PETA ma nadzieję, że „No Man's Sky” uczyni graczy miłośnikami zwierząt

$config[ads_kvadrat] not found

Brudnopis sumienia - Grzegorz z Łukowa

Brudnopis sumienia - Grzegorz z Łukowa
Anonim

Kiedy wylądujesz na jednej z 18 kwintillionów planet Niebo niczyje, szanse na to, że będziesz pierwszym człowiekiem, który będzie chodził po proceduralnie generowanych wildach. Ale nie będziesz sam. Niemal nieskończony wszechświat gry jest zamieszkany przez niemal nieskończoną liczbę zwierząt. I to od ciebie, zmęczonego wędrowca kosmicznego, zależy, czy udokumentujesz je i wymierzysz je masowo.

Ten fakt Niebo niczyje sprawia, że ​​ludzie w People for Ethical Treatment of Animals, jednej z najbardziej uznanych agencji non-profit zajmujących się prawami i dobrostanem zwierząt, są bardzo szczęśliwi. Przecież stanowi historyczny przełom w przebojowych grach, stanowiących forum dla nieuzasadnionej, grywalnej rzezi. Z Polowanie na kaczki i Big Game Hunter do Final Fantasy i Metal Gear Solid 3, projektanci gier wideo w dużej mierze obsadzają zwierzęta w roli celu lub, w najlepszym przypadku, praktyki docelowej.

Nie tak, Hello Games, a nie tak Niebo niczyje.

„Mamy nadzieję, że odkrywanie fikcyjnych planet obudzi w graczach zainteresowanie i fascynację zwierzętami na naszej własnej planecie” - mówi wiceprezes ds. Marketingu PETA, Joel Bartlett, który kieruje działaniami związanymi z produkcją gier wideo w domu (głównie krótkie spodenki i skórki jak „Mario Zabija Tanooki ”).

Powody optymizmu Bartletta dotyczą konkretnych elementów rozgrywki, a mianowicie Sentinel Drones i eksploracji.

„Ziemia nie pomaga zwierzętom, gdy są zagrożone”, mówi Bartlett, wskazując, że systemy dronów wywołujące radość są aktywowane przez okrucieństwo zwierząt w Niebo niczyje zapewniają znaczną pewność bezpieczeństwa - jak również wskazówki moralne. System „Wanted” przypomina inne gry GTA, ale tutaj będziesz celował w zabijanie obcych bawołów, a nie pieszych San Andreas.

Potem jest element eksploracji. Bartlett lamentuje, że większość ludzi „nie bada, nie nurkuje ani nie nurkuje”, aby zobaczyć inne formy życia. „Jest wiele do odkrycia tutaj na Ziemi w odniesieniu do środowiska. Myślę, że to może być coś, co programiści próbują zrobić ”, dodaje.

Hello Games, twórcy Niebo niczyje, może nie zamierzał wzbudzać empatii poprzez eksplorację. Wolność jest ich darem dla graczy, ale w oparciu o wiele wywiadów szacunek dla dzikiej przyrody wydaje się niezamierzony lub nieistotny.

W rzeczywistości reżyser Sean Murray wydaje się przypadkowy w przypadku sporadycznych zabójstw na drodze. Podczas rozmowy z Eurogamer przyznał się do czegoś, co robi dla rozrywki:

„Znajduję się… będąc na górze i skanując, a potem niszcząc wszystko wokół. Robiąc zwykłe głupie rzeczy, takie jak wiercenie dziury i wpadanie w nią zwierzęcia. Takie rzeczy sprawiają, że jestem rozbawiony. A kiedy ludzie są w stylu „Co robisz?”, W rzeczywistości dla niektórych osób jest to tylko w porządku.

Mimo to Bartlett wierzy, że gry wideo mogą być skutecznym sposobem rozmawiania z ludźmi na tematy społeczne. Gry PETA mają być, rzetelnie, poruszone dyskusją - choć przesłanie środowiskowe Niebo niczyje, jeśli naprawdę jest jeden, jest znacznie subtelniejszy.

Czy obecny może być dziki majestat? Niebo niczyje być następną najlepszą rzeczą do odwiedzenia Yellowstone, jeśli chodzi o nauczanie szacunku dla przyrody i zwierząt? Czy może istnieć „efekt ogólny” dla dzikiej przyrody? Efekt nie będzie tak ekstremalny jak ten, ale może być odczuwalny. Nie możesz zabić psa Fallout 4 już. Nikt oprócz psa nie żyje wiecznie.

„Uważam, że gra może być przemyślana” - mówi Bartlett. „Nie wszyscy pójdą tą ścieżką, ale ludzie mają dość wrodzone współczucie dla zwierząt. Ta gra liczy na naszą naturalną empatię i mamy naturalne poczucie eksploracji, które było ważne dla historii ludzkości. ”

$config[ads_kvadrat] not found