Pamiętając Jacka Kinga, „Głos NASA”

$config[ads_kvadrat] not found

Philthy Rich - King Jack (Audio) ft. Freeway, Paul Wall

Philthy Rich - King Jack (Audio) ft. Freeway, Paul Wall
Anonim

W głosie Jacka Kinga nie było niczego, co sprawiłoby, że pomyślałeś, że wydarzy się coś szczególnego, a co dopiero historyczne. Ale dla 600 milionów ludzi obserwujących wystrzelenie Apollo 11 jego niespieszny tenor zapewnił spokojne zapewnienie, że tak, ludzie idą na księżyc.

Nigdy więcej nie doświadczymy niczego razem. Będą punkty zapalne, pewne, rzadkie momenty, które dotykają wszystkich na różne sposoby. Ale był tylko krótki okres historii, w którym każdy mógł doświadczyć wydarzenia przez te same media, słysząc te same słowa w tym samym czasie. Ledwie zdarzyło się, gdy mieliśmy tylko trzy kanały i nigdy więcej na poziomie Apollo 11. Ale kiedy nadszedł czas, King był człowiekiem, któremu zaufaliśmy przy użyciu mikrofonu.

King, który zmarł w czwartek w wieku 84 lat z powodu zastoinowej niewydolności serca, miał 12-letnią kadencję zarządzającą operacjami prasowymi dla NASA, czyniąc go uznanym Voice of Mission Control dla miliardów Amerykanów, którzy śledzili program kosmiczny. To głos Kinga odliczał niemal każdą ludzką misję do kosmosu przez Apollo 15 w 1971 roku.

Opuścił NASA i odbył szereg prac na wysokim szczeblu w sprawach publicznych, zanim wrócił na pole, do którego przyłączył się, gdy dołączył do United Space Alliance w 1996 roku. Przetworzył wahadłowce do startu do emerytury w 2010 roku. wolontariusz do spraw ważnych startów

Hugh Harris, który zastąpił Kinga w NASA, powiedział Associated Press dostrzegł odrobinę emocji w premierze Apollo.

„Tuż przedtem, kiedy mówi„ wszystkie silniki pracują ”, był tam jakiś haczyk”, powiedział Harris, „i miałeś wrażenie, że myśli„ to naprawdę pójdzie! ”

$config[ads_kvadrat] not found