Rakieta Antares Orbital ATK jest na dobrej drodze do kosmosu

$config[ads_kvadrat] not found

Polska rakieta poleci w kosmos? Jest kandydat - ILR-33 Bursztyn

Polska rakieta poleci w kosmos? Jest kandydat - ILR-33 Bursztyn
Anonim

Bardzo oczekiwany powrót do lotu dla rakiety Antares Orbital ATK wystartował, w zasadzie w poniedziałek w nocy, ponieważ po zaledwie pięciominutowym opóźnieniu rakieta wystrzeliła z obiektu Wallops Flight NASA w przybrzeżnej Wirginii. Związany z Międzynarodową Stacją Kosmiczną, rakieta wyciągnięta w górę Łabędzia statek kosmiczny, wypełniony ponad 5000 funtami badań i dostaw.

Zobacz także: Statek kosmiczny Cygnus ATK Orbitalny wzbije się do stacji kosmicznej 17 października

Oprócz opóźnienia z powodu drobnego problemu z jednym z silników Antares, który został rozwiązany na czas, aby rozpocząć o 19:45. EST, cała próba przebiegła gładko. A po nieco ponad 10 minutach Łabędzia był bezpiecznie na orbicie - co musiało być ulgą dla NASA.

Ostatni raz Antares leciał prawie dwa lata temu, a sprawy nie przebiegały dokładnie zgodnie z planem. Podczas poprzedniego startu, żaglówka płynęła w dół ścieżki rakiety, powodując 24-godzinne opóźnienie. Następna próba zakończyła się ognistą eksplozją, która wstrząsnęła wschodnim wybrzeżem Wirginii. Występując zaledwie kilka sekund po wystrzeleniu, wpadek zniszczył pojazd i spowodował 15 milionów dolarów uszkodzeń wyrzutni.

Natychmiast po incydencie NASA i Orbital rozpoczęły własne badania anomalii, aby dowiedzieć się, co się stało. Nie minęło wiele czasu, zanim Orbital zidentyfikował winowajcę: jeden z głównych silników Antaresa.

W tym czasie Antares był napędzany przez dwa silniki AJ26, które zostały pierwotnie zbudowane przez Sowietów w latach 60., a następnie odnowione przez Aerojet Rocketdyne - amerykańskiego producenta. Dokładna analiza wykazała, że ​​jeden z dwóch silników AJ26 miał wadliwą turbopompę, która pomaga pompować paliwo do silnika.

Wada mogła mieć miejsce, gdy turbopompa była pierwotnie produkowana dziesiątki lat temu, lub gdy Aerojet ją odnowił, lub w wyniku zanieczyszczenia z innego miejsca w pojeździe. Nikt nie może powiedzieć na pewno, ale zarówno NASA, jak i Orbital zgodzili się co do jednego: silniki musiały odejść.

Wymiana silników rakietowych jest skomplikowanym i czasochłonnym procesem. Dzięki ziarnistości i ciężkiej pracy niezliczonych osób, Antares powraca i oferuje nowe silniki RD-181 (również produkowane w Rosji).

Oprócz wymiany silników, Orbital musiał również naprawić szkody w miejscu startu, co zajęło rok. Lista napraw obejmowała wymianę czterech wież oświetleniowych otaczających platformę startową, usuwanie zanieczyszczeń i oczyszczanie środowiska.

Podczas gdy załogi w Wirginii pracowały nad przywróceniem miejsca startu, Orbital wciąż musiał wypełnić swoje zobowiązanie wobec NASA, zapewniając, że ISS jest dobrze zaopatrzony. Aby zrezygnować z końca umowy, Orbital współpracował z United Launch Alliance, kupując dwie przejażdżki rakietą Atlas V - jedną wystrzeloną w grudniu 2015 r., A drugą w marcu 2016 r. - dostarczając ładunek do stacji kosmicznej.

W maju tego roku Orbital zaprezentował świeżo wyremontowaną platformę startową, a rakietę Antares poddał największemu testowi od czasu wymiany silnika: statyczny test ogniowy. Podczas tego kluczowego testu przed lotem, silniki rakietowe są wystrzeliwane przez kilka sekund, podczas gdy pojazd jest przywiązany do dołu, zapewniając, że nie będzie latać. Orbital powiedział, że test poszedł dobrze i Antares jest gotowy do lotu.

Z chwilą uziemienia SpaceX z powodu wystrzelenia rakiety Falcon 9 we wrześniu, w tej misji było dużo jazdy.

Orbital ma nadzieję odegrać kluczową rolę na stale rozwijającym się rynku powierzchni komercyjnych. Firma patrzy poza orbitę niskiej Ziemi, spoglądając na Księżyc, a nawet na Marsa. Dzisiejszy start to długa droga do zabezpieczenia ich przyszłości.

$config[ads_kvadrat] not found