Samonapędzający się samochód wideo ujawnia zwodniczą bliskość autonomicznych samochodów

Czy maseczki są obowiązkowe? Jak przedsiębiorcy mogą uniknąć bankructwa? [Expert w Bentleyu PLUS]

Czy maseczki są obowiązkowe? Jak przedsiębiorcy mogą uniknąć bankructwa? [Expert w Bentleyu PLUS]
Anonim

Smartfon, który sprawdzasz co pięć minut, może być kluczem do opracowania w pełni autonomicznych samochodów. Zdaniem naukowców z koreańskiego producenta pojazdów elektrycznych Electronics and Telecommunications Research Institute (ETRI), który niedawno zaprezentował znacznie inteligentniejszą wersję funkcji Tesla Summon. Ich oprogramowanie wykorzystuje aplikację do rozpoznawania głosu, aby połączyć samochód z lokalizacją telefonu.

Badanie opiera się na tym, jak kierowcy Tesli mogą już przenosić swoje pojazdy do 39 stóp w linii prostej za pomocą aplikacji mobilnej samochodu. Dzięki bardziej dopracowanej technologii mapowania oprogramowanie do samodzielnej jazdy ETRI może autonomicznie przełączać pasy, wykonywać zwroty i zatrzymywać się dla pieszych. Może to pewnego dnia umożliwić, powiedzmy, zaparkowanie na zatłoczonym parkingu w centrum handlowym i bezpieczne podjechanie samochodem po zakończeniu zakupów. Ten rozwój zbliża się do automatyzacji poziomu 4.

Przeczytaj więcej: Jak Elon Musk chce zwiększyć przywołanie Tesli

Stowarzyszenie Inżynierów Automatyzacji (SAE) ustanowiło pięć poziomów autonomicznej automatyki samochodowej. Poziom 0 opisuje samochód bez możliwości samodzielnego prowadzenia pojazdu (nawet tempomat), a poziom 5 odnosi się do pojazdu zdolnego do robienia wszystkiego, co samochód kierowany przez człowieka może sam. W komunikacie prasowym ETRI stwierdzono, że debiutująca technologia mieści się między poziomem 3 a poziomem 4 lub uzależniona od wysokiej automatyzacji. Samochód z takim stopniem automatyzacji nie jest dostępny na rynku, co jest właśnie tym, co czyni ten rodzaj badań koniecznym.

Program ETRI wykorzystuje technikę mapowania zdolną do tworzenia precyzyjnych map w locie. Oznacza to, że zamiast korzystać z mapy GPS, pojazd wykorzystuje czujniki do wykrywania świateł, słupków, punktów orientacyjnych i innych sygnałów. Dzięki temu samochód zatrzymał się na chodniku dla pieszych i wykonał precyzyjne zakręty na filmie widzianym powyżej.

Dzięki temu udanemu testowi przeprowadzonemu pod ich kontrolą, plany ETRI dotyczące drobnych poprawek algorytmu w nadziei na osiągnięcie automatyzacji na poziomie 5. Zespół zamierza udostępnić zgromadzone dane innym programistom, aby przyspieszyć postępy w kierunku samonapędzającej się przyszłości samochodu.

Jedna piąta wypadków ma miejsce na parkingach. To właśnie sprawia, że ​​aplikacje takie jak Summon - które koncentrują się w szczególności na pierwszych kilku minutach jazdy - są tak ważnym krokiem. Wraz z połączonym postępem nie tylko ETRI i Tesli, ale wszystkich zbiorowych zasobów branży, w pełni samodzielne samochody wydają się coraz bardziej podobne do tych, które są tuż za rogiem.