go, że jest gotowa poświęcić najdroższą rzecz, przekonując go, że jest pod jego kontrolą. Bierze przynętę, ponieważ nie potrafi czytać Jonesa. Nie umie czytać Jonesa, ponieważ znowu jest idiotką. Potyka się o własną egzekucję, ponieważ zakłada, że ​​zachowanie Jonesa zawsze było takie jak jego: logiczne. On się myli.

Czy ISIS może wpływać na politykę USA za pomocą ataków terrorystycznych? Odpowiedź, po Paryżu, wydaje się być silna „może”. Ale ISIS może tylko zrozumieć, jaką moc ma nad Ameryką poprzez interakcję z Ameryką, a Ameryka jest, cóż, nieprzewidywalna. Stany Zjednoczone mogą mieć super siłę, ale może to nie być odpowiednia moc. Odpowiednią mocą może być demokracja deliberatywna i niekonsekwencja, z jaką naturalnie rodzi się klaster. W jaki sposób organizacja terrorystyczna mogłaby zrozumieć jej wpływ na kraj, który zachowuje się (i zawsze zachowywał się) jak wojowniczy pijak?

Jessica Jones jest świetnym widowiskiem, ale nie ma być komentarzem, więc wszelkie podobieństwa do bieżących wydarzeń w końcu się kręcą (w końcu nie ma żadnego zagrożenia egzystencjalnego dla Ameryki). Mimo to przedstawienie stanowi ważne przypomnienie, że statyczny ład moralny i polityczny ma strategiczną przewagę, a także jest podstawą myślenia strategicznego. Jessica Jones przedstawia ludziom zagadkę, którą ludzie w średniowieczu nazywali „krokidolitem” po następującym pytaniu:

> „Krokodyl łapie chłopca z brzegu rzeki. Matka błaga krokodyla, żeby go zwrócił, na co krokodyl odpowiada, że ​​bezpiecznie zwróci chłopca, jeśli matka będzie mogła odgadnąć, czy rzeczywiście zwróci chłopca ”.

Pomyśl o tym. I pomyśl Jessica Jones po tym jak opuściłeś pokój w debacie politycznej po Święcie Dziękczynienia. Moralny absolutyzm i logika są strategicznie kłopotliwe. Czasami bohaterowie są niekonsekwentni, a czasami niekonsekwencja może nas skłonić do pokonania szalonego wroga.