Obama wzywa do zakończenia wyścigu o hakowanie broni z Rosją na szczycie G-20

$config[ads_kvadrat] not found

Bobołowicz: Zapowiadana nieobecność Trumpa na szczycie G20 to porażka wizerunkowa Rosji Putina

Bobołowicz: Zapowiadana nieobecność Trumpa na szczycie G20 to porażka wizerunkowa Rosji Putina
Anonim

Prezydent Barack Obama wolałby nie angażować Rosji w wyścig broni cyberbezpieczeństwa, ogłosił w poniedziałek ze szczytu G-20 w Chinach. Jego wezwanie do dyplomacji przyszło po stronie ukrytej groźby - jeśli Rosja chce podjąć walkę, to ostatecznie przegra, powiedział.

„Mieliśmy problemy z cyber-włamaniami z Rosji w przeszłości, z innych krajów w przeszłości”, powiedział Obama. „Wkraczamy w nową erę, w której kraje mają znaczne możliwości, ale szczerze mówiąc, mamy więcej możliwości niż ktokolwiek, zarówno ofensywnie, jak i defensywnie”.

Jeśli Stany Zjednoczone biją Rosję w sprawie hakowania, nie demonstrowały tej władzy. Z drugiej strony Rosja jest potencjalnie zamieszana w lipcowe hakowanie Demokratycznej Konwentu Narodowego i kampanii Hillary Clinton.

Prezydent zaśpiewał bardzo inną melodię po debiucie w lutym swojego 5-miliardowego Narodowego Planu Działań na rzecz bezpieczeństwa cybernetycznego.

„W tej chwili nie jesteśmy tak dobrze zorganizowani, jak musimy, aby upewnić się, że mamy do czynienia ze wszystkimi tymi zagrożeniami” - powiedział Obama w tym czasie. Zamiast sprawować władzę, prezydent oczekuje od innych światowych przywódców przyłączenia się do Stanów Zjednoczonych w „ustanawianiu pewnych norm”, tak aby wszyscy działali odpowiedzialnie.

Prezydent Obama mówi, że nie chce „wyścigu zbrojeń” w cyberprzestrzeni po rozmowach # G20 z Putinem http://t.co/EYmHTvbi73 pic.twitter.com/5iUxbWYi1w

- Bloomberg TV (@BloombergTV) 5 września 2016 r

„Będziemy mieli dość problemów w cyberprzestrzeni z podmiotami niepaństwowymi, które angażują się w kradzież i wykorzystują internet do wszelkiego rodzaju nielegalnych praktyk” - powiedział Obama.

Przed szczytem grupa amerykańskich senatorów przedstawiła list do prezydenta, naciskając go, by zajął się cyberbezpieczeństwem w świetle lutowego hakowania w Bangladeszu, które pozwoliło złodziejom na dostęp do sieci bankowej SWIFT, aby wypłacić prawie 81 milionów dolarów z konta w Rezerwie Federalnej Bank of New York. W lipcu Departament Skarbu USA spotkał się, aby omówić wzmocnienie cyberbezpieczeństwa w amerykańskich instytucjach finansowych, a Reuters poinformował, że Rezerwa Federalna została włamana co najmniej 50 razy w latach 2011–2015.

„To, czego nie możemy zrobić, to sytuacja, w której nagle stanie się to dzikim, dzikim Zachodem, gdzie kraje, które mają znaczną pojemność cybernetyczną, zaczynają angażować się w konkurencję lub niezdrową konkurencję” - powiedział Obama.

Podczas gdy prezydent zasugerował, że rozmowy na szczycie były owocne, okaże się, czy kraje takie jak Rosja są gotowe do współpracy w zakresie regulacji cybernetycznych.

$config[ads_kvadrat] not found