Warstwa ozonowa jest w końcu uzdrawiająca

$config[ads_kvadrat] not found

Why You Don’t Hear About the Hole in the Ozone Layer Anymore

Why You Don’t Hear About the Hole in the Ozone Layer Anymore
Anonim

Kilka ciepłych i niewyraźnych wiadomości w tym tygodniu na temat ochrony środowiska: warstwa ozonowa wykazuje „pierwsze odciski palców uzdrawiania”, raportują naukowcy MIT w badaniu opublikowanym w czwartek w czasopiśmie Nauka.

Od czasu odkrycia w latach pięćdziesiątych dziura w warstwie ozonowej była lekcją zastępczą dla sposobu, w jaki ludzie i ich żarłoczne metody uprzemysłowienia pustoszyły środowisko w niezamierzony sposób. Ozon w stratosferze ziemskiej działa jak tarcza chroniąca planetę przed promieniowaniem ultrafioletowym emitowanym przez słońce. Niestety, wiele chemikaliów pochodzących ze związków chemicznych - zwłaszcza chlorofluorowęglowodorów (CFC) wytwarzanych przez produkty do czyszczenia na sucho, aerozole i stare lodówki - rozkłada ozon i umożliwia przechodzenie promieniowania UV i uderzanie w powierzchnię, zagrażając zdrowiu praktycznie każde żywe stworzenie.

Nowe badanie wskazuje, że zubożenie warstwy ozonowej osiągnęło najwyższy poziom w 2000 r. - 13 lat po podpisaniu protokołu montrealskiego przez większość narodów świata zakazało CFC - i jest na dobrej drodze do odwrócenia się.

„Możemy być teraz pewni, że to, co zrobiliśmy, sprawiło, że planeta znalazła się na drodze do uzdrowienia”, powiedziała w komunikacie prasowym badaczka chemii atmosfery MIT i główny autor badań Susan Solomon. „Co jest dla nas dobre, prawda? Czy nie jesteśmy niesamowitymi ludźmi, że zrobiliśmy coś, co stworzyło sytuację, w której wspólnie zdecydowaliśmy się, jako świat, „Pozbądźmy się tych molekuł?” Pozbyliśmy się ich, a teraz widzimy, jak planeta reaguje. ”

W swoich najnowszych obserwacjach Solomon i jej zespół zauważyli, że wraz ze spadkiem szybkości chloru w atmosferze, tempo powstawania dziury ozonowej spowolniło, co jest pewnym znakiem ożywienia. W rzeczywistości sama dziura skurczyła się o ponad 4 miliony kilometrów kwadratowych od 2000 roku.

Jedną z dziwnych anomalii wartych wspomnienia jest fakt, że dziura ozonowa rzeczywiście istnieje zrobił szczytowy rozmiar w 2015 r. Wydaje się jednak, że skok ten jest spowodowany erupcją chilijskiego wulkanu Calbuco, który zwiększa ilość pyłów atmosferycznych, w konsekwencji zwiększając liczbę polarnych chmur stratosferycznych, z którymi reaguje chlor wytwarzany przez człowieka. Po raz pierwszy nie była to wina ludzi.

Solomon, który jako pierwszy dokładnie scharakteryzował rolę temperatury i światła słonecznego w chemii chloru atmosferycznego w 1986 r., Uważa, że ​​jeśli obecne wskaźniki utrzymają się (a nie ma wielu niespodziewanych erupcji wulkanicznych), warstwa ozonowa może się całkowicie wyleczyć średniowiecze.

„To sprawia, że ​​moja własna praca trwa ponad 30 lat” - powiedziała. „Nauka była pomocna w pokazaniu ścieżki, dyplomaci i kraje oraz przemysł byli niesamowicie zdolni do wytyczenia ścieżki z tych cząsteczek, a teraz rzeczywiście widzieliśmy, jak planeta zaczyna się poprawiać. To cudowna rzecz. ”

To naprawdę wspaniała rzecz.

$config[ads_kvadrat] not found