Dlaczego YouTube Music Tops Spotify Discover Weekly

$config[ads_kvadrat] not found

How To Get Your Music Into Discover Weekly & Release Radar | Reach MILLIONS of Fans on Spotify

How To Get Your Music Into Discover Weekly & Release Radar | Reach MILLIONS of Fans on Spotify

Spisu treści:

Anonim

Pamiętasz MP3?

Skompresowane pliki muzyczne już wydają się reliktem w porównaniu ze światem przesyłania strumieniowego audio. Nawet płyty winylowe, ze wszystkimi ich modnymi wzorami, wydają się bardziej niezawodne. Ale przywiązuję się do mojej kolekcji MP3 z jednego ważnego powodu - nagrań na żywo.

Często najlepszym przykładem muzyki artysty są bootlegi na żywo, których nie można znaleźć w serwisach streamingowych, które oferują nagrane albumy, a także oficjalnie usankcjonowane wydawnictwa na żywo.

Z tego samego powodu zacząłem kochać predykcyjne oprogramowanie YouTube Music w porównaniu do takich jak Spotify's Discover Weekly.

Ponad 70 milionów użytkowników Spotify jest zaznajomionych z popularną usługą agregacji, która kompiluje listę 30 piosenek spersonalizowanych według gustów użytkownika na podstawie historii słuchania z przeszłości i próbuje zasugerować nowe znaleziska.

Znacznie mniej osób prawdopodobnie zna listopadową premierę YouTube Music, mimo że ponad miliard użytkowników już ogląda treści w oryginalnej usłudze strumieniowej transmisji wideo firmy. Nowa aplikacja skupia się na ofertach muzycznych firmy, od dużych teledysków do niezależnych produkcji, i dostarcza spersonalizowane listy odtwarzania - w formie wideo lub wyłącznie audio - oparte na nawykach słuchania. Abonenci YouTube Red otrzymują dodatkowe korzyści, takie jak brak reklam i pobieranie w trybie offline, podobnie jak abonenci Spotify Premium.

YouTube Music może łączyć głęboko osobiste linie, które zapewniają bardziej solidne wrażenia. W walce o wybór muzyki oparty na algorytmie są to dane w tych krótkich chwilach czystej iskry.

Więcej spraw muzycznych

Podczas gdy Spotify ma ogromną pulę nagrań studyjnych, nie może konkurować ze skarbcem filmów fanów, występów na żywo z tłumu i występów w późnych godzinach wieczornych, które są często spożywane przez globalną publiczność YouTube.

Wprawdzie nie używam Spotify do wszystkich moich potrzeb muzycznych, ponieważ zazwyczaj zwracam się do Google Play Music, imitującego konkurenta Spotify z subskrypcją YouTube Red i odwrotnie, ze względu na bezpłatną integrację usługi MP3. Gdybym używał Spotify przez cały czas, oprogramowanie bez wątpienia działałoby lepiej dla mnie, ponieważ gromadziłoby więcej informacji o moich specyficznych gustach.

Nawet przy moim ograniczonym użyciu darmowego poziomu, Discover Weekly oferuje całkiem niezłe, jeśli nie często powtarzalne, typy. Po prostu YouTube Music jest o wiele bardziej osobisty.

Super wcześni amerykańscy użytkownicy Spotify mają dane sięgające 2011 roku i nawet wtedy był to powolny start. Natomiast YouTube został uruchomiony w 2005 r. I został kupiony przez Google w 2006 r., Głównie dlatego, że był hitem. Kiedy nie kupowałem MP3 z iTunes, oglądałem muzykę na YouTube.

Oznacza to, że przynajmniej raz w tygodniu podczas korzystania z YouTube Music moje serce przestaje działać, ponieważ aplikacja odkrywa wersję na żywo utworu, który kiedyś był powtarzany.

Nawet jeśli nie jest to tak zapomniane w moim umyśle, zdecydowanie wolę wersję „Love Has No Pride” Bonnie Raitt u boku Crosby'ego, Stillsa i Nasha podczas ceremonii Rock’n’ Roll Hall of Fame w 2009 roku. YouTube o tym wie, a Spotify nie.

Dzielenie się jest dbaniem o innych

Nigdy nie spotkałem się z Spotify i pomyślałem: „Świetnie, to będzie łatwe i bezbolesne”. Nie, za każdym razem, gdy nie wydaje się, aby zdecydować, czy grać z odtwarzacza internetowego, czy aplikacji Spotify, nie mam uruchomiony z mojego komputera.

Blogi muzyczne, na lepsze lub gorsze, wciąż są tam, gdzie dostaję większość moich rekomendacji muzycznych i wszystkie one domyślnie korzystają z filmów na YouTube, kiedy tylko mogą, zwracając się tylko do osadzania Spotify, gdy Soundcloud też nie jest opcją.

Często szukam nowych piosenek, daję im grę lub dziesięć, a potem zapominam o singlu, dopóki pełny album nie pojawi się później. Ale muzyka z YouTube zapamiętuje te, które powtarzam i pozwala na ponowne wyświetlenie, gdy odtwarzam spersonalizowaną listę odtwarzania.

Istnieje również znacznie więcej danych, z których można korzystać w YouTube, głównie z powodu wszechobecności w Internecie. Dzięki temu karta trendów naprawdę łapie obecnie popularnych i rozwijających się artystów w tej samej przestrzeni i czuje się znacznie bardziej dynamicznie niż lista Spotify w Stanach Zjednoczonych i globalnych mapach, które w zasadzie odzwierciedlają Billboard Hot 100.

Więcej danych oznacza lepsze wyniki za każdym razem, a dzięki udostępnialności YouTube i jego długowieczności ma on bit Spotify. Na szczęście, przy tak wielu wyborach strumieniowania muzyki, obie opcje są bezpłatne, o ile nie przeszkadzają Ci niektóre reklamy.

$config[ads_kvadrat] not found