W „Kaznodziei” Jesse and Cassidy's Blooms Blooms

$config[ads_kvadrat] not found

Wyrasta różdżka z pnia Jessego - Pieśni Neokatechumenalne

Wyrasta różdżka z pnia Jessego - Pieśni Neokatechumenalne
Anonim

Nie było wątpliwości, że adaptacja AMC Kaznodzieja byłby przynajmniej przyzwoity. Niezależnie od tego, czy był to tylko godny uwagi, wywrotowy wpis w „Peak TV” tej epoki, czy fantastyczna adaptacja uznanego komiksu Vertigo Gartha Ennisa i Steve'a Dillona, ​​zabrałoby to coś na poziomie Zielony Szerszeń dla Setha Rogena i Evana Goldberga.

Kaznodzieja w mniejszym lub większym stopniu spełnił oba te oczekiwania i choć większość jego pierwszego roku uparcie była nieprzejrzysta, w tym tygodniu odcinek „Finish the Song” widzi Kaznodzieja wreszcie ma sens i udaje się gdzieś - szczególnie z Saint of Killers. Co ważniejsze, odcinek cementuje jeden z nich Kaznodzieja Najważniejsze aspekty: bromance Jessego i Cassidy'ego.

W komiksie Jesse i Cassidy są bezpośrednimi kumplami, którzy łączą się, gdy wykonują bezinteresowne działania, by uratować drugiego tyłka (zawiłe okoliczności, które sprawiają, że cieszę się, że pokaz odwrócił się od kopiowania komiksu na panel). Do tego momentu w Kaznodzieja seria, Jesse (Dominic Cooper) i Cassidy (Joseph Gilgun) nie byli tak bardzo przyjaciółmi jak znajomi. Cassidy był bardziej chętny do nawiązania przyjaźni niż dobry kaznodzieja - który tylko tolerował Cassidy'ego, ponieważ wampir pomógł mu kopnąć dupę w barze pilota - ale w dużej mierze utrzymał dystans. Ten chłód nie zabijał Kaznodzieja Najważniejszy związek, ale bardzo brakowało ważnego elementu w serii.

Podczas gdy Emily (Lucy Griffiths) zaskakuje widzów swą zimną bezwzględnością, gdy karmi burmistrza Cassidy (wciąż wracając do zdrowia po jego masywnych oparzeniach), Cassidy i Jesse tworzą przyjaciół, co jest momentem rozgrzewającym w surowo sarkastycznym przedstawieniu. To pokaz, w którym ludzie błagają o zabicie miłosierdzia, aby mogli się odrodzić. To przedstawienie, które wykorzystuje masową rzeź, aby scharakteryzować swojego unikalnego antagonistę. To program, który wysadził Tom Cruise w ekran. Ale Jesse i Cassidy jako prawdziwi przyjaciele to jedna z najbardziej autentycznych rzeczy, jakie można znaleźć w tym dziwacznym świecie, który spoczywa między niebem a piekłem.

A przyjaźń jest rzadka Kaznodzieja. Dwa anioły, Fiore (Tom Brooke) i DeBlanc (Anatol Yusef), są najbliżej innej pary pąków, ale ich więź zrodziła się z boskości od 9 do 5. Wątpię, by oboje zobaczyli Elvisa na czymkolwiek, co stanowi niebiańską Coachella. I znowu Emily zrobiła burmistrzowi jedzenie dla Cassidy tylko dlatego, że tak naprawdę nie kochała tego faceta. To jest lodowato zimne.

Nie zobaczysz wielu kaznodziejów, którzy pomagają komuś pochować ciało. Po to są przyjaciele.

$config[ads_kvadrat] not found