SEVEN SAMURAI, Akira Kurosawa, 1954 - Sparring Scene
Poważny japoński aktor Toshiro Mifune, który zmarł w 1997 roku, jest uhonorowany za pracę z gwiazdą na Hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Wraz z resztą tegorocznej grupy wybranych osób, w tym Bradleyem Cooperem, Quentinem Tarantino i Steve'em Carellem, wkład Mifune w kino zostanie uwieczniony na rozgwieżdżonym bulwarze za pomocą rozgwieżdżonej betonowej płyty.
Mifune pojawił się w 170 filmach przed śmiercią, ale jest najbardziej znany ze swojej długotrwałej współpracy ze znakomitym reżyserem Akirą Kurosawą. Razem stworzyli łącznie 16 filmów, a para otrzymała najwięcej pochwał za garść tytułów, które do dziś pozostają klasykami kinowymi, w tym Siedmiu samurajów, Rashomon, i Yojimbo.
Przez całą swoją karierę Mifune grał bezsensownego, władającego kataną wojownika. Kiedy nie był zajęty rąbaniem swoich wrogów na pół, wypychał ich z szalonych bitew na koniach. Jego gburowata obecność na ekranie w tych wczesnych latach przyciągnęła uwagę George'a Lucasa, który w pewnym momencie uważał go za role Obi-Wana i Dartha Vadera. Mifune wybrała gwiazdę w amerykańskim serialu telewizyjnym Shogun zamiast.
To niesamowite, że aktor, którego stoicka postać wojownika wpłynie na całą podgatunek, otrzymuje tylko gwiazdę. Teraz dołącza do swojego rodaka Godzilli, fikcyjnej jaszczurki, która dostała swoją gwiazdę 11 lat temu.
Steve Irwin: Jak wzrósł do sławy jako Łowca Krokodyli
Google upamiętnił życie Steve'a Irwina w piątek bazgrołą na stronie internetowej poświęconej 57. rocznicy urodzin Australii. Irwin zyskał sławę dzięki swojemu aktywizmowi zwierzęcemu i występom telewizyjnym, po raz pierwszy pojawiając się na ekranach widzów Animal Planet za pomocą swojego programu „The Crocodile Hunter”.
Siedem złudzeń optycznych Rad i dlaczego oszukują twój mózg
Nie można ufać naszym oczom, a to nie zawsze jest złe. Zanim powstały filmy, wiktoriańskie dzieci bawiły się zabawkami optycznymi - małymi flip-bookami i kołami nieruchomych obrazów, które sprawiały wrażenie ruchu. Pod koniec lat pięćdziesiątych „sztuka optyczna” stała się wściekłością, pozornie wirujące obrazy odrzuciły ...
Jeden z ulubionych autorów science-fiction Elona Muska, który dostał pośmiertną książkę
Legendarny pisarz science-fiction Iain M. Banks dostanie pośmiertną książkę o sztuce science fiction w 2019 roku. Elon Musk jest wielkim fanem. Czy to stworzy nowe inspiracje SpaceX?