Umowy o zachowaniu poufności Tesli dotyczące wad są „niedopuszczalne”, mówią federalni

$config[ads_kvadrat] not found

Качество сборки Теслы Model Y - хуже чем Лада? Обзор моей новой Tesla.

Качество сборки Теслы Model Y - хуже чем Лада? Обзор моей новой Tesla.
Anonim

Tesla otrzymał wyrzuty od rządu federalnego za zobowiązanie właścicieli do podpisania umów o nieujawnianiu informacji, które powstrzymywałyby się od zgłaszania ewentualnych wad. National Highway Traffic Safety Administration, która wydała ostrzeżenie, rozpoczęła również przegląd Tesli w związku z problemem zawieszenia w modelu S. samochodu elektrycznego.

Przegląd określi, czy istnieją wystarczające dowody uzasadniające formalne wycofanie. Podobno bada również, czy zarzuty, że Tesla „zakryła” wadliwe zawieszenie NDA, mają jakąkolwiek wartość.

Tesla opublikował to oświadczenie dziś rano, odrzucając pomysł zatuszowania, potwierdzając zaufanie do zawieszenia modelu S i rzucając aspersje na autora oryginalnego krytycznego raportu. Ale nie w pełni odpowiada, dlaczego powiedział dyrektor ds. Komunikacji NHTSA Brian Thomas The Daily Kanban:

NHTSA dowiedział się o kłopotliwej umowie o nieujawnianiu Tesli w zeszłym miesiącu. Agencja natychmiast poinformowała Teslę, że każdy język sugerujący, że konsumenci nie powinni kontaktować się z agencją w kwestiach bezpieczeństwa, jest niedopuszczalny, a NHTSA oczekuje, że Tesla wyeliminuje taki język. Przedstawiciele Tesli powiedzieli NHTSA, że ich intencją nie było zniechęcanie konsumentów do kontaktowania się z agencją.

Thomas dodaje:

NHTSA bada potencjalny problem zawieszenia Tesli Model S i poszukuje dodatkowych informacji od właścicieli pojazdów i firmy.

Kwestia zarówno umów o zachowaniu poufności, jak i kwestii zawieszenia pojawiła się po tym, jak klient opublikował tekst listu Tesla wysłał propozycję zapłacenia 50 procent z kwoty 3,1000 dolarów na naprawę, Jeśli zgodził się podpisać umowę, która obiecała nie ujawniać problemu.

Szczególny problem związany był z nadmiernym zużyciem stalowego przegubu kulowego, co nie było problemem częstych przeglądarek internetowych forów Tesli.W rzeczywistości sama Tesla wydała Biuletyn Służb Technicznych w marcu 2015 r., Uznając ten problem.

Takie ostrzeżenie sugeruje, że firma była świadoma tej wady, ale starała się uniknąć wycofania, wymagając od NDA, które zdawały się zniechęcać do zgłaszania się do agencji rządowych.

NDA czyta:

Wartość firmy jest dostarczana użytkownikowi bez przyznania się do odpowiedzialności lub niewłaściwego postępowania lub akceptacji jakichkolwiek faktów przez Tesla i nie będzie traktowana jako dowód odpowiedzialności Tesli w odniesieniu do jakichkolwiek roszczeń lub incydentów. Zgadzasz się zachować poufność naszych postanowień dotyczących wartości firmy, warunków niniejszej umowy oraz incydentów lub roszczeń prowadzących lub związanych z naszym zapewnieniem wartości firmy. Przyjmując wartość firmy, niniejszym zwalniasz i zwalniasz Tesla i powiązane osoby lub podmioty z wszelkich roszczeń lub szkód wynikających z lub w jakikolwiek sposób związanych z jakimikolwiek roszczeniami lub incydentami prowadzącymi lub związanymi z naszym zapewnieniem wartości firmy. Ponadto zgadzasz się, że nie rozpoczniesz, nie będziesz uczestniczył ani nie dobrowolnie nie wspierałeś żadnych działań na mocy prawa lub w kapitale, ani żadnych postępowań prawnych przeciwko Tesli lub osobom powiązanym lub podmiotom w oparciu o fakty dotyczące roszczeń lub incydentów prowadzących do lub związanych z tą wartością firmy. Podkreślenie dodane

The Daily Kanban znaleziono również co najmniej trzech właścicieli Tesli, którzy musieli podpisać NDA, które zawierały język obiecujący, że nie „pomagają w żadnym działaniu na mocy prawa lub sprawiedliwości, ani w żadnym postępowaniu prawnym przeciwko Tesli” związanym z konkretnym incydentem. NDA jednego właściciela zawierała nawet naruszenie kary w wysokości 150 000 USD, co stanowiło znaczną premię za wartość nieujawniania.

W odpowiedzi wysłanej w piątek rano na zarzuty, Tesla zakwestionował, że kiedykolwiek wymagali takiego NDA.

„Tesla nigdy i nigdy nie poprosi klienta o podpisanie dokumentu, aby zapobiec rozmowie z NHTSA lub jakąkolwiek inną agencją rządową. To niedorzeczne ”- czytamy w oświadczeniu.

Firma odrzuciła również pomysł, że w zawieszeniu Model S wystąpiła wada bezpieczeństwa.

Ponieważ posiadamy wszystkie nasze centra serwisowe, zdajemy sobie sprawę z każdego incydentu, który ma miejsce w samochodach naszych klientów i jesteśmy świadomi każdej części, która zostanie wymieniona. Ilekroć występuje nawet potencjalny problem z jedną z tych części, przeprowadzamy pełne badanie. To, w połączeniu z szeroko zakrojonymi testami trwałości, daje nam duże zaufanie do naszych zawieszeń.

Tesla z pewnością zamierzał poddać w wątpliwość zarówno doniesienia o problemach z zawieszeniem, jak i wszelkie wskazówki dotyczące ukrycia. Problem pozostaje jednak, że NHTSA musiał zażądać od Tesli ostrzeżeń od NDA. W rezultacie problem wydaje się nieco poważniejszy, niż przyznaje firma w swoim długim oświadczeniu, w którym stara się przypisać tę historię urazie, jaką budzi The Daily Kanban's Edward Niedermeyer, który napisał oryginalny raport.

To ta sama delikatna dusza, która wcześniej napisała blog zatytułowany „Tesla Death Watch”, który od 19 maja 2008 r. Liczył dni do śmierci Tesli. Minęło 2944 dni. Po prostu sprawdziliśmy nasz puls i, ku jego rozczarowaniu, wydaje się, że żyje. Prawdopodobnie rozsądnie jest zabrać słowa pana Niedermayera z co najmniej małym ziarnem soli.

Oczywiście, Niedermeyer może mieć powód, by z Teslą walczyć z Teslą z jakiegoś powodu, ale bez kompletowania dowodów, podniósł jasne kwestie, które wymagają przeglądu, a nie obronności. Tesla wydaje się bardziej zaniepokojony tym, co ta kontrola zrobi z jego reputacją niż z samymi zarzutami, co jest w porządku, jeśli te zarzuty są bezpodstawne. Zawsze jest brzydka, gdy firmy przyszłości angażują się w praktyki biznesowe z przeszłości.

$config[ads_kvadrat] not found