Six Years Later, „Limbo” Still Works

Breaking The News, Six Years Later

Breaking The News, Six Years Later
Anonim

Jestem kumplem. Nienawidzę kolejek górskich, nienawidziłem być sam w domu i nigdy nie gram w horrory. Dopiero gdy wziąłem udział w zajęciach z kina grozy w college'u, nauczyłem się doceniać ten gatunek. Dorastając wiedziałem, kim jest Freddy Kruger - kogoś, kogo należy unikać! - ale uczenie się o Robercie Wiene, Kaneto Shindo i Dario Argento rzeczywiście sprawiło, że zainteresowałem się przestraszeniem. Ale niestety, w tym momencie już pozwoliłem Playdeadowi Otchłań mij mnie obok.

Więc kiedy gra została wydana w zeszłym tygodniu za darmo na Xbox One, nie mogłem się oprzeć. Nadszedł czas, aby zmierzyć się z moimi demonami.

To nie to Otchłań ma reputację najbardziej przerażającej gry. Nawet najbardziej pasjonujący gracze ci to powiedzą Otchłań nie jest przerażające, ale bogate w klimat i złowieszcze. Mimo to, przy wyłączonych światłach w ostatnią letnią noc, z własnej woli pozwalam, by gra mnie zmroziła (i ustawiłem grzechotkę AC na pełnym wybuchu).

Wydany w 2010 roku i stworzony przez Artna Jensena, przewijanie w bok Otchłań to platformówka 2D, której fabuła jest tak prosta jak mechanika. Gracze kontrolują bezimiennego chłopca szukającego swojej siostry we wrogim lesie pełnym pułapek, luk, gigantycznych pająków i innych ludzi, którzy próbują cię zabić lub uciec. Elementy sterujące mają trzy przyciski: joystick do poruszania się w lewo / w prawo, przycisk skoku i przycisk „akcji”, wszystko do chwytania lub używania w środowisku. A to jest Otchłań Najgorsza sztuczka: z kilkoma kontrolami gracze muszą rozwiązywać coraz trudniejsze łamigłówki metodą prób i błędów, przerywanych makabrycznymi śmierciami. Dobrze, że wizualizacje to tylko tłuste sylwetki i mgliste tła.

Czy to zamierzone, czy nie, Otchłań jest czasem zabawne. Frustrująco tak. Kilka razy w trakcie gry wpadniesz w pułapkę na niedźwiedzie, metalowe zęby oddzielają twoje ciało pod szyją. To jest urzekające, jak twoja okrągła głowa odlatuje, wywołując wcześnie Park Południowy kiedy zabijanie Kenny'ego było najlepszym gagiem do biegania. To jedyna pociecha w koszmarze, z którego nie możesz się obudzić.

Ale te śmiechy przychodzą i odchodzą. Otacza cię strach Otchłań jak mgła i jest to najbardziej imponujący element w grze. Wyczuwalny strach Lovecrafta jest przybity przez pięć lub sześć godzin. Nie chodzi jednak o strach przed skokiem. To nie jest Pięć nocy u Freddy'ego. Koszmary pojawiają się raczej powoli, jak przytłaczająca siła natury - nogi gigantycznego pająka z boku ekranu, być może są najbardziej rozpoznawalne - aby przypomnieć ci, jak bardzo nie powinieneś tu być.

Sześć lat to długi czas w grach wideo. Jeszcze w tym miesiącu Playdead wyda Wewnątrz, duchowy następca Otchłań z tylko nieco bardziej zróżnicowaną paletą kolorów i nie mniejszą atmosferą, aby zastraszyć graczy zamieszkujących niezasilanego, nic specjalnego bohatera przeciwko kolosalnym kursom.

Od Otchłań, widzieliśmy, jak przebojowe gry potrójne A stają się jeszcze większe, mnożenie się średniej wielkości indie, wszechobecność smartfonów, zupełnie nowe metody dystrybucji (być może jedyną rzeczą, której bardziej się boję niż gigantyczne pająki są mikrotransakcje), śmierć sterowania ruchem i narodziny VR… a jednak wciąż jest coś efektywnego i skutecznie niesamowitego, o dwóch przyciskach i joysticku.