Powrót do największego filmu naszej generacji: „The Social Network”

$config[ads_kvadrat] not found

POWr Plugins Overview

POWr Plugins Overview
Anonim

Wczoraj pełnometrażowy zwiastun nadchodzącego bio-picka Danny'ego Boyle'a Steve Jobs został wydany. Zwiastun pełen jest wspaniałego, staroświeckiego Apple'a z Michaelem Fassbenderem, a Jobs przynosi diabelski urok gigantowi technologicznemu. Oferty pracy wygląda świetnie, ale film napisany przez Aarona Sorkina będzie miał wiele do spełnienia po ostatnim scenariuszu Sorkina dotyczącym młodego giganta technologicznego, który był największym filmem, jaki kiedykolwiek nakręcono.

To powinno być oczywiste Sieć społeczna miał być nietykalnym filmem z pierwszych sekund jego przyczepy. Dziecięcy chór śpiewający „Creep” ze zdjęciami osób migających w filmie, Justin Timberlake zachowuje się, jakby był na wszystkich narkotykach i wielu białych ludziach o poważnych twarzach, mówiących „Facebook”. Cholera, wpatrując się w łzawe oczy, myśląc o tym.

David Fincher i Aaron Sorkin opowiadają o tworzeniu Facebooka Sieć społeczna podcina stawkę, którą przyczepka stara się ustalić w ciągu pierwszych kilku minut. Fakt, że w 2015 r. Baza użytkowników Facebooka przekracza miliard, sprawia, że ​​nawet hasło „Nie dostajesz 500 milionów przyjaciół z robienia kilku wrogów” wydaje się jeszcze bardziej osobliwe niż pięć lat temu. Film uchwycił bardzo konkretny moment na początku strony, na którym ludzie zdali sobie sprawę, że to przyszłość i najlepiej jeździć na tych pieniądzach, o ile można.

Centralny spór wokół pozew jest nieciekawy, ponieważ wiemy, że Zuckerberg będzie musiał zapłacić pieniądze, ale podróż korupcji jest tak zabawna, że ​​Jesse Eisenberg postępuje od kalkulacyjnego frajera w bluzie z kapturem do kalkulującego miliardera. Zdolność, z jaką gra Zuckerberg, jest idealna, tak jak prawie każda inna postać, zwłaszcza Justin Timberlake jako Sean Parker, rozmawia z nim tak, jakby mogli zobaczyć przyszłe miliardy obok swojej wartości netto, a nie jego rozdrażnionej twarzy uczelni.

Teraz, gdy Facebook jest nadciągającym gigantem technologicznym, który może przełknąć sposób, w jaki konsumowane są wszystkie media, i jest jedną z głównych przyczyn ich cyberbezpieczeństwa - mam na myśli poza rządem USA lub kimkolwiek. Początek lat 2000 był prostszy. Brak smartfonów. George był prezydentem. Moja przestrzeń. Blogger. CEL. Ludzie myśleli, że jeżyny są fajne. Trudno było uwierzyć w pomysł strony internetowej, która po prostu łączyłaby ludzi z miliardami dolarów. Ale w filmie pełnym ludzi, którzy nie mogli połączyć się ze swoimi starymi przyjaciółmi, nowymi przyjaciółmi, potencjalnymi partnerami, romantycznymi lub innymi, pokazuje, dlaczego tak prosta strona internetowa była tak ważna. Steve Jobs mógłbym, i mam nadzieję, uchwycić podobne napięcie między skupianiem się na jednym z najważniejszych ludzi XX wieku, ale także zrozumieniem, że stawki nie istnieją. Jeśli nie, to dobrze, Sieć społeczna już pochłonęło nadmierne poleganie społeczeństwa na technologii, walkę o znalezienie prawdziwego ludzkiego związku i egzystencjalne rozważanie właściwego momentu wysłania prośby o przyjaciela.

$config[ads_kvadrat] not found