We Went and Bought Pokémon Go Plus i to jest irytujące

$config[ads_kvadrat] not found

Das Anime-Event 2020! Alles, was man wissen muss | Pokémon GO Deutsch #1547

Das Anime-Event 2020! Alles, was man wissen muss | Pokémon GO Deutsch #1547
Anonim

Kiedy ogłoszono, że Pokémon Go Plus - oficjalny dodatek do gry - będzie dostępny na Nintendo NYC dzisiaj, byłem podekscytowany. Być może przestałem grać po tygodniach przemierzania miasta w poszukiwaniu mojego ulubionego Pokemona, ale widziałem Plus jako sposób na powrót do gry. Rzeczywistość, która teraz została zakupiona, jest trochę… rozczarowująca.

Dostępne będzie akcesorium #PokemonGO Plus. do zakupu w dniu 9/16 @ # NintendoNYC, gdy materiały eksploatacyjne trwają, jeden na gościa. pic.twitter.com/Dnn6C1VkIE

- Nintendo NY (@NintendoNYC) 15 września 2016 r

Spodziewałem się, że wielu ludzi znajdzie się w kolejce po długo oczekiwany produkt, więc obudziłem się o świcie, aby wyprzedzić ruch. Ale ponieważ jest to Nowy Jork i zawsze jest ruch uliczny, dotarłem do sklepu Nintendo na krótko przed otwarciem. Przeskoczyłem nad myśleniem, że nie będę miał okazji nawet wejść, myśląc, że linia rozciągnie się wokół bloku. Jednak ku mojemu zdziwieniu linia ledwo dotarła do sąsiedniego sklepu. W sumie około 50 osób czekało, gdy się zjawiłem.

Z nudów nawiązałem rozmowę z kilkoma osobami w kolejce, które okazały się Dronpes i Moots, twórcami The Silph Road, popularnego subredditu Pokémon Go z ponad 200 000 zwolenników i skupieniem się na budowaniu połączeń interpersonalnych przez Pokémon Go. Społeczność pomaga również ludziom znaleźć lokalne centra Pokémon, aby zbudować swój Pokédex.

Co sprawia, że ​​grają po stromym spadku liczby aktywnych graczy? To nie jest typ gry, w której musisz przestać grać - mówi Dronpes. „Istnieją pewne problemy z równoważeniem, ale gra wydaje mi się nie do pomyślenia”. Moots powiedział, że jest absolwentem i wciąż ma do złapania. Rozmawialiśmy, aż w końcu weszliśmy do sklepu i przygotowaliśmy się do zakupu naszych urządzeń.

Sam sklep przywitał mnie tym samym motywem muzycznym, który uruchamia się podczas uruchamiania aplikacji Pokémon Go. Po tym jak dotarłem do przodu i zapłaciłem, w końcu zauważyłem cenę 35 dolarów. „Dlaczego taki mały drobiazg z migającym światłem jest tak drogi?” Zadałem sobie pytanie. Szybko usiadłem i próbowałem wymyślić, jak to zrobić.

Na początek nie można od razu użyć opaski na rękę. Aby wykorzystać to w sposobie prezentowania większości materiałów marketingowych, należy odkręcić cały tył, aby dołączyć oddzielny kawałek opaski. Ale dobrze, cokolwiek, opaska nie musi od razu iść dalej.

Podłączyłem telefon do urządzenia przez Bluetooth i przypięłem go do biodra. Prawie natychmiast zaczął wibrować i mrugać różnymi kolorami. Niebieskie światło oznacza, że ​​PokéStop jest w pobliżu, zielone światło oznacza, że ​​jest to Pokémon, a żółte światło oznacza, że ​​jest to Pokémon, którego jeszcze nie złapałeś. Wszystko, co musisz zrobić, to nacisnąć przycisk migającego światła, aby wykonać akcję. Jeśli zdobędziesz Pokémona lub zdobędziesz coś z PokéStopa, wtedy światło będzie błyskać wieloma kolorami. Jeśli się nie uda, światło zacznie migać na czerwono. Otrzymujesz także powiadomienia na telefonie, informujące o tym, co się dzieje za każdym naciśnięciem przycisku - więc nie jest to tylko przypadkowe kliknięcie przycisku bez wiedzy o efekcie.

Problem z Pokémon Go Plus polega na tym, że choć rzekomo ma być mniej rozpraszający, w jakiś sposób kończy się uciążliwością. Jeśli jesteś w obszarze o dużym natężeniu ruchu, na przykład z grupą PokéStops i Pokémonów, urządzenie będzie stale wibrować. Za coś, co powinno nas czuć mniej przeładowany grą, robi coś przeciwnego. W tym samym czasie, ponieważ jest podłączony przez Bluetooth, bateria mojego telefonu wyczerpała się równie szybko. Zmniejsza to również aspekt odkrywania gry. Nie musisz już patrzeć na punkty orientacyjne ani szukać Pokémonów. To tylko coś, co grasz na marginesie.

Istnieją jednak pewne zalety urządzenia. Działa jak krokomierz, rejestrując odległość, jaką pokonujesz w ciągu dnia. To znacznie ułatwia wykluwanie jaj, ponieważ wydaje się, że nie wyłącza się, jeśli poruszasz się z dużą prędkością. (Wciąż rejestrował moją odległość pokonaną przez pociąg i podczas jazdy. Kiedy w końcu otworzyłem aplikację, byłem w stanie wykluć swoje jaja.) Jest również mniej prawdopodobne, że dostaniesz irytujące „Ten PokéStop jest zbyt daleko” wiadomość na telefonie, jeśli grasz w autobusie lub w pociągu, ponieważ wymaga to tylko jednego kliknięcia przycisku, a ty możesz o wiele szybciej zajmować się przedmiotami.

Pomyślałem, że może urządzenie znów wzbudzi moje zainteresowanie grą. Ale po użyciu? Prawdopodobnie nie. Myślę, że moda jest wyblakła i nie jest warta 35 $, jeśli nie jesteś zapalonym graczem. Jeśli jednak wciąż jesteś na drodze do zostania mistrzem Pokémonów i zajmujesz się wyłącznie gromadzeniem stworzeń, urządzenie jest warte inwestycji. Muszę je wszystkie złapać, prawda?

$config[ads_kvadrat] not found