Powieści Sci-Fi Adi Palmer są historycznymi fikcjami z głębokiej przyszłości

Zadaj pytanie do Q&A

Zadaj pytanie do Q&A
Anonim

W Ask a Prophet używamy naszych obcych sond w mózgach pisarzy science fiction, fantasy i spekulatywnych. W tym tygodniu rozmawialiśmy z autorką Adą Palmer, której praca jest często między językiem, który zatrudnia, a historią, którą opowiada. Jej styl pisania przypomina Dickensa, ale jej dystopijne zaabsorbowanie to znacznie więcej Frank Herbert czy Isaac Asimov. Jej najnowsza książka, pierwsza z serii Terra Ignota, pochodzi właśnie z Tor Books i śledzi dwóch mężczyzn, skazańca, który musi odpokutować za swoje zbrodnie poprzez wędrowną służbę społeczną i duchowego doradcę w świecie prawie pozbawionym duchowości. To trochę Candide i trochę Starship Troopers, ale przede wszystkim jest to niepokojące spojrzenie w przyszłość, jak przewidywała przeszłość.

Nazywasz swoją pracę „przyszłą fikcją historyczną”. Skąd wziął się ten pomysł?

Odzwierciedla dwie rzeczy. Po pierwsze, głos narracyjny, w którym jest napisany, to styl z XVIII wieku. Wiele fikcji historycznych naśladuje głos historyczny, ale generalnie nie science fiction. W tym sensie jest to fantastyka naukowa, ale także historyczna fikcja. Drugi ma związek ze sposobem, w jaki założyłem przyszłość. Narrator nieustannie mówi o wydarzeniach z przeszłości, takich jak XXI wiek - które są przeszłością narratora. Bardzo rzadko zdarza się, aby rzeczy ustawione w przyszłości tak bardzo patrzyły na przeszłość. Mamy tendencję do patrzenia w przyszłość z teraźniejszości lub wstecz od teraźniejszości. Ta książka próbuje spojrzeć wstecz z przyszłości.

Jaka była najtrudniejsza część pisania tej historii?

Próbując dotrzymać kroku postępom w teraźniejszości w czasie, kiedy zacząłem projektować świat i kiedy książka jest faktycznie publikowana. Nawet jeśli próbujesz zaprojektować coś dalekiego w przyszłości, a krótkoterminowe zmiany tego, co dzieje się obecnie, nie powinny wpływać na to, co zbudujesz w swoim świecie - to robi wpływają na stopień, w jakim czytelnik myśli o twoim świecie. Na przykład książka porusza kwestie związane z transgenderami. Kiedy pierwszy raz to napisałem, nie było jeszcze bardzo ważnej publicznej rozmowy. Ta rozmowa naprawdę nabrała rozpędu w ciągu ostatnich kilku lat, co oznaczało, że muszę zmienić sposób, w jaki bohaterowie mówią o tym. Teraz mój czytelnik jest z tym zaznajomiony.

Jaka jest najciekawsza rzecz, która nie trafiła do książki?

Jak działa system sądowy. Narodowość ludzi nie odpowiada geografii. Ludzie są członkami rządów, ale rządy są bez terytorium, a ludzie są członkami każdego rządu żyjącego wszędzie. A ty rządzisz swoim zbiorem praw, które prawdopodobnie nie są tym samym zestawem praw, co twój sąsiad z sąsiedztwa. To brzmi, jakby to było nieprawdopodobnie skomplikowane, ale historycznie rzecz biorąc, działo się to cały czas. Jeśli spojrzysz na Europę w średniowieczu z prawem kościelnym, które jest odrębne od zwykłego prawa, możesz równie dobrze mieć morderstwo w jednym domu i podlegać jednemu prawnemu kodeksowi i zdarzyć się w opactwie obok i podlegać całkowicie innym systemom sądowym. W przeszłości zajmowaliśmy się tym i myślę, że moglibyśmy poradzić sobie w przyszłości. Opracowałem wiele szczegółów, jak to działa.

Dlaczego, ogólnie rzecz biorąc, widzieliśmy bardziej dystopijne historie niż utopijne? A co sprawiło, że zdecydowałeś się na utopię?

W dyskursie politycznym jest dużo negatywnej retoryki. Myślę, że dyskurs strachu i niepokoju, który jest częścią naszej przestrzeni publicznej, jest jednym z powodów. Myślę też, że trafiliśmy na interesujący kryzys wkraczający w nowe tysiąclecie. Wcześniejsza fikcja naukowa - zwłaszcza science fiction w złotym wieku - miała pomysł, że nasza ekscytująca, supernowoczesna przyszłość kosmiczna będzie bardzo szybka. Jeśli myślisz o drugim Powrót do przyszłości W 2015 roku mają latające samochody i wszystkie te rzeczy, których teraz nie mamy. Wiele starszych dzieł science fiction jest teraz otoczonych ludzkością znacznie bardziej zaawansowaną niż my. Przyszłość przyszła wolniej niż fantastyka naukowa.

Jedną z rzeczy, która została stworzona - nie tylko dla czytelników science fiction, ale szeroko kulturowo - jest ten rodzaj frustracji i rozczarowania światem jutra, który wydaje się, że nie nadszedł na czas. Dystopijna i postapokaliptyczna literatura jest częścią odpowiedzi na to pytanie. To nie jest szczęśliwy Star Trek Przyszłe przygody w kosmosie, ale przedstawiające to w jakiś sposób odcięły nas od naszej słusznej dobrej przyszłości.

Ale właśnie wkraczamy w przestrzeń, w której można zacząć badać możliwości, jakie niesie przyszłość. dobry przyszłość, ale to powolna przyszłość. Jest realistyczne patrzeć na Ziemię kilka stuleci w przyszłości i powiedzieć: „Cóż, będzie trochę dalej, ale większość społeczeństwa ludzkiego może być na Ziemi za 400 lat” i zacząć pytać, jak będzie wyglądać ta kultura. Później science fiction XX wieku była nierealna w wyobraźni większości ludzi, aby myśleć, że za kilka wieków będziemy nadal na Ziemi, chyba że coś strasznego zakłóci naszą naturalną ścieżkę do gwiazd.

Oddalenie utopii od tego, na co zwykle patrzymy, w społeczeństwie Ziemi jest sposobem na rozpoczęcie eksploracji nowej przestrzeni, która jest nowa w science fiction. Dłuższa przyszłość Ziemi, przestrzeni i społeczeństwa.

Co najbardziej ekscytuje Cię w kierunku, w którym idzie science fiction?

Rozpoczyna się wiele ciekawych, nowych głosów. Rozmowa fandomu science fiction jest teraz w wyrafinowanym miejscu, więc wielu autorów nie tylko pisze książki, ale pisze książki, które odpowiadają na ciekawą rozmowę. Rozmowa o integracji i różnorodności, nie tylko w prostym sensie, ale po prostu próbująca wnieść więcej różnorodności, więcej tematów i punktów widzenia do science fiction. To dobrze, nawet jeśli nie jesteś kimś, kto głęboko troszczy się o różnorodność jako platformę polityczną. oglądałem Gotham Niedawno serial telewizyjny i ma bardzo oddanych fanów, którzy go kochają.

Pierwszy sezon ma afroamerykańska szefowa mafii. W drugim sezonie została zastąpiona przez białego, męskiego szefa mafii i był po prostu mniej interesujący. Widzieliśmy trzy tysiące białych szefów mafii i 12 szefów mafii. Niezależnie od tego, jakie są twoje poglądy polityczne, posiadanie zróżnicowanej fantastyki naukowej jest kluczem do posiadania nowej, interesującej science fiction.

Ważny element w Za bardzo jak błyskawica Czy patrzy na przyszłość, która nie uważa, że ​​XX wiek jest najważniejszym wiekiem. Często, gdy patrzymy na science fiction, ludzie w Star Trek wszyscy znają ogólną współczesną historię II wojny światowej. Moja przyszłość to taka, w której, jeśli nie XX wiek staje się głęboki i przełomowy w historii ludzkości? Co jeśli to XIX wiek? Albo wiek, który ludzie uważają za fundamentalny, nie jest teraz, ale czy wiek w przyszłości będzie teraz? Teraz jest to jeden z mniej celebrowanych stuleci, jak mniej sławne antyki. To jest coś, o czym nie spekulujemy. Dużo myślimy o tym, co jest uprzywilejowane w science fiction - czy to uprzywilejowanie Zachodu, białych ludzi, mężczyzn. Jedną z rzeczy, które prawie zawsze mamy przywilej, są XX i XXI wiek, przyznając, że w jakiś sposób będą niezwykle ważne dla kształtowania późniejszych rzeczy. Jak będzie wyglądać przyszłość, jeśli nie będziemy w ten sposób uprzywilejowani?