Czy gry wideo symulatorów lub coś jeszcze?

$config[ads_kvadrat] not found

Symulator, w który zawsze chciałeś zagrać

Symulator, w który zawsze chciałeś zagrać
Anonim

Istnieje coraz więcej gier, które dokładnie symulują rzeczywiste zachowania. Badania pokazują, że gry, w których na przykład gracze wirtualnie wykorzystują swoje ciała, czynią je lepszymi w golfie. Ten trend nie zostanie odwrócony, gdy technologia czujników się poprawi, a technologia VR staje się coraz bardziej przytłaczająca. Czy powinniśmy odróżniać te gry od tradycyjnych gier wideo? Czy powinniśmy nazywać je czymś innym?

Rozważmy punkt zerowy dyskusji na symulatorze: symulatory lotu. Stało się to problemem po 11 września i od tego czasu wyłonił się dziwny podział, w którym wielu deweloperów przestało udostępniać oprogramowanie do symulacji lotu, a ci, którzy nadal pracują w terenie, podwoili swoje zawodowe nauczanie oczu i poziom budżetu produktu końcowego. Jako ktoś, kto dorastał w wielu wydaniach Microsoft Flight Simulator, coś takiego wydaje się szalone:

To uczy zestawu umiejętności i pamięci mięśniowej do prowadzenia samolotu, a nawet konkretnego samolotu United. Czy to już naprawdę gra wideo? Możemy dyskutować o „gamicznych” elementach czegokolwiek, ale ma to praktyczne zastosowanie i cel, a to czyni coś bardziej złożonego. I to nie jedyny ewoluujący symulator. Rozważ FitBity. Lub iWatches. Są z nimi powiązane aplikacje i gry oraz narzędzia. Jeśli gamifikujesz trening, to jedno. Ale jeśli trenujesz z myślą i tworzeniem kopii zapasowych oprogramowania, czy przejście do nowej kategorii?

W naszym wywiadzie z etykiem gry prof. Robert Sparrow ma to do powiedzenia:

„Istnieje prawdziwe i podstawowe poczucie, że gry mogą uczyć umiejętności, ponieważ w grach poprawia się. Czy potrafisz wykorzystać tę samą umiejętność i zastosować ją do aktywności w świecie rzeczywistym i uzyskać taki sam wzrost wydajności? Jeśli trenowałeś manualną zręczność i miałeś odpowiedniego kontrolera, możesz to uzyskać od Mario Brothers - ale możesz nie być w stanie przekształcić się w wielkiego skrzypka lub chirurga tylko z właściwego mapowania przycisków. ”

To nie jest nasz jedyny przykład skomplikowanej etyki współczesnych gier i na pewno tech nie zwalnia. Nawet same gry przechodzą w poziom interaktywności, który widzę jako nieodłączony od rozrywki. Oto jeden, którego naprawdę boję się, ponieważ nie jestem wystarczająco ukształtowany, aby sobie z tym poradzić:

Zawsze myślałem „Wow, fajnie by było chodzić w tych światach”, ale jako ktoś, kto grał w 24-godzinne wybuchy Fallout 3, Nie mogę sobie wyobrazić, jak szybko ludzkie ciało rozpada się z tego poziomu biegania; zwykle akcja związana z przytrzymaniem przycisku (którego nawet nie lubię).

W związku z tym istnieją technologie wojskowe, zawodowe i zdrowotne w technologii symulatorów, które są już częścią naszych domów i życia osobistego. Czy symulatory nadal są grami wideo? Czy gry wideo przerastają ich uogólniony charakter? Tak, na to wszystko. Nadszedł czas, aby zacząć odkrywać nowe tytuły dla gatunków mediów w oparciu o interaktywność oraz poziom wysiłku i wiedzy technicznej wymaganej od uczestnika, a także co to znaczy interakcja na tych podwyższonych poziomach. Ponieważ ta próchnica pociąga za sobą większą odpowiedzialność. Czy będziemy musieli zacząć nadzorować zawartość symulatora, aby upewnić się, że jest on obsługiwany w odpowiedzialny sposób? Absolutnie. Jest tu wiele obaw, jeśli chodzi o złe programowanie, nauczanie pilota nieprawidłowej pamięci mięśniowej lub uczenie kogoś biegu w złej technice lub przypadkowego uczynienia przemocy zbyt dostępną lub drugą naturą. Czy te nowe warunki na symulatorze przywrócą wiele przerażających argumentów z gier z lat 90.? To wydaje się nieuniknione.

$config[ads_kvadrat] not found