W kanadyjskim kraju dinozaurów skamieniałości należą do ludzi

$config[ads_kvadrat] not found

WYDAŁEM WSZYSTKIE ROBUXY ŻEBY KUPIĆ DINOZAURA... (Roblox Adopt Me Roleplay) | Vito i Bella

WYDAŁEM WSZYSTKIE ROBUXY ŻEBY KUPIĆ DINOZAURA... (Roblox Adopt Me Roleplay) | Vito i Bella
Anonim

Mam teraz dinozaura w kieszeni. Nie należy do mnie, chociaż go nie ukradłem.

OK, przyznaję, to nie jest cały dinozaur. Całość mieści się w mojej zamkniętej pięści. Jest mały fragment materiału powierzchni kości, a reszta to gąbczasty szpik kostny. Jest mały, ale wydaje się pochodzić ze znacznie większej kości od dużego zwierzęcia. Prawdopodobnie jest to kawałek kości należący do nieznanego ornitischiana, który żył w późnym okresie kredowym, nie za długo, zanim prawie wszyscy wymarli.

Znalazłem kość w wykopaliskach paleontologicznych na północ od Drumheller, Alberta, serca kanadyjskiego kraju dinozaurów. Tutaj, na stromych brzegach klifu rzeki Red Deer, pozostałości zaginionego świata ulegają erozji i widzą światło dzienne po raz pierwszy od 70 milionów lat. Strona jest tak bogata, że ​​wszędzie można znaleźć kawałki dinozaurów.

„Jesteśmy zepsuci” - mówi François Therrien, kurator paleoekologii dinozaurów z Royal Tyrrell Museum i naczelny naukowiec z wykopalisk. Paleontolodzy nie interesują się rozproszonymi fragmentami na powierzchni, które zachowują niewiele informacji o tym, skąd pochodzą, i jest mało prawdopodobne, aby zostały połączone z większym szkieletem. Zamiast tego skupiają wysiłki na wykopywaniu kości, które wciąż tkwią na miejscu na wzgórzu, gdzie może być częścią bardziej kompletnego zwierzęcia ukrywającego się głębiej w środku.

Ale tylko dlatego, że naukowcy ich nie chcą, nie sprawia, że ​​jest to dla wszystkich wolny. Prawie niemożliwe jest legalne pobranie skamieliny i włożenie jej do kieszeni w Albercie. Prowincja ma jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów dotyczących zbierania paliw kopalnych na świecie.

Nie możesz zbierać w publicznych parkach lub obszarach chronionych. Jeśli znajdujesz się na prywatnej ziemi, musisz mieć pozwolenie właściciela na zabranie z niego wszelkich skamielin. Z powierzchni można tylko zbierać luźne skały - wszystko, co jeszcze utknęło w skale, pochodziło, nawet trochę, musiało zostać pozostawione samo.

Spełniłem te warunki. Miejsce wykopalisk znajdowało się na prywatnym ranczu, a Therrien dał nam OK, żeby schować moje znalezisko. Mimo to technicznie nie należy do mnie. Zgodnie z prawem, skamielina należy do mieszkańców Alberty, a ja utrzymuję ją tylko w ich imieniu. Nie mogę go sprzedać, nie mogę go zmienić ani zrobić z biżuterii i nie mogę go wyjąć z prowincji.

Zasady są niemal absurdalnie socjalistyczne, zwłaszcza w porównaniu z południem granicy w Montanie, gdzie komercyjne polowania na skamieliny są zarówno dużymi pieniędzmi, jak i wielkimi kontrowersjami. Pomysł, że kawałek kamienia w mojej kieszeni nadal powinien podlegać tak intensywnym regulacjom rządowym, wydaje się trochę głupi.

Ale paleontolodzy tutaj, w tym Therrien, twierdzą, że prawo działa dobrze w celu zmniejszenia konfliktu o kości i zapewnienia, że ​​dinozaury pozostają blisko domu, gdzie mogą przynieść korzyści nauce, muzeom publicznym i lokalnej turystyce.

Jeśli zabiorę ze sobą moją skamielinę, złamię prawo Alberty i ukradnę ją, wprowadzając do sąsiedniej prowincji British Columbia. Prawie na pewno nie będzie to miało żadnego znaczenia, ponieważ nikt na granicy bezzałogowej nie będzie sprawdzał.

Prawdopodobnie jednak oddam skamielinę komuś, kto tu mieszka, zanim odejdę. Dopilnuję tylko, aby wiedzieli, że to nie należy do nich - po prostu utrzymują to przez pewien czas w publicznym zaufaniu.

$config[ads_kvadrat] not found