Aktor „Siedem samurajów” otrzymuje zasłużoną pośmiertną gwiazdę sławy

$config[ads_kvadrat] not found

SEVEN SAMURAI, Akira Kurosawa, 1954 - Sparring Scene

SEVEN SAMURAI, Akira Kurosawa, 1954 - Sparring Scene
Anonim

Poważny japoński aktor Toshiro Mifune, który zmarł w 1997 roku, jest uhonorowany za pracę z gwiazdą na Hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Wraz z resztą tegorocznej grupy wybranych osób, w tym Bradleyem Cooperem, Quentinem Tarantino i Steve'em Carellem, wkład Mifune w kino zostanie uwieczniony na rozgwieżdżonym bulwarze za pomocą rozgwieżdżonej betonowej płyty.

Mifune pojawił się w 170 filmach przed śmiercią, ale jest najbardziej znany ze swojej długotrwałej współpracy ze znakomitym reżyserem Akirą Kurosawą. Razem stworzyli łącznie 16 filmów, a para otrzymała najwięcej pochwał za garść tytułów, które do dziś pozostają klasykami kinowymi, w tym Siedmiu samurajów, Rashomon, i Yojimbo.

Przez całą swoją karierę Mifune grał bezsensownego, władającego kataną wojownika. Kiedy nie był zajęty rąbaniem swoich wrogów na pół, wypychał ich z szalonych bitew na koniach. Jego gburowata obecność na ekranie w tych wczesnych latach przyciągnęła uwagę George'a Lucasa, który w pewnym momencie uważał go za role Obi-Wana i Dartha Vadera. Mifune wybrała gwiazdę w amerykańskim serialu telewizyjnym Shogun zamiast.

To niesamowite, że aktor, którego stoicka postać wojownika wpłynie na całą podgatunek, otrzymuje tylko gwiazdę. Teraz dołącza do swojego rodaka Godzilli, fikcyjnej jaszczurki, która dostała swoją gwiazdę 11 lat temu.

$config[ads_kvadrat] not found