Starożytna planetarna katastrofa mogła przynieść Ziemi jej dawanie węgla

$config[ads_kvadrat] not found

Teoria Wielkiego Zderzenia - Ziemia i Planeta Theia

Teoria Wielkiego Zderzenia - Ziemia i Planeta Theia
Anonim

Nowe badania wskazują na źródło niemal całej podaży węgla na naszej planecie - kosmiczne zderzenie między Ziemią a planetą podobną do rtęci około 4,4 miliarda lat temu.

Węgiel jest podstawowym budulcem całego życia na Ziemi. To, co nigdy nie było jasne, to dokładnie to, w jaki sposób i dlaczego tak się dzieje - logicznie wydaje się, że większość węgla na Ziemi powinna rozpuścić się miliardy lat temu lub zostać wciągnięta w bogaty w żelazo metaliczny rdzeń planety. Niektórzy eksperci uważali, że szczątki meteorytów i komet mogły dostarczyć węgiel po zakończeniu formowania Ziemi, ale jest mało prawdopodobne, aby takie źródła mogły zasiać planetę ogromnymi ilościami niezbędnymi do rozpoczęcia życia organicznego.

Teraz naukowcy z Rice University opublikowali wyniki nowego eksperymentu w czasopiśmie Nature Geoscience to ilustruje, jak rdzeń Ziemi może nie być tym, o czym myśleliśmy.

Żelazo ma silne powinowactwo do węgla, ale co, jeśli rdzeń nie byłby tak bogaty w żelazo, jak sądziliśmy, a zamiast tego miał wyższy stosunek krzemu lub siarki? Gdyby rdzeń przyjął taki stosunek stopu z, powiedzmy, zderzenia z inną „embrionalną” planetą - jedną z profilem stopu nie różniącym się od Merkurego - to wyjaśniałoby, dlaczego węgiel nie był cały zamknięty w rdzeniu, ale za darmo pozostać w płaszczu krzemianowym. Zespół szacuje, że zderzenie miało miejsce około 100 milionów lat po powstaniu Ziemi.

„Pomyśleliśmy, że zdecydowanie potrzebujemy oderwać się od konwencjonalnej kompozycji rdzeniowej tylko żelaza i niklu i węgla” - powiedział uniwersytet Rice Petrologist i współautor badania Rajdeep Dasgupta. „Zaczęliśmy więc badać bardzo bogate w siarkę i bogate w krzem stopy, po części dlatego, że rdzeń Marsa jest uważany za bogaty w siarkę, a rdzeń rtęci jest uważany za stosunkowo bogaty w krzem. Było to widmo kompozycyjne, które wydawało się istotne, jeśli nie dla naszej własnej planety, to na pewno w schemacie wszystkich ziemskich ciał planetarnych, które mamy w naszym układzie słonecznym. ”

Nowe odkrycia znacznie lepiej wyjaśniają początki życia organicznego na Ziemi niż poprzednie modele - i rzucają się na nikczemny chłód celestialny. Eksperyment kontrolowany laboratoryjnie jest daleki od ostatecznego dowodu, ale może zmusić naukowców planetarnych do myślenia o formowaniu nadających się do zamieszkania planet w nowy sposób.

$config[ads_kvadrat] not found