Czy nosisz prezerwatywę natryskową?

$config[ads_kvadrat] not found

chłopaki nie płaczą-prezerwatywa

chłopaki nie płaczą-prezerwatywa
Anonim

Nowojorscy studenci sztuki widzą świat bezpiecznego seksu, w którym rozpylamy prezerwatywy na nasze penisy, takie jak Banksy, pozostawiając etykietkę.

Michele Chu z Instytutu Sztuki Munsona-Williamsa-Proctora w Utice opracował profilaktyczne natryskiwanie, które działa jak bandaże natryskowe. Ona jeszcze nie odpowie na prośby o wywiad, ale w profilu online swojego projektu chwali się, że pozwolą one na idealne dopasowanie, a także poczują się bardziej naturalnie.

Jeśli zaprojektowała sprawny model, to świetnie, ponieważ prezerwatywa w sprayu jest czymś, co ludzie próbują złamać od jakiegoś czasu. W 2008 roku niemiecki badacz zdrowia seksualnego Jan Vinzenz Krause zaprojektował model, który jego zdaniem pomógłby w ograniczeniu chorób przenoszonych drogą płciową, dzięki czemu bezpieczny seks byłby lepszy. Jednak produkt zawiódł, gdy konsumenci nie chcieli czekać od dwóch do trzech minut na wyschnięcie prezerwatywy, a syczący dźwięk puszki był zabójcą nastroju.

„Te prezerwatywy natryskowe zostały stworzone z myślą o perfekcyjnym dopasowaniu i działają na rynku jak bandaże natryskowe” - napisał Chu w profilu projektu na blogu Packaging Design firmy Packaging Of The World. (Chu jeszcze nie zwrócił się z prośbą Mica o komentarz.)

Wszystko to brzmi głupio, ale wszyscy szukają tego kolejnego skoku w technice prezerwatyw. Był prototyp wykrywania blasku w ciemności STI, który robił obchody kilka tygodni temu. Durex wprowadził na rynek supercienki model nielateksowy, który w tym roku zwiększył sprzedaż. Nawet Bill Gates sławnie inwestuje miliony w lepszą gumę. Są rzeczy głupsze, w które ludzie mogą włożyć swoje pieniądze, niż zapewnić ludziom bezpieczeństwo.

$config[ads_kvadrat] not found