Ultima Thule w chińskim Lunar Landing Rivals na Bigest Space Event w NYE

NASA probe releases new images of China's lunar landing site

NASA probe releases new images of China's lunar landing site
Anonim

Ci, którzy ustawiają celownik na sylwestra, prawdopodobnie będą obserwować długo oczekiwane przeloty Ultima Thule w New Horizons, najdalszy obiekt, jaki ludzie kiedykolwiek napotkali w kosmosie. Ale w pracach jest jeszcze jedno monumentalne wydarzenie kosmiczne, o którym ludzie mówią poetycko od wieków. Gdzieś między 1 a 3 stycznia chińska sonda Chang'e 4 wyląduje na ciemnej stronie księżyca.

Ciemna strona księżyca - obecnie powszechnie określana jako „odległa” strona wśród naukowców - to ta, która jest odwrócona od Ziemi, wpatrując się w przestrzeń kosmiczną. Ponieważ jest wiecznie odwrócony od nas, niewiele wiemy o tym, poza tym, że jest on dziobany ogromnymi kraterami i kilkoma płaskimi równinami utworzonymi przez starożytne erupcje wulkaniczne.

Chang'e 4, nazwany na cześć chińskiej bogini księżyca Chang'e, wszedł na księżycową orbitę w niedzielę po wystrzeleniu z Xichang 7 grudnia, a teraz Chińska Narodowa Administracja Kosmiczna (CNSA) czeka na odpowiedni moment między wtorkiem a czwartkiem, aby spróbować miękkie lądowanie, zgodnie z South China Morning Post.

Nie będzie to łatwe, ponieważ fakt, że miejsce lądowania znajduje się po drugiej stronie Księżyca oznacza, że ​​Chang 4 nie może komunikować się bezpośrednio z Ziemią. Aby rozwiązać ten problem, CNSA uruchomiła satelitę „Magpie Bridge”, aby pełnić rolę pośrednika.

Chińska próba wylądowania Chang'e 4 jest postrzegana jako próba zdobycia międzynarodowego prymatu w eksploracji kosmosu. Naukowcy z NASA próbowali poznać wcześniejszą stronę, ale jak Odwrotność wcześniej zgłoszone, żaden z tych planów nie został zrealizowany z powodu braku funduszy:

W 2008 roku astronomowie z amerykańskiego laboratorium badawczego marynarki wojennej zaproponowali umieszczenie gigantycznego teleskopu, „interferometru księżycowego ciemnych wieków”, po drugiej stronie księżyca, ale ten projekt nie zszedł na jaw. Podobnie jak w przypadku podobnego pomysłu, który NASA szukała w 2013 roku. Aby uzyskać odpowiedni rodzaj teleskopu, naprawdę macierze anten, we właściwym miejscu, NASA musiałaby uruchomić misję po misji i zapłacić przez nos. Aby robić naukę na Księżycu, musisz być na Księżycu.

Uruchomienie Chang'e 4, informuje South China Morning Post, przekroczy drugą fazę chińskiego programu eksploracji Księżyca, długofalowego planu narodu, by ostatecznie wylądować na Księżycu, być może w latach 2025–2030. NASA również przygotowuje się do osiągnięcia tego samego celu.

Pomijając przewagę kosmiczną, jedną z korzyści bycia pierwszym krajem, który wylądował sondę na Księżycu, jest zdobycie pierwszych terenów do zbadania terenu, który w końcu mógłby być domem dla szeregu teleskopów do badania przestrzeni kosmicznej. „Astronomowie od dawna marzyli o zbudowaniu radioteleskopu po drugiej stronie księżyca”, powiedziała Tamela Maciel, kierownik ds. Komunikacji kosmicznej w Narodowym Centrum Kosmicznym w Wielkiej Brytanii Opiekun wcześniej w tym miesiącu.

„Ponieważ druga strona Księżyca nigdy nie jest zwrócona w stronę Ziemi, jest ona osłonięta przed całym naszym szumem radiowym, a radioteleskop byłby tutaj jak ucieczka przed zanieczyszczeniem światła miasta i zobaczenie nocnego nieba ze szczytu góry”.

Dopiero czas pokaże: w pierwszych dniach 2019 r. Dalsza strona Księżyca może nagle wydawać się o wiele bliższa niż nam się wydawało.