CES 2019: 5 dzikich wynalazków na kołach od samonapędzających się do pieszych pojazdów

5 знак

5 знак

Spisu treści:

Anonim

Autonomiczne pojazdy, przyszłe koncepcje samochodów i całkowicie elektryczne samochody wystawione na targach CES 2019 w Las Vegas kontynuują ewolucję wydarzenia z pokazu sprzętu RTV do wszechstronnej prezentacji cyfrowej. Co więcej, oznacza to więcej kół.

Starsze marki samochodów, start-upy na rowerach elektrycznych i wszyscy między nimi zebrali się, aby dać uczestnikom corocznej wystawy technicznej wgląd w to, gdzie przyszłość transportu przyspiesza.A niektóre z tych kreacji to najdziksze rzeczy na kółkach, które widziałeś. Jak wielu z nich kończy studia każdego dnia w ciągu dziesięciu lat, jest wciąż niejasne.

Wszystkie pięć debiutów na tej liście ma dwie cechy: używają zrównoważonej energii i stosują jakąś formę autonomicznego ruchu.

🤖🚕 pic.twitter.com/6DS9hy8ta3

- Marques Brownlee (@MKBHD) 10 stycznia 2019 r

5. Przejedź się taksówką do samodzielnej jazdy Yandex

Uczestnicy mogli wskoczyć na fotel pasażera w pełni Toyota Prius, dzięki uprzejmości największej rosyjskiej firmy technologicznej, Yandex. Firma zadebiutowała w Stanach Zjednoczonych autem z napędem promowym wzdłuż pasa Las Vegas, gdzie nikt nie był na miejscu kierowcy.

PC Magazine nazwał doświadczenie „najgładszą jazdą” na konwencie i recenzentem technicznym YouTube Marques Brownlee nagrał wideo z jego demo. System wykorzystuje laserowe tablice Lidar w tylnych i tylnych zderzakach oraz pięć kamer 360-stopniowych zamontowanych na dachu.

4. Autonomiczne strąki tranzytowe Mógłby Wymień samochody na jeden dzień

Gdyby samochody samobieżne pewnego dnia zastąpiły to, co dziś jeździmy, projekty pojazdów musiałyby się zasadniczo zmienić. Niemiecka firma inżynierska Bosch planuje tę zmianę w postaci całkowicie elektrycznego salonu na kółkach.

Jego koncepcyjny samonapędowy wahacz obraca kierownicę i przednie siedzenie w przestrzeni wspólnej, w której pasażerowie mogą rozmawiać, pracować, a nawet ignorować się w milczeniu, patrząc na telefony. Jeśli ten pojazd kiedykolwiek trafi do produkcji, klienci będą mogli przywołać jednego z nich na smartfony, tak jak Uber, i dzielić się nim z innymi. Bosch sprzedaje go jako minimalizator ruchu i zanieczyszczeń.

Firma szacuje, że do 2020 roku może być nawet milion podobnych wahadłowców na drogach i do 2,5 miliona do 2025 roku.

3. Motocykle samonapędzające są tutaj dla fanów świń

Samoobsługowe samochody mogą być wściekłe, ale niemiecki producent samochodów BMW planuje dopracować autonomiczny motocykl i jest całkiem blisko. Firma zaprezentowała zmodyfikowany rower R1200 GS, wykonując ostre, dokładne zakręty na parkingu CES.

BMW nie chce zastępować motocyklistów, chce pomóc im w uniknięciu wypadków na drodze dzięki tej technologii. BMW ogłosiło swój cel zmniejszenia liczby wypadków związanych z rowerami o 50 procent, gdy ta funkcja będzie gotowa do jazdy. Okazało się również, że przyszłe modele motocykli GS będą miały „adaptacyjne tempomaty” za dwa lata. Tak więc motocykle BMW mogą wkrótce zyskać coś podobnego do funkcji autopilota Tesli.

2. Przyszłość kolarstwa miejskiego może być na czterech kołach

Niemiecki producent samochodów Schaeffler ogłosił, że na nowo opracuje rower elektryczny. Rower „Bio-Hybrid” będzie miał cztery koła, reflektory i będzie wyglądał jak skrzyżowanie inteligentnego samochodu z wózkiem dziecięcym.

„Wykorzystaliśmy wszystkie zalety roweru i pozbyliśmy się wszystkich wad, takich jak niestabilność” - oświadczyła firma na CES.

Futurystyczny rower ma wystartować w 2020 roku i będzie miał silniki o mocy 250 W, zdolne do osiągania prędkości 15,5 mil na godzinę i zasięgu 31 mil. Wydaje się, że jest to próba skusienia mieszkańców miast do zamiany na rowery, które nie sprawią, że się spocisz. Co najważniejsze, mają też dachy na złą pogodę.

1. A Gwiezdne Wojny - Robotic Walking Car

Wreszcie Hyundai ujawnił koncepcję robota, chodzącego samochodu, który wygląda jak AT-AT Gwiezdne Wojny, o nazwie „Elevate”.

Koreańska firma samochodowa zaproponowała przede wszystkim ten „pojazd o najwyższej mobilności” jako transporter do reagowania w sytuacjach awaryjnych, który jest w stanie przemierzać wszystkie rodzaje terenu i przechodzić przez pięciostopową ścianę z kołami na nogach.

Ale był także otwarty na inne przypadki użycia, które są bardziej codzienne, mówią dyrektorzy.

„Ta technologia wykracza daleko poza sytuacje awaryjne - ludzie niepełnosprawni na całym świecie, którzy nie mają dostępu do rampy ADA, mogą powitać autonomiczny Hyundai Elevate, który może podejść do ich drzwi wejściowych, wyrównać poziom i pozwolić, by ich wózek wjechał w prawo - możliwości są nieograniczone ”, mówi Hyundai VP John Suh.

Pojazd Elevate byłby całkowicie autonomiczny, w pełni elektryczny i oparty na platformie modułowej. Umożliwiłoby to przekształcenie się w miejską taksówkę, ambulans dla klęsk żywiołowych lub skuter śnieżny. Data premiery na tej maszynie podobnej do łazika nie została ogłoszona, więc nie spodziewaj się, że w najbliższym czasie dojdzie ona do Twojej drogi.