Twoja publikacja Amazon Credit Hurts

$config[ads_kvadrat] not found

Why Some People HATE the Amazon Prime Rewards Card - Late 2020

Why Some People HATE the Amazon Prime Rewards Card - Late 2020
Anonim

Jeśli jesteś wśród wielu konsumentów, którzy otrzymali dziś czeki lub kredyty od Amazon, Apple lub innego sprzedawcy e-booków, masz powód do świętowania.

Kto nie lubi darmowych pieniędzy wynikających z tajemniczego procesu? Ale to nie tak, że pieniądze pojawiły się magicznie znikąd. Jest to w istocie wynik długiego i brzydkiego pozwu antytrustowego, w którym Departament Sprawiedliwości zmierzył się z Apple i pięcioma głównymi wydawcami - w rzeczywistości, gdy proces rozpoczął się w 2012 r., Było sześciu wydawców, Macmillan, Harper Collins, Penguin Group, Random House, Simon & Schuster i Hachette. Amazon nie był zaangażowany w ten proces, ale ze względu na fakt, że miał wpływ na ceny książek, to słoń był w pokoju. Powodem, dla którego rząd federalny poszedł za wielkimi sześcioma wydawcami, było oskarżenie: że próbując walczyć z Amazonem, wydawcy zmówili się, by ustalić ceny na e-książki z Apple.

Tak więc grupa wielkich firm wydała to, a teraz masz darmowe książki, kogo to obchodzi? Cóż, jedyną korzyścią z tego jest Amazon. A kiedy rozdają darmowe kredyty, nie stracili ani grosza.

Zrozumienie tej sytuacji oznacza zrozumienie różnicy między Amazonem a detalista i wydawców firmy, które tworzą książki. Pomyśl o rybach: ryby są książkami, rybakami są autorzy, a sprzedawcy ryb to wydawcy. Każdy inny - Barnes and Noble, Amazon, Kobo - to tylko kierowcy ciężarówek, którzy wypędzają ryby na świat, aby ludzie mogli się nimi cieszyć. Amazon jest wtedy kierowcą ciężarówki, który ustala ceny, za które ludzie mogą sprzedawać swoje ryby. Chociaż zarówno Amazon, jak i Random House zajmują się księgowością, robią zupełnie inne rzeczy, co oznacza, że ​​nie sądzisz, że otrzymają te same uprawnienia i obowiązki. A jednak Amazon ma do powiedzenia Random House i wszystkim innym wydawcom, dokładnie, jak sprzedawać swoje książki (ryby), chociaż tak naprawdę są tylko tymi, którzy mają rozprowadzać towary z już ustalonymi cenami.

Ponieważ ostatecznie sprawa dużego Departamentu Sprawiedliwości osiadły to może skanować, ponieważ wydawcy i Apple przyznają się do winy w ustalaniu cen, ale to nie wszystko. Amazon ma doświadczenie w agresywnym żłobieniu cen, a także wyjątkowo drapieżnych praktykach biznesowych

Zasadniczo Amazon kontroluje ceny ebooków. Jeśli wydawcy zrobił pod literą prawa, zmówić się, robili to z przetrwania i walczyli z monopolem, a nie tworzyli. Według artykułu Michaela Hiltzika opublikowanego w LA Times wcześniej w tym roku:

„Wielu w branży wydawniczej uważało, że DOJ wybrał dokładnie niewłaściwe cele: wydawcy desperacko szukali sposobu na przełamanie bliskiego monopolu w e-bookach posiadanych przez Amazon, który osiągnął 90% rynku, systematycznie sprzedając ebooki poniżej kosztów - w rzeczywistości przynajmniej jeden wydawca prosił DOJ o złożenie pozwu przeciwko Amazon. Oferta Apple, aby umożliwić wydawcom ustalanie własnych cen (w ramach limitów) na swoim sklepie iBookstore, była linią ratunkową, argumentowali. ”

Ale wszyscy wydawcy ostatecznie stracili, a mimo to byli technicznie walcząc z Departamentem Sprawiedliwości, naprawdę walczyli z Amazonką. Oczywistym rezultatem tej rzezi jest to, że Penguin i Random House woltronowali, by zostać Penguin Random House. Inne wypadki obejmowały gorzką bitwę w 2014 roku między Hachette a Amazonem - jak się domyślacie - kontrolowały ceny własnych książek. I podczas gdy obie organizacje osiągnęły porozumienie, Amazon stosował różne rodzaje taktyki zastraszania podczas walki, w pewnym momencie nawet udając, że wysyłanie książek wydanych przez Hachette trwa dłużej.

Więc dzisiaj możesz mieć dodatkowe pieniądze lub kredyt na zakup książki. To wspaniale. Ale te pieniądze pochodziły w dużej mierze z organizacji, które tworzą książki z korzyścią dla organizacji, która tradycyjnie tego nie robi. To prawda, że ​​wielu ludzi otrzymuje kredyt także od Apple, firmy, która w przeciwieństwie do branży wydawniczej jest w lepszej sytuacji, aby wziąć hit. W bitwie pomiędzy Amazon i Apple możesz myśleć, że jesteś w sytuacji Godzilla vs. King Kong: nie obchodzi cię, kto wygra, obaj są ogromni.

Ale ludzie, których rozbijają te potwory? To są wydawcy. To skąd pochodzą twoje książki. A pieniądze, które dziś otrzymałeś, pochodzą od nich.

(Pełne ujawnienie: autor tego artykułu ma jedną książkę na podstawie umowy z Penguin Random House i jest byłym pracownikiem Macmillan.)

$config[ads_kvadrat] not found