CalTech Suing Apple za rzekome kradzieże patentów Wi-Fi

$config[ads_kvadrat] not found

'This is the perfect storm' for Apple: Bernstein analyst

'This is the perfect storm' for Apple: Bernstein analyst
Anonim

Apple nie ma najlepszych osiągnięć z uniwersytetami. Po ubiegłorocznym procesie z University of Wisconsin, gigant technologiczny jest pozwany przez Cal Tech za rzekome używanie chipów WiFi, które zostały opatentowane przez szkołę. Pozew odzwierciedla konflikt z października ubiegłego roku i stwierdza, że ​​technologia na chipach, których Apple używa w iPhone'ach i iPadach, stanowi naruszenie prawa patentowego (i, rzecz jasna, kradzieży).

Według The Verge, garnitur skupia się na Broadcomie, firmie odpowiedzialnej za tworzenie chipów Wi-Fi dla iPhone'a i iPada, ale Apple - jako jeden z największych klientów - również został wciągnięty. Oryginalne patenty zostały przyznane w latach 2006–2012, a Apple zostało oskarżone o świadome wykorzystywanie żetonów, w bezpośredniej sprzeczności. Technologia ta, jak twierdzi Cal Tech, jest integralną częścią Wi-Fi 802.11n i 802.11ac - dwóch najnowszych standardów technologii wifi. Patenty upraszczają sprzęt i umożliwiają szybszą transmisję danych, mówi Cal Tech w garniturze. Chipy można znaleźć w większości urządzeń Apple, które zostały wydane od czasu debiutu iPhone'a 5.

Uniwersytet Wisconsin otrzymał łącznie 234 miliony USD odszkodowania, wypłaconego przez Apple po ubiegłorocznym orzeczeniu. Choć pozew skupia się głównie na Broadcomie, CalTech twierdzi, że - generując 14% przychodów firmy - Apple jest również częściowo odpowiedzialny za kłopoty.

Jeśli jury uzna patenty za ważne, proces posunie się naprzód, aby ustalić, ile CalTech jest winien odszkodowania.

$config[ads_kvadrat] not found