Nigdy nie akceptuj pracy wykorzystującej łamigłówki mózgowe w rozmowie kwalifikacyjnej

$config[ads_kvadrat] not found

Historia Ukrainy (z napisami i tłumaczeniem)

Historia Ukrainy (z napisami i tłumaczeniem)

Spisu treści:

Anonim

Życiorysy można rozgrywać, listy motywacyjne są często nieprzydatne i - nie wiesz! - Wydaje się, że wszystkie te konwencje dotyczące zatrudnienia się udają dobrze przez okno, gdy w puli kandydatów jest stary kolega ze szkoły lub siostrzenica szefa. Ale tak niedoskonałe, jak te bariery wejścia, są wciąż lepsze niż potencjalny szef, który pyta cię o wywiady w trakcie rozmowy.

Google, w szczególności, słynął z dziwacznych pytań wywiadowczych, pytając wnioskodawców, jak „ile stacji benzynowych jest na Manhattanie” lub „ile piłek golfowych zmieści się w samolocie”. proces rekrutacji uświadomił sobie, że te pytania są, no cóż, trochę podły. Okazuje się, nowe badanie w Psychologia stosowana sugeruje, że mieli rację.

To dlatego, że każdy, kto próbował mentalnie policzyć liczbę okien w Tokio, podczas gdy oni są w gorącym miejscu, prawdopodobnie wie, tego typu pytania mówią więcej o narcyzmie i sadyzmie osoby przeprowadzającej rozmowę o pracę niż o wnioskodawcy. Albo, jak ujął to profesor Scott Highhouse z Bowling Green State University, „użycie łamigłówek w procesie rekrutacji zawiera niewiele informacji na temat przydatności kandydata do pracy, ale znaczną informację o znieczuleniu ankietera”.

Dlaczego łamigłówki mózgowe w rozmowach kwalifikacyjnych są czerwoną flagą

Naukowcy postanowili zbadać to zjawisko, ponieważ wiadomo, że pytania te są dość nieskuteczne, a mimo to i tak są wciąż pytani. I wydaje się, że istnieje stosunkowo prosta odpowiedź na pytanie, dlaczego tak jest: Ponieważ pytający są kutasami! Lub, dokładniej, naukowcy wyjaśnili łamigłówki mózgowe jako wynikające z „bezdusznej obojętności i braku perspektywy” w ramach zatrudniania firmy.

Aby wykorzenić tych socjopatów zajmujących się pracą, naukowcy wzięli grupę około 740 dorosłych i dali im kilka różnych pytań do rozmowy kwalifikacyjnej do wyboru.

Niektóre pytania z wywiadu były bardzo tradycyjne („czy jesteś dobrym słuchaczem”), podczas gdy niektóre były behawioralne („powiedz nam o tym, jak ci się nie udało”), a reszta to łamigłówki. Po przeprowadzeniu regresji i kontroli nad seksem i doświadczeniem w wywiadzie, naukowcy odkryli, że narcyzm i sadyzm wyjaśniają prawdopodobieństwo wyboru jednego z łamigłówek przez osobę.

W ich obronie, nie jest tak, że tradycyjne pytania z wywiadu są tak świetne. Jak to określiła zawodowa pokerzystka Maria Konnikova, autorka artykułów naukowych, w 2013 r. Rozmowy o pracę są ogólnie nękane przez problem dekontekstualizacji. Innymi słowy, to, co robimy w rozmowach kwalifikacyjnych, często nie jest aż tak podobne do tego, co faktycznie robimy w pracy.

Tworzenie procesu wywiadu, który ściśle odpowiada rodzajowi pracy wykonywanej w pracy, jest być może łatwiej powiedzieć niż zrobić, i to jest jeden z powodów, dla których najemcy zaczynają eksperymentować bardziej z gamifikacją lub z wykorzystaniem mechaniki gier, aby spróbować symulować być środowiskiem pracy wynajmu. Ale nawet to podejście może napotkać problemy i może doprowadzić do awansu pracowników, którzy po prostu dobrze grają w te gry.

To wszystko, aby powiedzieć, że ze względu na wszystkie ich niedoskonałości, dobrze sformułowane CV i rozmowa o pracę prawdopodobnie będą istniały przez jakiś czas. Zamiast próbować odgrywać rolę lub odgadnąć, jakie pytania będą zadawane przez czytanie Glassdoor, lepiej będzie skupić się na małych rzeczach, które wpływają na pierwsze wrażenie, na przykład na bycie na czas, bycie odpowiednio ubranym, i zadawanie przemyślanego pytania. Jak zauważa Konnikova, pierwsza minuta wywiadu może i tak mieć znaczenie.

$config[ads_kvadrat] not found