Kari Faux „Zagubiony w Los Angeles” jest mądry poza swoim rokiem w Hollywood

$config[ads_kvadrat] not found

IN THE AIR

IN THE AIR
Anonim

Kari Faux, 22-letni artysta z Little Rock w Arkansas, jest zabawniejszy, mądrzejszy i (prawdopodobnie) bardziej utalentowany niż ty i ja, i prawdopodobnie to wie. Jest oczywiste, na jej pierwszym albumie, który opuściła w zeszłym tygodniu, Lost En Los Angeles, na niezależnej wytwórni Wolf + Rothstein. Jeśli chodzi o młodych artystów, takich jak Kari Faux, koncentrujemy się na ich wieku; zastanawiamy się, jak imponujące jest to, że stworzyli coś tak wspaniałego z tak małym doświadczeniem.

OstLost En Los Angeles 🌴

Posłuchaj pełnego albumu teraz na @AppleMusic: http://t.co/1JduKUhjSG #LELA pic.twitter.com/Rq9FQ3Ffht

- KARI FAUX (@KARIFAUX) 8 kwietnia 2016 r

O ile chcesz poznać narrację kryjącą się za wejściem Kari Faux - na przykład, jak dostała się z Arkansas tutaj? - te obawy odnoszą się do muzyki. Tam wiadomość jest jasna - nie ma tajemnicy jej sukcesu. To głupie oczywiste, kiedy słuchasz Lost En Los Angeles, słuchasz pracy mistrza.

Kiedy słuchasz Kari Faux, słuchasz projektu, którego współpracownik, bLAck Party (a.k.a Malik Flint), nauczył się grać „większość instrumentów” na płycie w ciągu roku. Chociaż album powstał z jej rocznego pobytu w Los Angeles, żyje poza tymi granicami. Koncentruje się na walce o zrobienie czegoś wiecznie zielonego.

„Nikt tak naprawdę nie rozumie, ale to nie znaczy, że jesteś niezrozumiany”, Kari zaczyna od wstępu do albumu, przemawiając gładkim, obładowanym fortepianem utworem z powtarzającą się mantrą w tle: „skup się i oddychaj, skup się i oddychaj. ”Od skoku Kari stwierdza, że ​​ten album jest sesją terapeutyczną, przewodnikiem i imprezą. Na następnym utworze tempo wzrasta, gdy rapuje o swoim celu w Los Angeles; „jest w całym kraju, próbuje zrobić coś z siebie”, a ty jesteś w domu na kanapie. Ojej, ale prawdziwe.

Jak każda dobra hollywoodzka opowieść, Lost En Los Angeles sprawia, że ​​chcesz wskoczyć do samochodu i dołączyć do dramatu. Album daje nam wiele do powiedzenia: miłość i zawód miłosny, przygody z narkotykami, produkcja w stylu lat 70., idea Los Angeles jako chłodu, a potem Los Angeles jako jedna wielka, kulawa impreza branżowa. Ale utwór „Supplier” wyznacza jej źródło inspiracji, zarówno dzięki bezpośrednim tekstom („wiesz, że mam to gówno, które cię wzrusza”), jak i jego hipnotyzującej linii basu. W „Nothing 2 Lose” i „Fantasy” odrzuca założenia o swojej karierze („dlaczego tu walczysz, żeby być istotna? Jestem tu po prostu próbuję zapłacić mój pieprzony czynsz”) i jej rolę w stereotypowych romansach („Ja nie ma fantazji człowieka / prawdopodobnie zostawię cię pustego, jeśli nasze ciała się zderzą. ”)

Przeprowadziłem się do Los Angeles dwa lata temu, ale kiedy słucham Lost En Los Angeles, Jestem na innej planecie, gdzieś między domem a moją przyszłością. Muzyka Kari Faux kontroluje czas, przeciwstawiając się dziesięcioleciom, gatunkom i liniom czasowym. Jej dźwięk jest oryginalny, jej teksty są relatywne, a kiedy rapuje o tym, jak mało znaczące jest wszystko, tworzy znaczenie w pikach. Dla mnie, Lost En Los Angeles nie chodzi o sławę lub próbę bycia na stałe istotnym. Chodzi o to, w jaki sposób życie jest w większości przypadków tylko bzdurą. Kari Faux zamieniło to w sztukę, taką, jaką można uderzyć podczas płaczu, jazdy lub podczas „funkcji”. Wszyscy umrzemy pewnego dnia, oczywiście, ale Kari Faux zrobiła coś ponadczasowego, a to całkiem niezłe sposób na zgubienie się.

Możesz kupić Lost En Los Angeles na iTunes tutaj.

$config[ads_kvadrat] not found